Narzeczona nazisty recenzja

"Ludzka natura rządzi się swoimi prawami, a sztywne zasady wpajane nam od dziecka tylko potęgują ludzkie ułomności." (str.360)

Kolejna historia o zakazanej miłości, która nie miała prawa się rozwinąć w wojennych czasach. Hania studentka germanistyki przed wojną spędzała wakacje w Gdańsku, będąc damą do towarzystwa niemieckiej hrabiny, którą uwielbiała. Była młoda, szczęśliwa i pełna życia. To hrabina nauczyła ją zasad savoir vivre, a uczestnicząc w spotkaniach niemieckiej elity nabrała obycia i ogłady. Hrabina była bardzo pozytywną osobą. Miała swoje zdanie. Nie bała się wyrazić swoich poglądów w drażliwych kwestiach. Przez jednych była uwielbiana, przez innych znienawidzona. Sporo namieszała w życiu młodych kochanków.

Johann spadkobierca ogromnej fortuny z arystokratycznym tytułem był prawym, honorowym i dobrym człowiekiem w przeciwieństwie do ojca i brata zagorzałych nazistów. Jego nie interesowała polityka, nie potrafił zrozumieć fascynacji rodziny Hitlerem i jego poglądami, trzymał się od nich z daleka, zarządzając ogromnym majątkiem z rozwagą i odpowiedzialnością.
Pierwsze spotkanie Hani i Johanna nastąpiło w nieoczekiwanych okolicznościach i od razu między nimi zaiskrzyło. Zdawali sobie sprawę, że ich związek nie może się udać, jako, że oboje mieli już swoich partnerów i należeli do różnych grup społecznych. Spotykali się wiele razy w różnych okolicznościach i ich miłość zabierała rumieńców. Obie rodziny nie akceptowały tego związku, lecz młodzi liczyli, że ich miłość pokona wszystkie przeciwności. Trudne decyzje, jakie przyszło im podejmować wybierając mniejsze zło.

Obraz Monachium z roku 1938 z obecnymi na każdym kroku flagami i emblematami nazistowskimi, z wyrazami uwielbienia dla Hitlera i nasilającą się nagonką na społeczeństwo żydowskie. Zewsząd dochodzące głosy na temat wyższości rasy niemieckiej, której celem było zniszczenia robactwa za jakiego uważali Żydów i komunistów. Zwolennicy Hitlera osiągali początkowo wszystko co zaplanowali, stosując różne metody by złamać przeciwnika.

Po wybuchu wojny śledzimy losy bohaterów stojących po przeciwnej stronie barykady. Hania po nieudanej misji w Trzeciej Rzeszy, kiedy została zdemaskowana przez gestapo, zrozumiała, że życie dało jej drugą szansę. Przeszła szkolenie konspiracyjne i współtworzyła siatkę szpiegowską dla polskiego rządu na okupowanych terenach. Z oddaniem i zaangażowaniem wypełniała swoją misję, nie bacząc na niebezpieczeństwo i groźbę śmierci. Wiele przeszła lecz siła miłości pozwoliła jej przetrwać najgorsze. Johann walczył po stronie wroga, starając się chronić bliskich Hani i ją samą.

Wojna zmieniła ludzi, zniszczyła ich radość, marzenia i priorytety. Ci co przeżyli piekło wojenne stali się innymi ludźmi, których prześladowały koszmary, a psychika została wypaczona na zawsze. Wojna wymuszała czyny, jakich nigdy by nie popełnili w czasie pokoju. Wielu z nich utraciło swoje człowieczeństwo.

"Na wojnie nie ma miejsca na sentymenty. Jest tylko zwycięstwo albo śmierć." (str.521)