Powieści detektywistyczne budzą emocje nie tylko u dorosłych, również dzieci lubią rozwiązywać zagadki razem z bohaterami książek. A ja w swoich poszukiwaniach literackich trafiłam na nową serię: „Agentka Zaiba w akcji” autorstwa Annabelle Sami z ilustracjami Danieli Sosy, która szalenie mi się spodobała, dlatego chciałabym zwrócić na nie również waszą uwagę.
Pierwsza część nosi tytuł „Zaginione diamenty”. Poznajemy tu bohaterów – Zaibę, której mama była tajną agentką i zginęła w akcji, a ciotka Fuzja jest najsłynniejszą detektyw w Pakistanie. Razem z przyjaciółką Poppy i kuzynem Alim zaczytują się w książkach o Eden Lockett i wszędzie szukają okazji do rozwiązywania zagadek detektywistycznych, uważnie obserwują otoczenie i zwracają uwagę na dziwne zachowania ludzi. Jest jeszcze Mariam – ta złośliwa i nielubiana kuzynka, która zawsze wchodzi im w drogę i psuje zabawę.
Druga część nosi tytuł „Zabójczy rododendron”. Na szczęście nie dochodzi do zabójstwa, jedynie do nieudanej próby otrucia, jednak znów mamy do czynienia z prawdziwym przestępstwem i sporym wyzwaniem dla młodych detektywów. Podczas szkolnego festynu wiele osób bierze udział w konkursie pieczenia. Podczas degustacji przygotowanych babeczek dyrektorka szkoły zaczyna się źle czuć i dusić, szybko okazuje się, że ktoś próbował ją otruć. Na szczęście wszystko kończy się złym samopoczuciem, jednak winnego i tak trzeba znaleźć. Zaiba i jej przyjaciele analizują ślady, podstępem dostają się do miejsc, do których nie mają prawa wchodzić, analizują dane, odkrywają poszlaki i ślady, które prowadzą do rzeczywistego rozwiązania zagadki. Muszą się spieszyć, zanim przyjedzie prawdziwa policja i rozdmucha sytuację do rozmiarów katastrofy.
Obie książki zostały napisane w intrygujący sposób, a przedstawione w nich śledztwa są profesjonalne i prowadzą po śladach do rozwiązania zagadki. Czytałam je z wielką przyjemnością i jestem przekonana, ze sprawią wiele frajdy każdemu wielbicielowi łamigłówek w wieku 9 – 12 lat. Ich atutem jest autentyczność, prawdziwe przestępstwa. Detektywi muszą wykazywać się wielkimi umiejętnościami, spostrzegawczością i wiedzą ogólną, bez których nie zdołaliby odkryć, kto jest tym złym. Autorka naprowadza czytelnika na poszczególne wskazówki, więc łatwo można podążać za tokiem śledztwa i nie sprawia to trudności nawet młodemu czytelnikowi. A rozwiązania nie są od początku oczywiste. No, może w drugim przypadku łatwo można się domyślić, jednak odkrycie motywów działania przestępcy też było fascynującą przygodą.
Ciekawi mnie też, jak rozwiną się relacje Zaiby i Miriam. Dziewczynka jest złośliwa, zdaje się czerpać przyjemność z przeszkadzania Zaibie, jednak kiedy przyjrzymy się bliżej jej stosunkom rodzinnym, łatwiej zrozumieć jej nieprzyjemne zachowanie i mimo wszystko spróbować ją polubić. Czekam niecierpliwie na kolejne części i bardzo polecam.