Mistrz recenzja

"Mistrz" - Andy Andrews

Autor: @miedzystronami ·3 minuty
2011-09-02
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Na imię ma Jones, pojawia się nie wiadomo skąd, nie wiadomo kiedy. Nikt nie wie, gdzie mieszka, czym się zajmuje i co targa w walizce, której nie wypuszcza z ręki. Ubrany zawsze tak samo, nie starzejący się uśmiechnięty staruszek stanowi nie lada zagadkę. Tym bardziej, że zawsze zjawia się w przełomowym momencie dla jakiegoś człowieka. Wyszukuje takiego, który stoi na rozdrożu, którego życie się złamało, który nie potrafi sobie poradzić ze sobą i problemami. Wtedy do Mistrz bardzo spokojnie i przyjaźnie wciąga nieszczęśliwego człowieka w rozmowę i tłumaczy mu, jak ważny jest punkt widzenia, perspektywa, z jakiej się patrzy na dany problem. Do spojrzenia na wszystko z drugiej strony namawia Jones każdego, nad którym się pochyla. Ale nie tylko. Każdemu tłumaczy istotę problemu, który często zdaje się znikać gdy się go rozłoży na czynniki pierwsze, każdemu pokazuje jak życie potrafi być piękne i jak ważne jest dla innych to, co robimy, bez względu czy to są małe rzeczy czy wielkie i przełomowe. Świat się składa z drobiazgów i to właśnie one stanowią o wielkości, szczęściu i sukcesie.

Jones nie daje odpowiedzi żadnemu z napotkanych bohaterów, w tym również Andy’emu. On tylko wskazuje kierunek, w jakim mają patrzeć, naprowadza na właściwą ścieżkę, ukazuje inną stronę rzeczywistości i skłania do refleksji, a co za tym idzie do zmiany nastawienia i całego swojego życia. Tak prowadzi rozmowę, iż każdy dochodzi do wniosku, że rzeczywiście potrzebuje zmiany i to tylko od niego zależy jak dalej się potoczą jego losy. Przekonuje, że to, w jaki sposób postrzegamy siebie i swoją rolę w świecie, wpływa na naszą zdolność do odniesienia sukcesu.

Ta powieść - poradnik niesie w sobie wielką siłę. Daje dużą motywację i wyposaża w wewnętrzną moc, skłania do refleksji, każe odpowiedzieć sobie na kilka pytań: Co by zmienili we mnie znajomi, gdyby mogli? Czy rzeczywiście miejsce, w którym w danej chwili jesteśmy jest tym właściwym? Jakim dialektem miłości się posługuję i czy istnieje związek między tym dialektem a zwierzęciem jakie posiadam? I to najważniejsze, czy jestem gotów na zmianę?

Powieść można przeczytać całą lub na wyrywki, wybierając rozdziały czyli konkretne historie. To historie, do których chętnie się wraca, symboliczne, pełne optymizmu ale nie ubarwiane i nie przesadzone. Historie i losy, w których możemy odnaleźć cząstkę samych siebie, swoje błędne decyzje, swoje marzenia i plany.
Mistrz uświadamia co jest w życiu ważne, choć zdaje się, że wszyscy to dobrze wiemy. Jednak warto posłuchać, warto spojrzeć i na to z innej perspektywy i pamiętać, że „najlepsze dopiero przed Tobą.”

Jeśli widzicie w swoim otoczeniu kogoś, kto zdaje się patrzeć zbyt blisko, kto zagubił się i nie wie co dalej, warto mu polecić tę powieść – przygodę albo podsunąć jak Mistrz Andy’emu.

„Skoro oddychamy, to żyjemy. Skoro żyjemy, to wciąż jesteśmy fizycznie obecni na tym świecie. Skoro wciąż tu jesteśmy, to najwyraźniej nie dokonaliśmy jeszcze tego, czego mieliśmy dokonać. Skoro nie dokonaliśmy jeszcze wszystkiego…to znaczy, że nie wypełniliśmy naszego celu. Skoro nie wypełniliśmy celu, to znaczy, że nie przeżyliśmy jeszcze najważniejszej części życia… (…) Skoro najważniejsza część naszego życia ma dopiero nastąpić, to nawet wtedy, gdy jest bardzo ciężko, możemy być pewni, że przed nami wciąż jeszcze dużo radosnych chwil i wyzwań, które mogą zostać zwieńczone sukcesem, ze ciągle istnieją osoby, którym mamy pomóc, dzieci, które mamy czegoś nauczyć, oraz przyjaciele, na których mamy wywrzeć wpływ. Nadzieja jest dowodem na to, że w przyszłości czeka nas jeszcze wiele rzeczy.”

„Posiadasz możliwość wyboru i to od twojej decyzji zależy, czy staniesz się tym, kim pragniesz być. Jeśli trafnie wybierzesz, będziesz w stanie przenosić góry, które staną na twojej drodze, a pomogą ci w tym osoby, które z czasem zaczną cię kochać i nauczą się ciebie szanować za to, kim się stałeś.”

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mistrz
2 wydania
Mistrz
Andy Andrews
8.4/10

Nie obawiaj się! Jesteś dokładnie w tym miejscu, w którym masz być. Tak, trudno w to teraz uwierzyć. Możesz osiągnąć to, czego tak bardzo pragniesz. Najważniejsze, w którą pójdziesz stronę. Najlepsze ...

Komentarze
Mistrz
2 wydania
Mistrz
Andy Andrews
8.4/10
Nie obawiaj się! Jesteś dokładnie w tym miejscu, w którym masz być. Tak, trudno w to teraz uwierzyć. Możesz osiągnąć to, czego tak bardzo pragniesz. Najważniejsze, w którą pójdziesz stronę. Najlepsze ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Możesz robić, co chcesz. Możesz dokonać wszystkiego, czego pragniesz. Nigdy nie brakuje ci pieniędzy, a czas nie jest twoim wrogiem. Jeśli naprawdę chcesz dokonać w życiu czegoś wielkiego, może...

@Nightingale @Nightingale

Dwudziestokilkuletni Andy jest bezdomny. Nie ma nadziei na lepsze jutro. Nie wie, co ze sobą zrobić aż do dnia, kiedy spotyka Jonesa. Staruszek rozmawia z nim, radzi i mówi o spojrzeniu na życie z „sz...

@Black_Vampire @Black_Vampire

Pozostałe recenzje @miedzystronami

Sztuka wskrzeszania
Sztuka wskrzeszania

Przenieśmy się na chwilę w lata 40-te XX wieku na chilijską pustynię i do małych chilijskich miasteczek, gdzie ludzie w euforii i prawie ekstazie oczekują na odwiedziny p...

Recenzja książki Sztuka wskrzeszania
Światła września
Światła września

Powieścią Światła września zakończyłam swoją przygodę z trylogią Carlosa Ruiza Zafona. Po raz kolejny w jego świecie czułam się doskonale, dałam się pochłonąć magii, poz...

Recenzja książki Światła września

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl