Cztery sekundy do stracenia recenzja

Narkotykowe porachunki

Autor: @Moncia_Poczytajka ·2 minuty
2024-12-02
Skomentuj
5 Polubień
"Cztery sekundy do stracenia" to trzecia część emocjonującego cyklu "Dziesięć płytkich oddechów". Tym razem autorka przedstawiła historię Caina Forda - intrygującego i tajemniczego właściciela klubu "Penny" w Miami. To także moje trzecie spotkanie z Sylwią Nowiczewską, która świetnie sprawdza się w roli lektorki audiobooków.

Cain Ford skrywa tajemnice związane z jego przeszłością. Zanim został właścicielem klubu doświadczył wielu incydentów, także kryminalnych, z których nie jest dumny i pragnie je odpokutować. Dlatego odkąd klub stał się jego "oczkiem w głowie" Cain doklada wszelkich starań, aby pracujące tu dziewczęta były bezpieczne, należycie wynagradzane, otrzymywały wsparcie i pomoc w razie potrzeby. Zarządzając Penny mężczyzna trzyma się określonych zasad, nie wchodzi w bliskie relacje z pracownicami, a swoją pracę traktuje jak misję. Nie toleruje wykorzystywania, złego traktowania, narkotyków i przemocy. Cain nie sprawia też problemów miejscowej policji, która mimo to często gości w klubie. Praca w "Penny" jest dla pracujących tam kobiet jedynie przejściowym zajęciem, sposobem na zdobycie pieniędzy na studia, bądź na rozpoczęcie własnego biznesu, co ich szef w pełni akceptuje. Sztywne zasady Caina zostają wystawione na próbę, gdy w "Penny" pojawia się 22-letnia Charlie Rourke związana z dealerką i narkotykowym światkiem. Sprawa robi się o tyle skomplikowana, że serce mężczyzny jest wrażliwe na urok Charlie, a ona ma świadomość, że pod żadnym pozorem nie powinna wdawać się w romans z szefem...

Uwielbiam ten cykl powieściowy i szerokie grono bardzo dobrze wykreowanych bohaterów. Za każdym razem historia przekazywana przez lektorkę pochłania mnie bez reszty. Zaintrygowana osobą niedostępnego, tajemniczego i porządnego Caina bardzo chciałam poznać jego historię. I nie zawiodłam się. Moje domysły biegły w kierunku trudnego dzieciństwa i problemów z prawem, ale nie spodziewałam się, że przeszłość tego mężczyzny będzie aż tak mroczna i... ekscytująca.

Bardzo dobrze czuję się w Miami pośród bohaterów skupionych wokół klubu nocnego "Penny", dlatego za każdym razem chętnie tam wracam. Cain i Charlie to para, której wzajemne relacje naprawdę mnie zaciekawiły i nie pozwoliły na nudę. Pomimo przewidywalnej fabuły świetnie się bawiłam kibicując Charlie w jej rozterkach, wyrzutach sumienia i wreszcie ucieczce. Co prawda wątek dotyczący wykorzystywania pasierbicy do przekazywania dostaw wydał mi się odrobinę naciągany podobnie jak osoba ojczyma, ale to już moje subiektywne odczucie.

Uwielbiam lekkie pióro autorki i jej sposób kreowania zdarzeń. Odpowiada mi jej humor i trafia do mnie przekaz emocji. Zgrabne połączenie płaszczyzny obyczajowej, romansowej i kryminalnej czyni tę historię jeszcze bardziej interesującą. Po raz kolejny świetnie sprawdziła się dwutorowa narracja, dzięki której mamy szansę na obiektywną ocenę sytuacji. Historia jest wielobarwna, ale szablonowa, schematy zostały powielone. Niby mamy zwroty akcji, które zaskakiwały mnie i wzbudziły ciekawość, ale już zakończenie zostało uproszczone i osłabiło dreszczyk emocji.

Po zapoznaniu się z trzecim tomem mogę śmiało napisać, że cykl K.A. Tucker rozpoczynający się powieścią "Dziesięć płytkich oddechów" bardzo mocno przypomina mi inną amerykańską serię autorstwa Kristen Ashley zatytułowaną "Rock Chick", czyli "Rockowe dziewczyny", której akcja rozgrywa się w Denver w Colorado. Jeśli więc gustujecie w takich klimatach, to podpowiadam i polecam ku rozwadze.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-12-29
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cztery sekundy do stracenia
Cztery sekundy do stracenia
K.A. Tucker
8.4/10
Cykl: Ten Tiny Breaths, tom 3

Prowadzenie lokalu ze striptizem nie jest tak fascynujące jak uważa większość facetów. Dwudziestodziewięcioletni Cain pracuje głównie nocą, jego załoga nadaje się do psychiatryka i regularnie odwiedza...

Komentarze
Cztery sekundy do stracenia
Cztery sekundy do stracenia
K.A. Tucker
8.4/10
Cykl: Ten Tiny Breaths, tom 3
Prowadzenie lokalu ze striptizem nie jest tak fascynujące jak uważa większość facetów. Dwudziestodziewięcioletni Cain pracuje głównie nocą, jego załoga nadaje się do psychiatryka i regularnie odwiedza...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Nie masz lat, miesięcy, tygodni, aby wpłynąć na czyjeś życie. Masz wyłącznie sekundy. Sekundy, by wygrać lub by wszystko stracić”. Biorąc tę książkę do ręki spodziewałam się, że po pierwsze będzi...

@w_swiecie_ksiazek @w_swiecie_ksiazek

Pozostałe recenzje @Moncia_Poczytajka

Sacrum et profanum
Chichot losu

"Sacrum et profanum" to jedna z ostatnio wznowionych powieści Katarzyny Janus. Nie ukrywam, że w tym przypadku skusiła mnie okładka, nieoczywisty tytuł i nazwisko autork...

Recenzja książki Sacrum et profanum
Anioł na główce od szpilki
Szansa na nowe życie

Ech, co to była za piękna historia. Urzekła mnie swoim ciepłem, klimatem, prawdą i... życiem, tak po prostu. Aleksandra Rak zaskoczyła mnie wrażliwością, dojrzałością pi...

Recenzja książki Anioł na główce od szpilki

Nowe recenzje

Babel. Pocałunek śmierci
Warszawska "Babel"
@mag-tur:

W tym roku obchodzimy stulecie powstania kobiecej policji. Przedstawienie tego tematu podjęła się Monika Raspen, której...

Recenzja książki Babel. Pocałunek śmierci
Był sobie pies
Świat z psiej perspektywy
@jedz.czytaj...:

W książce "Był sobie pies" autor przedstawia nam nietypowe rozwiązanie stylistyczne. Poznajemy świat oczami psa, jego p...

Recenzja książki Był sobie pies
Projekt Hail Mary
Przyjaźń ponad wszystko
@bookoralina:

Próbowałam kilkakrotnie przekonywać się do science fiction. Uznałam, że to gatunek nie dla mnie i nikt nie zdoła mnie p...

Recenzja książki Projekt Hail Mary
© 2007 - 2025 nakanapie.pl