Papierowy księżyc recenzja

To już dziewiąta powieść z serii z komisarzem Montalbano, nie licząc dwóch zbiorów opowiadań. Czas biegnie, nasz bohater się starzeje, co ranek budzi się z obsesyjnymi myślami na temat swojej śmierci, niedołęstwa, choroby.

W tym tomie Montalbano usiłuje rozwikłać zagadkę śmierci Angela Pardo, handlowca pracującego dla firm farmaceutycznych. W czasie śledztwa sycylijskim miastem Vigatą, w którym komisarz pracuje, wstrząsa seria tajemniczych zgonów czołowych polityków; komisarz zadaje sobie pytanie czy owe zgony mają związek ze śledztwem, które prowadzi. A w śledztwie współpracuje ze starymi znajomymi: głupkowatym Catarellą, lubieżnym prokuratorem Tommaseo czy gburowatym lekarzem sądowym, doktorem Pasquano.

Ta książka różni się nieco od innych z serii z Montalbano, bo na pierwszy plan wysuwają się nie wątki obyczajowe, ale psychologiczne. Osią fabuły jest subtelna gra jaką prowadzi nasz komisarz z dwiema najbliższymi kobietami zabitego handlowca: jego siostrą i kochanką. Siostra, Michela Pardo, była niezmiernie przywiązana do brata. Z jednej strony jest bardzo silną osobowością, która ma wyrobione zdanie na temat śledztwa i usiłuje sterować komisarzem, z drugiej strony może zemdleć przy byle okazji. Kochanka, Elena Scalfani, następna silna osobowość, zna życie od podszewki, nie znosi siostry zabitego, zresztą z wzajemnością, też ma swoje wyrobione zdanie na temat morderstwa, poza tym kusi Montalbano jak bibilijna żona Putyfara. Nasz komisarz z trudem lawiruje między tymi kobietami, rozumiejąc od razu, że tylko dogłębne wyjaśnienie ich relacji z ofiarą stanowi klucz od odkrycia sprawcy zbrodni.

W końcu nasz komisarz odkrywa kto zabił ale, jak to często się zdarza w kryminałach Camilleri, oficjalna wersja zdarzeń różni się od tej prawdziwej, zaś prawdziwa znana jest tylko Montalbano, który nie ma zamiaru jej upubliczniać. Znowu nasz komisarz robi z siebie Boga czy demiurga, co mu kiedyś zresztą zarzuciła jego narzeczona Livia.

Jest to jedna z lepszych powieści z Montalbano, i oczywiście pozycja obowiązkowa dla wielbicieli tej serii.