O czym właściwie Pan Dorian napisał swoją pozycję? Jeśli pozwolicie zacytuję fragment jego dzieła, który najbardziej oddaje sens temu co chcę napisać: „Niniejsza książka jest próbą przywrócenia równowagi przez wyjaśnienie, czym rzeczywiście jest powieść Orwella, jak powstała oraz jak wpłynęła na świat pod nieobecność autora przez ostatnie siedemdziesiąt lat.”
Zanim opowiem co sądzę o tej pozycji, chcę zaznaczyć, że osoby, które nie czytały dotąd „Rok 1984”, mogą spokojnie sięgnąć po tę lekturę, ponieważ autor, na sam koniec swojej pracy, załączył aneks, który stanowi streszczenie tej książki. Jednak później warto sięgnąć po twórczość Orwella, ponieważ streszczenie nie zapewni Wam tych emocji, co sama książka 🤓
Przygoda z „Ministerstwem Prawdy” zaliczę do udanych i niezapomnianych. Niektóre informacje już wiedziałam, przez co czasami książka wydawała mi się nudna, ale przymknę na to oko, ponieważ wiedziałam na co się piszę zaczynając ją czytać. Momentami autor serwuje taką dawkę informacji, że musiałam na chwilę odłożyć książkę, ponieważ czułam się jakbym czytała artykuł na studia - to chyba jedyne minusy tej pozycji.
Jeśli chodzi o to co przypadło mi do gustu - miło było mi przeczytać raz jeszcze historię Orwella, zobaczyć w jakich czasach przyszło mu pisać „Rok 1984”, jak i inne dzieła. Znalazłam też kilka słów na temat mojego ulubionego „Folwarku zwierzęcego”, dowiedziałam się skąd wziął się w tytule rok 1984 - do tej pory nie mogę sobie wybaczyć, że nie byłam w stanie tego się domyślić, to było takie oczywiste...
Muszę się przyznać, że w czasie mojej przygody z „Ministerstwem Prawdy” - w tym samym czasie - czytałam książkę, która jest głównym tematem dzieła Lynskeya. Szczerze, polecam Wam taką opcję - dzięki niej miałam jeszcze większą przyjemność z czytania dwóch książek na raz i momentami czułam się jakbym prowadziła - w mojej głowie - dyskusję z panem Dorianem i próbowała porównać mój punkt odniesienia z jego.
I na koniec ostatni cytat, który zachęci Was do sięgnięcia do tej książki: „ (...) Rok 1984 nadal jest tym tekstem, do którego zwracamy się, kiedy prawda jest kaleczona, a język - wypaczany, władza - nadużywana; i chcemy wiedzieć, jak źle jeszcze może być, bo ktoś, kto żył i umarł w innej epoce, był w stanie zauważyć to zło oraz miał dość talentu, by przedstawić je w formie powieści.”