Mister recenzja

Mister

Autor: @nataliaxs23 ·1 minuta
2020-08-21
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Kiedy parę lat temu na wielkich ekranach pojawił się film „Pięćdziesiąt twarzy Greya”, stworzony na podstawie powieści E.L. James, zapanował niespotykany trend na powieści tej autorki. I na historie o mocno erotycznym kontekście. Teraz pisarka powraca z nową historią – zupełnie różną od tego, co przedstawiła w serii o Christianie Greyu i Anastazji Steele.

Życie czasem bywa okrutne, przekonują się o tym bohaterowie najnowszej książki E.L. James. Maxim do tej pory nie musiał martwić się obowiązkami, które dotyczyły jego rodziny – szanowanej familii angielskiej arystokracji. Nie był wszak pierwszym w kolejce dziedzicem, zatem, zamiast szykować się do objęcia magnackiego tytułu, czas spędzał w nocnych klubach i na planach zdjęciowych.

Wszystko zmienia się, kiedy jego starszy brat niespodziewanie umiera, a Maxim zmuszony jest przejąć jego schedę. Wraz z nowymi wymaganiami względem rodziny, pojawiają się kolejne kłopoty mężczyzny…

Do pracy przy sprzątaniu w apartamencie szlachcica zatrudniona zostaje Alessia, nieśmiała dziewczyna, biedna imigrantka. Jednak bojaźliwa, lecz niezwykle piękna dziewczyna, ukrywa sekrety zdecydowanie bardziej przerażające niż typowe frasunki gosposi.

Jak możemy się domyślić, pomiędzy Alessią a Maximem pojawi się uczucie. Jednak czy mezalians pomiędzy lordem a zwykłą housekeeper jest możliwy? I co właściwie ukrywają przed sobą młodzi ludzie? E.L. James to autorka, która już samym swoim nazwiskiem oddziałuje na czytelników. Jednych – przyciąga jak magnes, innych zwyczajnie przyprawia o dreszcze. Jedno jest jednak pewne, po spektakularnym sukcesie sprzedażowym „Pięćdziesięciu twarzy Greya”, to, co Brytyjka robi w literaturze, nie pozostaje bez echa.

Świadczy o tym chociażby fakt, że na popularnej platformie Goodreads, w ciągu niespełna czterech miesięcy od momentu wydania książki za granicą, powieść zdobyła ponad 14 tysięcy ocen. I chociaż ten wynik nie jest może tak spektakularny, jak prawie 2 miliony czytelników w przypadku debiutanckiej powieście James, to jednak – nadal robi wrażenie.

Wbrew moim obawom, najnowsza książka E.L. James nie okazała się wcale erotyczną opowieścią na tle szlacheckich salonów. Chociaż, jak to w przypadku tej autorki bywa, także i zbliżeń pomiędzy bohaterami zabraknąć nie mogło. Jednak, zdecydowanie wątki erotyczne nie przyćmiewały reszty fabuły. A ta, to akurat można śmiało powiedzieć, wcale nudna nie była. Przypominała raczej wybuchową, brazylijską telenowelę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-08-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mister
4 wydania
Mister
E.L. James
6.5/10

Londyn, 2019. Dla Maxima Trevelyana życie było niezwykle łaskawe: uroda, arystokratyczne koneksje i pieniądze sprawiły, że nigdy nie musiał pracować, a noce rzadko spędza samotnie. To idylliczne życi...

Komentarze
Mister
4 wydania
Mister
E.L. James
6.5/10
Londyn, 2019. Dla Maxima Trevelyana życie było niezwykle łaskawe: uroda, arystokratyczne koneksje i pieniądze sprawiły, że nigdy nie musiał pracować, a noce rzadko spędza samotnie. To idylliczne życi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dla Maxim życie było niezwykle łaskawe: uroda, arystokratyczne koneksje i pieniądze sprawiły, że nigdy nie musiał pracować, a noce rzadko spędza samotnie. To idylliczne życie przerywa jednak coś, na ...

@za.czyta.na @za.czyta.na

Czytacie książki popularne, o których jest głośno? Tak było z "50 twarzy Greya", a co z następnymi powieściami tak poczytnej autorki? Bo "Mister" to właśnie dzieło słynnej E.L. James i wcale nie było...

@WystukaneRecenzje @WystukaneRecenzje

Pozostałe recenzje @nataliaxs23

Ulubienica
Zgromadzenie

W ostatniej części trylogii dochodzi do ostatecznego starcia pomiędzy Łowcami a Stróżami. Anielscy wojownicy są niestety na przegranej pozycji a jedyną szansą na ich zwy...

Recenzja książki Ulubienica
Liliowe opium
Liliowe opium

Lilia von Schiller ukończyła studia i rozpoczyna pracę jako lekarz. W tym męskim świecie jej umiejętności są podważane na każdym kroku, a podjęte decyzje traktowane z ...

Recenzja książki Liliowe opium

Nowe recenzje

Glennkill. Sprawiedliwość owiec
"Samotność ma swoje dobre strony"
@ksiazkiagi:

Na pewnym pastwisku w miejscowości Glennkill zostaje znaleziony martwy pasterz. Panna Maple (podobieństwo do nazwiska d...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Cienie pośród mroku
Cienie pośród mroku
@Logana:

Seria z Sewerynem Zaorskim jest moją ulubioną w dorobku autora. Stało się to głównie za sprawą niejednoznacznych, wielo...

Recenzja książki Cienie pośród mroku
Miasteczko Hibiskus
W komunizmie nie jest winien system, ale ludzie.
@jatymyoni:

Z ciekawością parę razy sięgnęłam po książki opowiadający o historii Chin pod rządami Mao Zedonga, czyli jak budowano t...

Recenzja książki Miasteczko Hibiskus
© 2007 - 2024 nakanapie.pl