*współpraca reklamowa z Wydawnictwem EditioRed*
Książka, co do której opinie są podzielone, to książka, którą muszę przeczytać. Najbardziej zaintrygował mnie tytuł, a sama treść okazała się rozgrzewająca. Określiłabym tą powieść jako romans erotyczny w czasach apokalipsy.
Rowan jest ambitną i skupioną na karierze kobietą. Jednak jej uporządkowany świat zostaje zniszczony, najpierw przez krzywdzące ją plotki, a następnie przez katastrofę, określaną jak początek apokalipsy. Ro zabiera przygotowany niegdyś przez ojca ekwipunek i rusza w stronę rodzinnej farmy. Po drodze ulega wypadkowi i trafia do miejsca, które choć zapewni jej bezpieczeństwo, to niektórzy jego mieszkańcy zawładną nie tylko jej myślami. Pomiędzy Rowan i dwoma mundurowymi coraz bardziej iskrzy, przez co kobieta staje przed najtrudniejszą decyzją w życiu.
To książka, którą z pewnością można określić jako spicy. Już sam tytuł trochę nawiązuje do głównego motywu tej powieści, którym jest dosłownie mówiąc trójkąt. Co w tym najzabawniejsze życie głównej bohaterki posypało się przez podobne plotki, a niedługo później ona sama, na własne życzenie wchodzi w podobną relację. Autorka nie bawi się tutaj w pół środki i dostajemy pikantne sceny erotyczne, jeśli ktoś nie jest fanem erotyków, to może to być dla niego za dużo, bo te opisy są bardzo obrazowe i podczas czytania, naprawdę robi się gorąco. Oprócz dominującego tematu mamy także wątki poboczne, czyli obyczajowe, wojskowe i te dotyczące apokalipsy. Widzimy świat, który się trzęsie w posadach, gdzie brakuje podstawowych dla nas rzeczy, ludzie są w stanie zrobić wszytko żeby przeżyć, a miejsc, które zapewniają bezpieczeństwo jest niewiele.
Ta książka dla mnie trudna do oceny. Jako romans i erotyk jak najbardziej mi się podobała, choć nie wzbudziła większych emocji. Czytało mi nawet dobrze, a hot sceny robiły swoją robotę. Jednocześnie pojawiły się wątki i motywy wojskowe, których fanką nie jestem i przebrnięcie przez opisy, bazy, sprzętu, broni i innych elementów z tym związanych były dla mnie męczące, a niektóre nazwy niezrozumiałe. Fajnie, że oprócz romansu pojawiło się szersze rozwinięcie wątku apokaliptycznego. W fabule mamy dość dużo akcji jej zwrotów oraz elementów budujących napięcie. Mam też bardzo mieszane uczucia w stosunku do bohaterów, choć autorka stworzyła naprawdę ciekawe postacie i przypisała im dużo wyjątkowych cech charakteru to dla mnie byli oni dość mocno irytujący.
Podsumowując, książka jest ciekawą lekturą, jest wielowątkowa i dużo się w niej dzieje. Jednak moim zdaniem, żeby się podobała trzeba gustować w poruszanych w niej tematach, bo są one raczej niestandardowe. Lektura jest pierwszym tomem cyklu, dlatego też zakończenie, choć kończy jedną przygodę, zapowiada już kolejną, sama nie jestem pewna czy sięgnę po kontynuację, ale może być ciekawie.