Niewinni nie ponoszą kary recenzja

Morderca czy wybawiciel?

Autor: @maciejek7 ·2 minuty
2025-01-12
1 komentarz
30 Polubień
"Niewinni nie ponoszą kary" Moniki Koszewskiej nie jest moim zdaniem typowym thrillerem czy też kryminałem, bardziej dość nowatorska obyczajówką z wątkiem kryminalnym. Dziwną dlatego, że tak naprawdę do końca nie wiadomo, czy głównego bohatera darzymy sympatią czy też wręcz przeciwnie. Tu bardzo łatwo możemy zobaczyć, że życie nie jest czarno-białe i zerojedynkowe, tu zaciera się granica między dobrem a złem. Dlatego bardzo trudno jest głównego bohatera oceniać jednoznacznie.

"Za każdym razem mam nadzieję, że wszystkie chwasty już wyciąłem i w najmniej oczekiwanym momencie wyrasta kolejny."
Marcin Kowalski jest młodym prezesem firmy Inwestycje Rozwojowe. Firma znakomicie prosperuje, znają ją i właściciela wszyscy w okolicy, co najmniej ze słyszenia.
Jednocześnie Marcin jest dość tajemniczym człowiekiem, jest sierotą, wychował się w domu dziecka i nawet nie znał swoich rodziców. Imię i nazwisko nadali mu urzędnicy.
Skąd zatem jego bogactwo? W jaki sposób dorobił się takiej firmy?
Nie ma tu żadnej tajemnicy, po prostu zdolny i pracowity chłopak z bidula trafił na mądrego i bogatego szefa, któremu zawdzięcza swoje stanowisko a także firmę.
W domu dziecka nie miał zbyt lekko. Był molestowany przez jednego z wychowawców, i chociaż inni domyślali się tego, nic z tym nie robili.

"Potwór, nie tylko mnie krzywdził. Miał słabość do chłopców o blond włosach. A ja byłem, tak przynajmniej wszyscy mówili, nadzwyczaj urodziwy. Kręcone blond włosy i niebieskie oczy. Wacław pokazywał chłopcom, na czym polega miłość."
"Nie miałem odwagi przyznać się pani Wiesi do tego, że jestem ofiarą Wacława. Obawiałem się, że będzie chciała się na nim odegrać. A on był na tyle okrutnym człowiekiem, że mógł jej zrobić krzywdę."
Marcin mimo wielu przykrych zajść, jako jeden z nielicznych wychowanków zaszedł wysoko. Jego determinacja w dążeniu do celu została doceniona. Marcin szanuje kobiety, pomaga wielu pokrzywdzonym osobom, ale nie znosi gdy ktokolwiek krzywdzi jego znajomych. Zawsze sam wymierza za to karę. Dotkliwą karę, karę śmierci. Stara się jednak tak to wszystko organizować, żeby wyglądało na wypadek. Czy jednak jego intencje są dobrze odbierane przez innych? Pewnie nie, lecz nie zdradza się tym przed nikim.
Jego inteligencja może zachwycać, lecz czy ma prawo do wymierzania sprawiedliwości według swojego mniemania? Czy kierując się swoim wyobrażeniem możemy być sędzią?

Ciekawy i życiowy temat, książkę czyta się dość szybko, chociaż niektóre fragmenty są zbyt wydłużone. Część dialogów jest zbyt monotonna i czasem można się w nich pogubić.
Zakończenie nie jest jednoznaczne, jakby urywa się nagle, zostawia wiele niewyjaśnionych spraw.
Zbyt dużo błędów nie ułatwia lektury, chociaż ogólnie książka jest dobra, można się wiele razy uśmiechnąć w czasie czytania i warto po nią sięgnąć.



Dziękuję Pani Monice Koszewskiej za egzemplarz książki z autografem.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-01-11
× 30 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Niewinni nie ponoszą kary
Niewinni nie ponoszą kary
Monika Koszewska
7.5/10
Seria: Marcin

Marcinek, tak Monika Koszewska mówi o tej książce. Jej bohaterem jest trzydziestoczteroletni singiel, właściciel dużej, świetnie prosperującej firmy Inwestycje Rozwojowe. Dla niejednej kobiety taki p...

Komentarze
@Asamitt
@Asamitt · 3 miesiące temu
Lubię takie zakończenia;)
× 1
Niewinni nie ponoszą kary
Niewinni nie ponoszą kary
Monika Koszewska
7.5/10
Seria: Marcin
Marcinek, tak Monika Koszewska mówi o tej książce. Jej bohaterem jest trzydziestoczteroletni singiel, właściciel dużej, świetnie prosperującej firmy Inwestycje Rozwojowe. Dla niejednej kobiety taki p...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Niewinni nie ponoszą kary … To chyba oczywiste … Ale czy na pewno? Czy podobnie myśli bohater powieści Moniki Koszewskiej Marcin Kowalski? Zabierzcie się w podróż do krainy bohatera, a przekonacie si...

@malgosialegn @malgosialegn

Pozostałe recenzje @maciejek7

Magia kotów
Mrucząca magia...

Bardzo lubię koty i zawsze staram się sięgać po książki ich dotyczące, a muszę przyznać, że mam ich już dość spory zbiór. Lecz ciągle mi mało i cieszę się, że miałam oka...

Recenzja książki Magia kotów
Na tropach Smętka
Smętne opowiastki o Kłobukach i diabłach królujących na mazurskich wsiach.

,,Na tropach Smętka'' to niesamowita wręcz i fascynująca zarazem, relacja z wyprawy kajakowej, którą Melchior Wańkowicz odbył w roku 1935 wraz ze swoją młodszą córką Mar...

Recenzja książki Na tropach Smętka

Nowe recenzje

Cenny motyw
Cenny motyw
@m1979j:

Sztuka ma w sobie coś tajemniczego, a gdy dodamy do tego elementy zagadek kryminalnych, powstaje ekscytująca mieszanka....

Recenzja książki Cenny motyw
Sięgając marzeń
Sięgając marzeń
@harpula.nat...:

To mogłaby być całkiem znośna książka. Mogłaby, ale niestety nie jest. W teorii Weronika przenosi się wraz z przyjació...

Recenzja książki Sięgając marzeń
Kopia doskonała
Kopia doskonała
@m1979j:

"Kopia doskonała" to pierwszy tom serii kryminalnej autorstwa Małgorzaty Rogali, który wprowadza czytelników w świat Ce...

Recenzja książki Kopia doskonała
© 2007 - 2025 nakanapie.pl