Mroczna Pokusa recenzja

Swoją przygodę z książkami D.B, Foryś zaczęłam od dylogii Miłosna Gra z polecenia przyjaciółek. Zachwalały i ciągle powtarzały żebym w końcu zaczęła czytać. Otóż jak tylko poznałam tą historię od razu się zakochałam. A potem zapoznałam się z Mroczną pokusą i przepadłam totalnie. Chyba nawet nie da się tego podkreślić tak jakbym chciała oprócz tego, że czytałam ją dwa razy i w przyszłości zamierzam do niej wracać.

Kornelia jest młodą studentką, która dorabia sobie w klubie nocnym. Względnie jest wiedzie szczęśliwe życie przy boku swojego chłopaka i przyjaciółki. Jednak pewnego razu znalazła się w złym miejscu o złym czasie. Sytuacja stała się na tyle poważna, że dziewczyna musiała uciekać. Na granicy wycieńczenia znajduje się w lesie w samym środku dokładnie i trafia na nieznajomego, któremu musi zaufać, gdyż na dworze jest panuje mróz, a jej stan jest poważny. Mimo to mężczyzna jej pomaga i zabiera do swojego domu. Domu, który znajduje się na tym właśnie odludziu daleko od jakiejkolwiek cywilizacji.

Alan jest tajemniczym facetem, który żyje jak pustelnik w swojej chatce i ma różne prace do wykonania w lesie. Między nimi jest różnica wieku, a relacja opiera się na mini hate-love w takiej kolejności, że przez dłuższy czas jest hate, a potem love. Obydwoje sobie nie ufają i nie mówią na początku prawdy.

Ważne jest to, że im dłużej razem mieszkają, bo Nela się ukrywa to w pewnym momencie zaczynają się dostrzegać. Chemia między nimi robi się ogromna, a atmosfera robi się napięta. Ba! Alan postanowił co nieco zdziałać ze swoją brodą, ale dla mężczyzny pewną blokadą jest różnica wieku. Tylko, że oni zaczynają się poznawać, mimo tych tajemnic budują zaufanie. Więc kiedy dochodzi do zbliżenia jest ono wręcz wyjątkowe. Widać gołym okiem jak oni do siebie pasują. Jak się uzupełniają. Autorka genialnie opisuje sceny erotyczne tak w ogóle to wszystko w tej historii jest genialne. Bohaterowie zostali świetnie wykreowani, Alan od początku do końca jest tajemniczy i w swoim świecie, nie zmienia nagle pod wpływem Neli. Decyzje, które podejmują nie są głupie, wszystko jest zaplanowane. Mają silne charaktery, są niezwykle uparci. Jak woda i ogień, ale i tak dbają o siebie i pokazują, że im na sobie zależy.

Alan i Nela chcą uciec od przeszłości, ale w swoim towarzystwie nieświadomie zbliżają się do niej i będą musieli stawić czoła. Pod koniec dzieją się takie rzeczy, że sama łapałam się za głowę. I bałam się co się może jeszcze wydarzyć.

Mroczna Pokusa to książka dopieszczona pod każdym względem. I polecam ją każdemu. Dostaniecie ogromną dawkę emocji, genialnie zbudowane napięcie, erotyzm, ale i poczucie humoru wraz z zabawnymi dialogami.

- Cześć. Pomóc ci? - Nie - burknął bez zastanowienia. - Dlaczego nie? - Spojrzałam na Alana pytającym wzrokiem. Pochylał się nad jednym z iglaków i z całej siły naciągał na niego osłonę, pomagając sobie nawiniętym na szpulę drutem. - To ciężka robota. - Nawet na mnie nie zerknął. - Ulep sobie bałwana czy coś.

10/10