Bracia Di Caro recenzja

Mocny początek serii!

Autor: @Anna_Szymczak ·2 minuty
2022-01-26
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Kolejny z cyklu powieści mafijnych i jednocześnie romantycznych po jaki zdecydowałam się sięgnąć to pierwszy tom najnowszej powieści Kingi Litkowiec „Bracia Di Caro”. Obłędnie przepiękna okładka i przyciągający z tyłu opis tylko zachęcają czytelnika, a czy tak jest naprawdę? Czy ta historia czymś się różni od tylu innych na rynku wydawniczym?

Moje życie skończyło się w dniu, w którym straciłam rodzinę. Chciałam umrzeć, żeby nie czuć bólu, jaki towarzyszył mi codziennie. Kiedy wreszcie odważyłam się na ten krok, pojawił się on – Marco Di Caro. Mężczyzna, który postanowił mnie uratować. Był tajemnicą, którą zapragnęłam odkryć, a kiedy poznałam jego sekret, chciałam cofnąć czas. Po poznaniu jego brata mój świat wywrócił się do góry nogami.
NIC NIE BYŁO OCZYWISTE.
NIC NIE BYŁO BEZPIECZNE.
NIC NIE BYŁO NORMALNE.
Nie wiedziałam jednak, że najgorsze przede mną.
Nazywam się Kylie Scott, jestem marionetką w rękach dwóch niebezpiecznych mężczyzn. Mój los został określony lata temu, a ja nie mogę uciec.

Pierwszy tom najbardziej wyczekiwanej serii królowej romansów mafijnych naprawdę robi wrażenie. Od pierwszych już stron książki jesteśmy dosłownie wciągnięci w fabułę i akcje, która z czasem wcale nie zwalnia tempa. Autorka dosłownie przemyślała każdy przedstawiony tutaj rozdział, wprowadziła nam nie tylko wiele przeróżnych emocji ale także potrafi czytelnika skutecznie zaskoczyć. Znajdziemy tu też wiele skrytych tajemnic, które tworzą też niesamowity klimat oraz atmosferę w książce. Co prawda historia sama w sobie może i jakaś wymagająca za bardzo nie jest ale mówiąc szczerze ma to „coś” co przyciąga i zabiega o uwagę , aż po ostatnią stronę powieści.

Bohaterowie jakich tu dostajemy to osoby charyzmatyczne, dobrze wykreowane, z ciekawymi osobowościami, prowadzące dość ciekawe i barwne dialogi, które coraz bardziej ukazują nam przedstawioną tu historię oraz wciągają. Autorka w ciekawy sposób pokazuje nam przemianę głównej bohaterki – jej szybkie dorastanie oraz to jak zmienia jej się postrzeganie otaczającego ją dookoła świata. Naprawdę idzie ją polubić.

Język jaki tutaj znajdziemy jest taki, prosty i zwięzły, przyjemnie czyta się tę powieść. Jak na powieść romantyczna znajdziecie też tu sceny erotyczne, przy których z pewnością nie jedna osoba się zarumieni. Co do samego zaś zakończenia powieści – no dość zaskakujące i sprawia, że z niecierpliwieniem czeka się na kolejną część cyklu! Nic tu tak naprawdę nie jest na jakie się z początku wydaje i to daje duży plus autorce!

Podsumowując:

Z najnowszą powieścią Kingi Litkowiec z pewnością nie będziecie się nudzić, jeśli tylko zdecydujecie po nią sięgnąć. Książkę czyta się szybko, miło i z wielkim zaciekawieniem. W sumie można rzec, że te strony same się przewracają gdy tylko po nie sięgniecie! Gorąco polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-01-25
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bracia Di Caro
Bracia Di Caro
Kinga Litkowiec
8.0/10
Cykl: Bracia di Caro, tom 1

Moje życie skończyło się w dniu, w którym straciłam rodzinę. Chciałam umrzeć, żeby nie czuć bólu, jaki towarzyszył mi codziennie. Kiedy wreszcie odważyłam się na ten krok, zjawił się on – Marco Di Ca...

Komentarze
Bracia Di Caro
Bracia Di Caro
Kinga Litkowiec
8.0/10
Cykl: Bracia di Caro, tom 1
Moje życie skończyło się w dniu, w którym straciłam rodzinę. Chciałam umrzeć, żeby nie czuć bólu, jaki towarzyszył mi codziennie. Kiedy wreszcie odważyłam się na ten krok, zjawił się on – Marco Di Ca...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

[…] Kocham go, ale przestałam mu ufać. A miłość bez zaufania przypomina kwiat bez wody - usycha czasem, często szybciej, niż zakładamy[…] Zaufanie to postawa każdego związku. Tajemnice, sekrety i u...

@kasia.rosiek88 @kasia.rosiek88

" Bracia Di Caro" ~ K. Litkowiec Kylie to młoda, zaledwie 19-letnia kobieta, której w jednej chwili zawalił sie caly świat.. Nie mogąc poradzić sobie z żalem i bezsilnością, a takze wyrzutami sumien...

@Zaczytany.pingwinek @Zaczytany.pingwinek

Pozostałe recenzje @Anna_Szymczak

Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Historia zamknięta w czterech ścianach.

„Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca” to książka, która budzi nie tylko ogromne emocje, ale i pytania dotyczące granic ludzkiego cierpienia oraz wpływu, jaki na psy...

Recenzja książki Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Trzy siostry. Burza
Dorastanie to praca nie tylko nad przyszłością, lecz także nad przeszłością.

Katarzyna Michalak, znana z umiejętności kreowania poruszających historii, w powieści"Trzy siostry. Burza" przedstawia opowieść, która wbija w fotel i zmusza do refleksj...

Recenzja książki Trzy siostry. Burza

Nowe recenzje

Kocham chłopaka mojej babci
„A co, jeśli despotyczna babka zmusi swoją nieś...
@zaczytana.a...:

Justyna Luszyńska serwuje swoim czytelnikom niezwykle ciepłą, zabawną i pełną wzruszeń opowieść, która doskonale wprowa...

Recenzja książki Kocham chłopaka mojej babci
Niosący Słońce
Okej jest być bogobójcą?
@guzemilia2:

Masz swoją ulubioną postać z książki? Kim jest i z jakiej pozycji? Mam rzeszę bohaterów, których lubię, ponieważ oni s...

Recenzja książki Niosący Słońce
Ten, kogo kochasz, nie umiera
Nie można odpowiadać mrokiem na mrok
@jorja:

„Człowieka kształtują ci, których spotyka na swojej drodze”. Naszym losem rządzą przypadki. Mniejszej lub większej ...

Recenzja książki Ten, kogo kochasz, nie umiera
© 2007 - 2024 nakanapie.pl