Letnie przesilenie recenzja

Kompletnie nie spodziewałam się, że sięgając po książkę Letnie przesilenie - Anna Langner zabierze mnie w podróż po świecie wierzeń i tradycji, od których nadal dostaję gęsiej skórki. Nie jest to lekka książka, ale jest świetnie napisana i wciąga od dosłownie pierwszej do ostatniej strony!

Oliwia nie wiedziała, co ją czeka, kiedy zaczynała pracę w Starej Sośnie. Była totalnie nieświadoma i niewinna. Miała tylko zajmować się małą dziewczynką, która była rezolutnym dzieckiem i nie sprawiała większych problemów. Kiedy jednak na jej drodze stanęli starsi bracia dziewczynki, Olgierd i Fabian, pobyt w Pnączach zaczął przypominać wakacje z horroru. Dziewczyna nie miała zielonego pojęcia, dlaczego niektórzy mieszkańcy wioski dziwią się, że jeszcze nie uciekła. Zastanawiała się, kim są tajemnicze osoby, które pukają do ich drzwi i mają do nich pretensje, ale wolała nie zagłębiać się w ten temat. Chciała tylko pracować...

Intrygi, agresja, tajemnice i ta cholerna Noc Świętojańska... Coś, czego się nie zapomina. Nigdy. Letnie przesilenie, podczas którego może zdążyć się wszystko. W niekoniecznie dobrym tego słowa znaczeniu.

Sięgając po tę książkę myślałam, że to kolejna lekka powieść z seksem w tle. Jakie było moje zdziwienie, kiedy las zaczął odkrywać swoje tajemnice, na jaw wychodziły przez lata skrywane sekrety, a bliźniacy zrzucili maski i pokazali, kim są naprawdę...

Autorka genialnie wplata w fabułę elementy wierzeń pogańskich, chore tradycje przekazywane z pokolenia na pokolenie, które powinny zakończyć się już lata temu. Bohaterowie są świetnie wykreowani, wzbudzają wiele emocji - od śmiechu, przez złość aż po łzy, dzięki czemu łatwiej się z nimi utożsamić. Wszystko wydaje się prawdziwe, jakby naprawdę gdzieś się wydarzyło. Zakończenie sprawiło, że wyskoczyłam z kapci, a ostatnie kilkadziesiąt stron czytałam z otwartymi ustami.

Polecam, polecam, polecam! Rollcoaster emocjonalny gwarantowany - trochę kryminału, trochę seksu (dużo seksu), trochę romansu. Dla mnie absolutny hit tych wakacji!