Bracia Di Caro recenzja

Recenzja ambasadorska i booktourowa

Autor: @kasia.rosiek88 ·2 minuty
2022-06-02
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
[…] Kocham go, ale przestałam mu ufać. A miłość bez zaufania przypomina kwiat bez wody - usycha czasem, często szybciej, niż zakładamy[…]

Zaufanie to postawa każdego związku. Tajemnice, sekrety i ukrywanie prawdy to rzeczy, które sprawią, że związek nie będzie trwały. Jednakże najgorsza rzecz to jest to, jak prawda wychodzi na jaw. Jak fiksacja na punkcie jednej osoby, może przerodzić się w obsesje tak silna, że jest w stanie usunąć wszystkich rywali. Jak sekrety przeszłości zaczynają wypływać po których zostaje roztrzaskane serce nie tylko bohaterki, ale też czytelnika.

Bo oto historia o Kylie i dwóch rywalizujących pomiędzy sobą braci: Marco i Cristiano. Kylie przeżywa żałobę po stracie swoich rodziców w wypadku, o który się obwinia. Obwinia się tak mocno, że postanawia popełnić samobójstwo.
Nie udaje się to, bo na jej drodze staje Marco di Caro. Z początku próbuje jej pomóc, jednakże Kylie odmawia. Po kolejnej odmowie, pewnego dnia zabiera Kylie do siebie. Tam po spędzonej nocy razem, Kylie napotyka Cristiano, brata Marco. Od tej pory zaczyna się batalia. Walka pomiędzy jednym, a drugim bratem.
Pomiędzy uczuciami, a prawdą. Kto wygra? Tego musicie sie sami dowiedzieć.

Wiem, że to powtarzałam już wielokrotnie, ale powiem kolejny raz. Kocham pióro autorki. Jestem jej olbrzymią fanką i fanką jej historii. Historii, które trzymają w szachu czytelnika, które sprawiają, że serce bije ci szybciej, gdzie puls jest przyspieszony, a policzki różowe. Historii, po których twój mózg wybucha, a ty chcesz więcej i więcej. Ta historia jest właśnie taka. Pomimo tego, że z początku lekko warczałam i na Kylie i na braci, bo wszyscy mnie lekko irytowali swym zachowaniem, momentami się ich bałam,
to kolejne strony powodowały, że zmieniałam o nich zdanie. Czułam się totalnie zszokowana, zaskoczona i w mej głowie pojawiało się milion myśli. Czasami miałam ochotę przywalić Marco i Cristiano za ich bezszczelne zachowanie, ale Marco to mój książkowy mąż i nie mogłabym, bo potem by napisali, że żona bije męża


Moje serce stanęło gdy przeczytałam końcowe zdanie. Autorka nada trzyma mnie w napięciu, bo chce wiedzieć co się dalej stanie i już chciałam napisać, że szkoda, że nie mam drugiego tomu, ale mam więc zabieram się za niego. Mam nadzieje droga autorko, że podczas czytania dwójki nie sprawisz, że moje serce rozwali się z nadmiaru emocji i poniekąd będę chciała Cię zabić




Piękna historia, ale też mocno pokręcona. Pokazuje, że życie w niewiedzy wcale nie jest takie proste oraz to, że najgorsza prawda jest lepsza od pięknego kłamstwa.
Polecam do przeczytania, bo ja jestem oczarowana.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bracia Di Caro
Bracia Di Caro
Kinga Litkowiec
8.0/10
Cykl: Bracia di Caro, tom 1

Moje życie skończyło się w dniu, w którym straciłam rodzinę. Chciałam umrzeć, żeby nie czuć bólu, jaki towarzyszył mi codziennie. Kiedy wreszcie odważyłam się na ten krok, zjawił się on – Marco Di Ca...

Komentarze
Bracia Di Caro
Bracia Di Caro
Kinga Litkowiec
8.0/10
Cykl: Bracia di Caro, tom 1
Moje życie skończyło się w dniu, w którym straciłam rodzinę. Chciałam umrzeć, żeby nie czuć bólu, jaki towarzyszył mi codziennie. Kiedy wreszcie odważyłam się na ten krok, zjawił się on – Marco Di Ca...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

" Bracia Di Caro" ~ K. Litkowiec Kylie to młoda, zaledwie 19-letnia kobieta, której w jednej chwili zawalił sie caly świat.. Nie mogąc poradzić sobie z żalem i bezsilnością, a takze wyrzutami sumien...

@Zaczytany.pingwinek @Zaczytany.pingwinek

Dzień dobry! #bookstagram za oknem pogoda niesprzyjająca spacerom nie pozostaje nic innego, jak tylko owinąć się kocem z książką w dłoni. Dziś wreszcie mogę wam zostawić recenzję, książki, która mnie...

@books_.and_.citations @books_.and_.citations

Pozostałe recenzje @kasia.rosiek88

Zrodzony z gniewu
Gniew

Recenzja booktour […] Mówią, że jeżeli nie ryzykujesz, nie pijesz szampana. Ja uważam, że jeżeli nie zaryzykujesz, nigdy nie pokonasz swoich granic[…] Rozdzierająca s...

Recenzja książki Zrodzony z gniewu
W pogoni za losem
Los

Recenzja […] Słowa zawsze ranią bardziej niż jakakolwiek broń. Mógłby dostać milion ciosów od niego i nie przejąłby się tym. Mógłby dostać kulą albo nożem- to nic. Jedn...

Recenzja książki W pogoni za losem

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl