Ratownik recenzja

Mocna i prawdziwa...

Autor: @Ferante ·1 minuta
2021-02-14
Skomentuj
1 Polubienie
Literatura faktu to zdecydowanie jeden z moich ulubionych gatunków. Tym bardziej, jeśli dotyczy to naszego kraju. Świetnie jest zobaczyć, jak to wszystko działa "od środka".

Zdecydowanie po pojawieniu się "Ratownika" wiedziałam, że muszę po nią sięgnąć. Po jakimś czasie zaczęły pojawiać się opinie, które potwierdziły, że to książka pełna emocji... I słów, że jest mocna. I co? Potwierdzam!

Na pierwszy rzut oka od razu widać, że to bardzo dosadna lektura. Bez koloryzowania, pełna mrocznych i zadziwiających wydarzeń. Otwartość autora zdecydowanie mnie zaskoczyła. Nie spodziewałam się aż tak bezpośrednich wspomnień, bo nie zawsze widziałam go w pozytywnym świetle po tym co opisał. Tak jednak wygląda realny świat i taka jest rzeczywistość. Czy chcemy czytać to co jest akceptowalne, czy prawdę?

Tytułowy ratownik to człowiek, który parę lat temu zakończył swoją karierę w służbie zdrowia. Wcale się temu nie dziwię. Jego przeżycia wielokrotnie są szokujące, a mniej zabawne. To on staje na wysokości zadania i odpowiada za ludzkie życie. Na kimś jednak trzeba się uczyć. Niektóre decyzje, które podejmował, nie mieściły mi się w głowie i wiem, że nie byłaby to praca dla mnie!

Czy mając tak dużą odpowiedzialność i umiejętność przywracania "klientów" do życia można czuć się jak Bóg? A może trzeba ukryć emocje i być trochę znieczulonym? Ja wolałabym tego nie sprawdzać... Wielokrotnie podejrzewamy, że idealny lekarz, czy ratownik to człowiek z powołaniem. Ratuje i leczy dla idei. Żyje tylko i wyłącznie swoją pracą, a pacjentów kocha bezgranicznie. Tym bardziej jeśli zawód jest słabo opłacalny. Co trzyma ludzi w tej decyzji, aby go wykonywać?

Po lekturze tej książki stwierdzam, że tak wygląda świat. Zdecydowanie książka ta otwiera oczy i pozwala wczuć się w sytuacje, które dla nas są abstrakcją, a dla ratowników medycznych codziennością. Jeśli nie boisz się wulgarnego języka, szczerej prawdy i ironii to lektura dla Ciebie. Spodziewaj się, że książka może wywrócić Twoje poglądy do góry nogami.

Wyrazista, realistyczna i potrafi nieźle rozchwiać emocjonalnie. Warto przeczytać.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-14
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ratownik
Ratownik
Tomasz Mitra
6.3/10

Wypadek, katastrofa, nagła choroba, próba samobójcza… To tylko niektóre traumatyczne sytuacje, z jakimi mają na co dzień do czynienia ratownicy medyczni. Ratują życie, spieszą z pomocą, są świadkami ...

Komentarze
Ratownik
Ratownik
Tomasz Mitra
6.3/10
Wypadek, katastrofa, nagła choroba, próba samobójcza… To tylko niektóre traumatyczne sytuacje, z jakimi mają na co dzień do czynienia ratownicy medyczni. Ratują życie, spieszą z pomocą, są świadkami ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Już na samym początku trzeba przyznać, że książka jest zaskakująca. Po tytule i opisie spodziewamy się pokazania życia ratownika medycznego, jako osoby ratującej życie, podejmującej ciężki decyzję. N...

@Aleksandra_99 @Aleksandra_99

"Ratownik" to wciągająca i wzruszająca książka autorstwa Tomasza Mitry, która przenosi czytelnika w sam środek akcji i odważnych działań ratowników medycznych. To poruszające spojrzenie na ich codzie...

@beatazet @beatazet

Pozostałe recenzje @Ferante

Spółdzielnia starców
Codzienność w DPS-ach i domach seniora...

Literatura faktu jest moim ulubionym gatunkiem. Zdecydowania pochłania mnie bez reszty i mogłabym mieć książek tego typu całą swoją domową biblioteczkę. Pracując w szpi...

Recenzja książki Spółdzielnia starców
Jak żyć dobrze, będąc DDA
Przydatna książka nie tylko dla DDA

Czasem nasze problemy w życiu stopują nas i nie potrafimy ich przeskoczyć. Niestety, ale wielokrotnie nie rozumiemy samych siebie i bez drogowskazów uporanie się z trudn...

Recenzja książki Jak żyć dobrze, będąc DDA

Nowe recenzje

Kiedyś się odnajdziemy
„Kiedyś się odnajdziemy”
@gulinka:

Powieść rozpoczynamy z Janką, która jest jeszcze dzieckiem, kiedy Wołyń będący jej domem ogarnia coraz większy niepokój...

Recenzja książki Kiedyś się odnajdziemy
Oops!
Czy ten pech kiedy się skończy?
@historie_bu...:

„Nie opuszczaj rąk, bo możesz to zrobić na dwie sekundy przed cudem?” Czy ten pech kiedyś się skończy? Pola marzyła o...

Recenzja książki Oops!
Invictus boss
Teraz czekam na kontynuację
@distracted_...:

Połączenie potężnego mężczyzny, który już niebawem stanie na szczycie Cosa Nostry oraz kobiety, która zdecydowanie nie ...

Recenzja książki Invictus boss
© 2007 - 2024 nakanapie.pl