„Uwierzyła, że jej los się odmienił i oto wkroczyła na ścieżkę prowadzącą prosto w kierunku świetlanej przyszłości, którą wskazywał drogowskaz z ostrzeżeniem dla zbyt naiwnych wierzących w destynacje pod tytułem, żyli długo i szczęśliwie.
Ostrzeżenie pod znakiem brzmiało: Nigdy nie wiadomo, ile to jest, długo. Jednak mało kto je czytał, bo było napisane drobnym drukiem i w ogóle jakąś dziwną czcionką”.
„Narzeczona dla rolnika”
Helena Leblanc zabiera nas w świeżą i uroczo zakręconą podróż, gdzie zderzają się dwa odmienne światy – miejskiego i wiejskiego, eleganckiej kobiety sukcesu i przystojnego rolnika. Taka zwyczajna, a zarazem taka nadzwyczajna historia. Komedia romantyczna dla dorosłych z wątkami dwóch różnych światów, enemies to lovers, oboje w parach, bohaterowie 30+, zdrada, nowe życie, różne marzenia. Lekka, pełna emocji, humoru, życiowych planów i dylematów. Przepełniona sporą dawką nieoczekiwanych wydarzeń, przygód, która nie zawsze bywają przyjemne, ale znajdą się też zabawne, przeciwności losu, oprószona wiejskim klimatem, leniwym oddechem wakacji, i losem, który ma całkowicie inne plany niż bohaterowie. Nieoczywista opowieść o uczuciach, które pojawiają się w najmniej spodziewanym momencie, o tym, jak łatwo zatracić się w oczekiwaniach – swoich i innych – oraz jak trudno jest podjąć decyzję, która może odmienić życie. Przewrotny los, zamiesza w życiu bohaterów, zmieniając ich sytuację o sto osiemdziesiątych stopni.
Ciekawym twistem, który autorka wprowadziła w tę historię to rozmowa bohaterki z samą autorką (Jeszcze nie spotkałam się z czymś takim w żadnej czytanej przeze mnie książce), co dodaje niesamowitego smaczku i podkręcają fabularnie książkę. Autorka pokazuje, że pierwsze wrażenie może być bardzo mylące, a najlepsze rzeczy w życiu spotykają nas niespodziewanie. To opowieść o tym, że czasem los ma dla nas plan, którego sami nigdy byśmy nie przewidzieli…
Historia, która wciąga już od pierwszej strony, a z każdą kolejną kartką zaciekawia coraz bardziej.
Idealna na spokojny wieczór z kubkiem herbaty, i dla czytelników szukających czegoś lekkiego, ale z przesłaniem.
Bohaterzy fantastycznie wykreowani, wyraziści, różnorodni, barwni, ale przede wszystkim autentyczni. Popełniają błędy, bywają irytujący, egoistyczni, są pełni wad i zalet. Są całkowitymi przeciwieństwami, dzieli ich wszystko, pochodzą z różnych miejsc, mają inne zdanie, priorytety, marzą zupełnie o czymś innym. Poznając, ich zmienimy o nich zdanie, tu bardzo trafne jest powiedzenie, że pierwsze wrażenie może być mylące tak jak w przypadku naszych bohaterów. Bohaterzy drugoplanowi bardzo wiele wnoszą do fabuły książki.
Adrianna była z początku trochę irytująca, jednak z biegiem czasu odkrywałam jej inną twarz.
„-Masz wspaniałą narzeczoną. Czego jeszcze chcesz?
- Nie wiem, może gwiazdki z nieba? A może burzy z piorunami huraganu, który mną wstrząśnie? Skoro jestem jednocześnie za młody, za stary i za głupi, to może dasz mi idealną receptę na szczęśliwe życie?”
Adrianna księgowa, która zdaje się, że ma wszystko poukładane w życiu. Ma satysfakcjonującą pracę, partnera Patryka, z którym związana jest już dziesięć lat. Z niecierpliwością czeka na zaręczyny, wieży, że Patryk w końcu podejmuje tę najważniejszą decyzję i oświadczy się, jednak on ma inne priorytety i ani myśli podejmować kolejnego kroku. Wyjeżdżają na wakacje, których Adrianna nie zapomni do końca życia. Wszystko jest nie tak, trafia na wieś, zamiast na Bali. Patryk zajmuje się badaniami i pisaniem artykułu, a ona staje tylko zbędnym balastem.
Radomir emerytowany żołnierz, wieczny kawaler, usidlał wyłącznie na moment niezobowiązująco. Poważnie traktował jedynie rodzinną ziemię i gospodarstwo, w którym się wychował. Musi się ożenić, by odziedziczyć rodzinne gospodarstwo, wymyśla idealny plan, jednak z biegiem czasu wszystko zaczyna się komplikować. Przypadek sprawia, że na jego drodze staje pyskata dziewczyna, a ich losy nieoczekiwanie się splatają, częściej niż by tego sobie życzyli.
-Czy to, co rozsypało się, bohaterom poskłada się na nowo?
-Czy Adrianna odnajdzie tego czego pragnie?
-Czym zaskoczy przewrotny los bohaterów?
-Czy Radomir spełni żądania rodziców, by dostać gospodarkę?
-Czy miłość może zakiełkować między światem miejskim a wiejskim?
Polecam fanom romantycznych historii z nutą realizmu i wiejskiego uroku.