Mroczny kochanek recenzja

Mroczny kochanek

Autor: @Bujaczek ·1 minuta
2011-02-09
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Gdy przeczytałam ostatnie zdanie pomyślałam „I co? Już koniec?” . Nie mogłam uwierzyć, że już żegnam się z tymi bohaterami, czułam jakiś niedosyt, chciałam więcej i więcej. Dawno tak nie miałam, że w takim stopniu związałam się z bohaterami. Niby znowu o wampirach, i ich wrogach zwanymi Reduktorami, pojawia się również człowiek… nie przepraszam pół człowiek, a pół wampir. Oczywiście jest to dziewczyna. A jednak jest inna.

Na początku jest trochę wyjaśnień co do pojęć, które przybliżają i pomagają nam zrozumieć później lepiej książkę. Najbardziej rozbroiły mnie Imiona bohaterów… Są… po prostu trudne do wymówienia. Lecz to chyba jedyny minus tej książki. Książka jest pełna wulgaryzmów i dużej dawki sexu, ale to w niczym nie przeszkadza. Jest to ujęte w taki sposób, że wydaje się wręcz naturalne.

Głównym wątkiem jest uczucie rodzące się między Beth (dziennikarki, pół wampirki , która jeszcze nie jest tego świadoma), a Ghromem (król wampirów, członek Bractwa Czarnego Sztyletu, najsilniejszy i… niewidomy). Prawdopodobnie gdyby nie śmierć jej ojca sprawy potoczyły by się inaczej. Lecz nie wiem czy spotkanie w innych okolicznościach zmieniło to że się w sobie zakochają miłością, szybką, bezgraniczną i stałą na wieki. Ghrom stara się chronić Beth i pomóc jej w przemianie. Pojawia się też Butch (policjant, któremu Beth się bardzo podoba i który ma niekonwencjonalne metody przesłuchań). Przez chwilę wydaje się, że będzie rywalem dla Ghroma, który sam na początku zresztą nie wie czego chce.

Bractwo Czarnego Sztyletu walczy z Reduktorami, którzy zagrażają ich rasie. Wszystko co się dzieje ciągnie za sobą szereg nie przewidzianych zdarzeń i działań.

Recenzja inna od poprzednich bo i książka inna. Nie wiem czym mnie tak zachwyciła, ale stało się. Bardzo spodobała mi się wypowiedz Ghroma na temat ludzi:

„Ludzie boją się wszystkiego, co jest inne, i ich odpowiedzią na to jest walka. To despoci żerujący na słabszych i uciekający przed silniejszymi.”*

Bez wyrzutów sumienia polecam ;) I dziękuję Kasi za pożyczenie mi jej ;*



* str. 211
Autor: J. R. Ward
Tytuł: Mroczny kochanek
Wydawnictwo: Videograf II
Rok wydania: maj 2010
Liczba stron: 412

Moja ocena: 6/6

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-02-09
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mroczny kochanek
3 wydania
Mroczny kochanek
J.R. Ward
8.7/10
Cykl: Bractwo Czarnego Sztyletu, tom 1

Pierwszy tom kultowego cyklu powieściowego, który zdobył miliony fanów w 17 krajach. Trzymająca w napięciu powieść grozy z fascynującym wątkiem miłosnym w tle. Barwna opowieść o bezlitosnej walce tajn...

Komentarze
Mroczny kochanek
3 wydania
Mroczny kochanek
J.R. Ward
8.7/10
Cykl: Bractwo Czarnego Sztyletu, tom 1
Pierwszy tom kultowego cyklu powieściowego, który zdobył miliony fanów w 17 krajach. Trzymająca w napięciu powieść grozy z fascynującym wątkiem miłosnym w tle. Barwna opowieść o bezlitosnej walce tajn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

🖤 Q: Najlepsze nadnaturalne istoty w fantastyce to... ...WAMPIRY 🩸 A przynajmniej dla mnie. Jak w gimnazjum wpadłam w sidła tej obsesji, to chyba dalej mi nie przeszło 😅 Kocham książki o wampirach....

@read.my.heart @read.my.heart

„Mroczny kochanek” to pierwsza książka z serii pod tytułem Bractwo Czarnego Sztyletu autorstwa J.R. Ward. To opowieść, którą chciałam przeczytać, chociaż przygodę z piórem autorki zaczęłam od drugieg...

@snieznooka @snieznooka

Pozostałe recenzje @Bujaczek

Astronautka
Astronautka

Dlaczego postanowiłam być z dala od ludzi, Ziemi i normalnych relacji? Uciekałam od czegoś? Od siebie samej? A może byłam poszukującą mocnych wrażeń kretynką pozbawioną ...

Recenzja książki Astronautka
RAK. Psy szczekają, karawana jedzie dalej
RAK

Napawał się tą chwilą. Był z siebie bardzo dumny, bo rozegrał to lepiej, niż planował. To nie życie pisało dla niego ten scenariusz. To on pisał swoje życie, a nawet jeś...

Recenzja książki RAK. Psy szczekają, karawana jedzie dalej

Nowe recenzje

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Zbawca
Zbawca
@ladybird_czyta:

Od dłuższego czasu zbierałam się, by sięgnąć po książki autora. Wabiona świetnymi recenzjami i przede wszystkim obietni...

Recenzja książki Zbawca
Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl