Miód na serce recenzja

Lubię styl pisania Edyty Świętek i z przyjemnością sięgam po jej książki. Będąc w bibliotece wyporzyczylam z ciekawości ,,Miód na serce". Dla osób, które jeszcze nie miały styczności z piórem pani Edyty kilka słów o autorce.
Edyta Świętek urodziła się w Krakowie. Jest szczęśliwą matką i żoną. Mimo iż ma ścisły umysł kocha literaturę. Pisze powieści obyczajowe, które wzruszają, bawią do łez i często mają nieoczekiwane zwroty akcji.
Książka z początku jest trochę nudna, akcja rozwija się stopniowo i powoli. Czyta się lekko i przyjemnie, chociaż mnie drażniły przezwiska niektórych bohaterów. Brakowało mi też elementów zaskoczenia. Książka skierowana jest do kobiet. Okładka przyciąga uwagę. Całość jest bardzo estetyczna. Brawo dla autorki za malowniczy opis Soliny, gdzie chwilowo rozgrywała się akcja.
Jest to opowieść o miłości, samotnym wychowywaniu dzieci i niespełnionym marzeniu o ich posiadaniu. Czytając można się wyciszyć, oderwać od codzienności i rozbudzić pozytywne uczucia.
Elwira pracuje jako psycholog w prywatnej klinice. Mieszka z czterema kotami. Jest samotna. Po nieszczęśliwym wypadku i śmierci rodziców opiekuje się nią ekscentryczna babcia, która za wszelką cenę chce znaleźć wnuczce towarzysza życia. Pani doktor ciężko nawiązuje relacje z mężczyznami. Być może przyczyną jest skrywana przez nią tajemnica i obawa, że gdy sekret wyjdzie na jaw nikt jej nie pokocha. Gdy poznaje sześcioletnią dziewczynkę budzą się w niej ciepłe, matczyne uczucia. Jest zaskoczona dowiadując się, że ojcem Iwonki jest jej mało sympatyczny kolega z pracy. Krystian Greń,samotny ojciec, powściągliwy w okazywaniu emocji porównywany jest przez współpracowników do Christiana Greya. Nie jest zadowolony z plotek krążących na swój temat. Iwonkę kocha najbardziej na świecie. Pragnie jej szczęścia i chociaż nie szuka partnerki to chciałby, żeby dziecko miało kiedyś matkę . Z czasem między nim a Elwirą nawiązuje się nić sympatii...
Co wydarzy się dalej i jak potoczą się losy bohaterów dowiecie się czytając dalej. Polecam na jesienne wieczory.