Na targu niewolników III Rzeszy recenzja

NA TARGU NIEWOLNIKÓW III RZESZY

Autor: @mikka138 ·2 minuty
2024-03-06
Skomentuj
2 Polubienia
Historia II wojny światowej jest jak temat rzeka. Niezależnie od tego ile książek na ten temat się przeczyta, to zawsze jest coś nowego, jakieś nowe odkrycie, a raczej nowe przeżycie i przy niektórych aż się czuje ból przeszywający człowieka. Tak było przy czytaniu książki NA TARGU NIEWOLNIKÓW III RZESZY Anny Augustyniak.
Autorka ukazuje losy rodziny Śliwińskich, którzy to zmuszeni są nie tylko do opuszczenia swego domu, ale także do opuszczenia kraju. Wszystko to oczywiści w imię III Rzeszy, która miała być krajem doskonałym, ale na pewno nie dla ludzi, z których przymusowo zrobiono niewolników. Do stworzenia tego ich „idealnego” świata potrzebowali taniej siły roboczej. Nieważne dla nich były losy rodzin – rozdzielanie dzieci od rodziców, oddzielnie sprzedawano ich matki, ojców. Tych, których nie udało się sprzedać na jednym „targu” byli wywożeni na inne. A jeśli i tam nie to wiadomo jaki był koniec. Nie wszyscy mięli tyle szczęścia co Śliwińscy, bo im akurat udało się i pomimo tego, że prawie wszyscy trafili do innych osób, to jednak byli blisko siebie.
Przy czytaniu takich książek najbardziej bolesne są losy dzieci. Te najbardziej niewinne, bezbronne zostali pozbawieni w tak młodym wieku swej dziecięcej radości, uśmiechu. Zamiast tego w okrutny sposób wykorzystywano ich jako siłę roboczą, tworząc im tym samym piekło na ziemi. Każdy powolny ruch dziecka, niewykonanie pracy na czas było karane biciem. Dorosłość wkroczyła w te niewinne dzieci o wiele za wcześnie.
Bardzo zabolał mnie jeszcze fragment, w którym to mijały się pociągi - jeden jechał z niewolnikami do Niemiec, z ludźmi, którzy mimo niewoli mięli szanse na przeżycie, a drugi jechał z ludźmi do obozów, a tam koniec był tylko jeden.
Śliwińscy wraz z dziećmi przeżyli dzięki wielkiemu szczęściu oraz hartowi ducha. W Niemczech czekało na nich wiele bólu, ciężka praca, a wszystkie dotychczasowe marzenia poszły w siną dal. Autorka doskonale ukazuje ich losy, to co robili codziennie, to że pamięcią wracali do swego prawdziwego domu, w którym nie byli okładani batami, nikt nimi nie gardził jak Niemcy.

W mojej ocenie jest to jedna z tych pozycji książkowych, z którą warto się zapoznać. Nie sięgać tylko po podręczniki do historii, ale sięgnąć głębiej i poczuć przynajmniej przez kartki, to co się wtedy działo. Miejmy tylko nadzieję, że taka historia już się nie powtórzy.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-03-01
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Na targu niewolników III Rzeszy
Na targu niewolników III Rzeszy
Anna Augustyniak
7.9/10

Hołd oddany niezłomnym, którzy cierpieli i przetrwali w trudnych czasach II wojny światowej. Na targu niewolników III Rzeszy to napisana z odwagą i wnikliwością historia rodzinna, która przeplata...

Komentarze
Na targu niewolników III Rzeszy
Na targu niewolników III Rzeszy
Anna Augustyniak
7.9/10
Hołd oddany niezłomnym, którzy cierpieli i przetrwali w trudnych czasach II wojny światowej. Na targu niewolników III Rzeszy to napisana z odwagą i wnikliwością historia rodzinna, która przeplata...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Staram się nie czytać już książek o tym, co przeżyli ludzie podczas drugiej wojny światowej. Był czas, że czytałam ich bardzo dużo i musiałam przestać. Z każdą książką nie byłam w stanie pojąć tego b...

MO
@szulinska.justyna

Janek miał zaledwie kilka lat, kiedy spotkał się z okrucieństwem ze strony innych ludzi i wydarzeniami, które na zawsze miały zapaść mu w pamięci, mimo że nie do końca je rozumiał. II wojna światowa ...

@papierowa_ksiazka @papierowa_ksiazka

Pozostałe recenzje @mikka138

Skradziona młodość
Skradziona młodość

Pisanie o historii i o osobach, które przez wojnę przeszły piekło na ziemi nigdy nie jest łatwe i przyjemne. Mimo, że literatura historyczna, różnego rodzaju dzienniki j...

Recenzja książki Skradziona młodość
Czołgi. 100 lat historii
Czołgi

Co jak co, ale czołgi na pewno nie są moją mocną stroną, a jedyne co o nich wiedziałam, to to, że są duże i strzelają. Do sięgnięcia po ten tytuł namówiło mnie...dziecko...

Recenzja książki Czołgi. 100 lat historii

Nowe recenzje

Zło w ciemności
W ciemności wszystko jest straszniejsze.
@florenka:

“Zło w ciemności” to kolejna książka Alex Kavy, w której pierwsze skrzypce odgrywają agentka FBI Maggie O’Dell, Ryder C...

Recenzja książki Zło w ciemności
Arcana
Arcana
@zakaz_czyta...:

Lubicie motyw pętli w czasie w książkach? Muszę przyznać, że do tej powieści podchodziłam z bardzo otwartą głową. Już ...

Recenzja książki Arcana
Nic oprócz strachu
„Nic oprócz strachu”
@gulinka:

Sięgając po „Nic oprócz strachu”, zaczęłam się zastanawiać, czym jeszcze Magdalena Knedler może nas zaskoczyć. Moja prz...

Recenzja książki Nic oprócz strachu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl