Materiał na chłopaka recenzja

„Myślę, że zwykle lepiej mierzyć się ze światem takim, jakim jest. Im bardziej próbujemy coś ukryć, tym więcej dajemy temu mocy”, czyli błyskotliwy romans okraszony brytyjskim humorem.

Autor: @withwords_alexx ·3 minuty
2021-04-11
Skomentuj
2 Polubienia
Materiał na chłopaka to książka, którą już pewnie sporo osób przeczytało po angielsku. Teraz mamy okazję poznać historię Luca i Oliviera w naszym języku dzięki Wydawnictwu Otwartemu. Byłam jej bardzo ciekawa, szczególnie że widziałam wiele pozytywnych opinii o tej książce.

Profil: Luc O’Donnell jest znany, bo… nie ma innego wyjścia. Syn gwiazdy rocka i popularnej piosenkarki traktowany jest jak celebryta, choć wolałby święty spokój.
Problem: Życie Luca to jeden wielki bałagan, na dodatek stale jest dokumentowane przez rubryki plotkarskie. Gdy podczas imprezy przebrany za królika Luc potyka się i ląduje na chodniku, brukowce natychmiast wykorzystują ten fakt, by zrujnować jego wizerunek. Fundacja ekologiczna, w której chłopak pracuje, może stracić darczyńców.
Wyjście z sytuacji: Żeby uratować nadszarpniętą reputację, Luc postanawia związać się z odpowiednim, statecznym partnerem.
Poszukiwany: Chłopak na pokaz.
Materiał na chłopaka: Oliver Blackwood – wegetarianin, wzięty prawnik z opinią czystą jak świeżo uprana koszula.
Komplikacje: Luc i Oliver są singlami, gejami i każdy z nich potrzebuje partnera na pokaz, ale poza tym różnią się jak ogień i woda. Zawierają więc umowę, że będą udawać parę, dopóki zła passa się nie odwróci.
Efekt: Sęk w tym, że czasem fałszywe randkowanie może przerodzić się w prawdziwe, a gra pozorów zmienić w głębokie uczucie.

Uwielbiam brytyjski humor, a tutaj jest jego co niemiara. Wiem, że nie wszystkim przypadnie to do gustu, ale ja bawiłam się przy tej książce świetnie. Lubię sięgać po młodzieżówki, by oderwać się na chwilę od cięższych kryminałów i thrillerów, które czytam na co dzień. Ta książka idealnie sprawdziła się. Śmiało można ją przeczytać na raz, ponieważ, mimo że jest to dosyć przewidywalna historia, to czyta się ją z przyjemnością i uśmiechem na ustach. Podoba mi się tutaj także sposób prowadzenia narracji – narratorem jest Luc, który swoim sarkazmem i przytykami potrafi rozbawić czytelnika. Język jest lekki, dzięki czemu książkę czyta się błyskawicznie. Dialogi nie są wymuszone, a do tego mają w sobie ten wspomniany wcześniej humor. Opisy nie nudzą (nie znajdziecie tutaj kwiecistych porównań) i nie są męczące.

Alexis Hall stworzyła barwnych bohaterów, którzy różnią się całkowicie od siebie. Nadmienię tylko, że jest historia opierająca się na miłości homoseksualnej, więc jeśli ktoś ma jakiekolwiek problemy z tym, to niech po prostu nie czyta tej książki. Tutaj wypada to bardzo naturalnie i nie wydaje się pisane na siłę. Przy niektórych książkach z postaciami LGBTQ+ mam wrażenie, że są pisane tylko po to, by znalazł się tam bohater nieheteroseksualny. Materiał na chłopaka wyzbył się tego i oprócz głównego wątku mamy też rozbudowane tło i historie postaci, które pozwalają nam lepiej zrozumieć głównych bohaterów.

Oliver skradł moją sympatię, Luc czasami mnie irytował, ale na szczęście nie zdarzało się to zbyt często. Naprawdę da się lubić tych bohaterów i kibicować im jednocześnie próbując ich rozgryźć. Zmagają się z wieloma problemami i ich życie nie jest usłane różami, co wypada bardzo realistycznie. Nie jest to przesłodzona historia, w której pierwsze skrzypce gra romans. Dużą rolę odgrywa tutaj humor. Mamy też tutaj paru bohaterów pobocznych – niektórzy z nich troszeczkę mnie irytowali swoją głupotą.

Materiał na chłopaka to jedna z lepszych młodzieżówek, jakie ostatnio miałam przyjemność przeczytać. Uwielbiam wszystko, co brytyjskie, dlatego i humor tej książki bardzo przypadł mi gustu. Bohaterowie, których nie da się nie lubić i ciekawa fabuła. Jest lekka historia, która jednak pod pryzmatem komedii skrywa kilka poważniejszych tematów. Jeśli szukacie książki, która was rozbawi i zrelaksuje, to Materiał na chłopaka nada się idealnie. Ja bawiłam się przy niej świetnie i śmiało mogę ją polecić wszystkim fanom młodzieżówek.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Materiał na chłopaka
Materiał na chłopaka
Alexis Hall
7.7/10

Profil: Luc O’Donnell jest znany, bo… nie ma innego wyjścia. Syn gwiazdy rocka i popularnej piosenkarki traktowany jest jak celebryta, choć wolałby święty spokój. Problem: Życie Luca to jeden wiel...

Komentarze
Materiał na chłopaka
Materiał na chłopaka
Alexis Hall
7.7/10
Profil: Luc O’Donnell jest znany, bo… nie ma innego wyjścia. Syn gwiazdy rocka i popularnej piosenkarki traktowany jest jak celebryta, choć wolałby święty spokój. Problem: Życie Luca to jeden wiel...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jest to moja pierwsza styczność z książką, w której głównym wątkiem jest LGBTQ+. Jestem pozytywnie zaskoczona, bo nie sposób było oderwać się od tej książki. Ten wyśmienity, brytyjski humor pewnie w...

@kiniaczeks.library @kiniaczeks.library

Jeśli mam być szczera, to nie miałam dużych oczekiwań i wymagań, jeśli chodzi o książkę Materiał na chłopaka. Spodziewałam się kolejnej powieści o, bądźmy szczerzy, nie za dobrym tytule, ze schematyc...

@enlili @enlili

Pozostałe recenzje @withwords_alexx

Podzieleni. Unwholly
„Gdyby każdy rodzic mógł rozszczepić swoje dziecko z powodu okazywania mu braku szacunku, rasa ludzka wyginęłaby w jednym pokoleniu”, czyli dystopijna wizja świata według Neala Sustermana.

Neal Shusterman to autor, którego książki odkryłam w tamtym roku. Bestsellerowa seria Kosiarze to jedne z moich ulubionych książek 2023 roku. Jeśli jeszcze ich nie czyta...

Recenzja książki Podzieleni. Unwholly
Confessio
„Przez pierwsze dwa lata swojego macierzyństwa czuła się jak więzień w obozie Guantanamo”, czyli historia matki wychowującej syna z autyzmem.

Confessio to debiut literacki Natalii Kruzer. Pod tym pseudonim ukrywa się czynna zawodowo prokurator. Do napisania tej książki skłoniły ją własne doświadczenie — jest m...

Recenzja książki Confessio

Nowe recenzje

Wildfire
wildfire
@agnban9:

"Wildfire" to kolejna książka Hannah Grace, jaką miałam okazję przeczytać. Nawet nie macie pojęcia jaką to książka jest...

Recenzja książki Wildfire
Blady świt
KAŻDEMU BĘDZIE DANE TO, W CO WIERZY
@Rudolfina:

Bardzo żałuję, że Grzegorzowi Dziedzicowi się nie udało. Skąd ten śmiały wniosek? „Blady świt” miał premierę cztery tyg...

Recenzja książki Blady świt
Dobranoc, Tokio
"Dobranoc, Tokio"
@Bibliotekar...:

Rzadko mam okazję sięgać po literaturę japońską. Dlatego gdy nadarzyła się okazja, to bardzo chętnie z niej skorzystała...

Recenzja książki Dobranoc, Tokio
© 2007 - 2024 nakanapie.pl