Tamto lato recenzja

Miłość zrodzona z zemsty

Autor: @sylwiacegiela ·2 minuty
2023-04-29
Skomentuj
10 Polubień
"Tamto lato" Agnieszki Lingas-Łoniewskiej to kolejna niezwykła historia, jaką przyszło mi ostatnio przeczytać. Zaskakująca fabuła z dość przewidywalnym zakończeniem, ale jednak wspaniale się ją czyta.


Wszystko zaczyna się od pewnej tragedii, jaka spotkała dwóch braci Milan i Armin Van Lander dwadzieścia lat wcześniej, gdy byli jeszcze dziećmi. Po tym zdarzeniu życie chłopców już nigdy nie będzie takie samo. Od tej pory targają nimi wyrzuty sumienia oraz poczucie winy. Jednak, po latach cierpienia, przychodzi czas na zemstę, która jednak nie okaże się już taka oczywista.

Pewnego dnia w agencji zatrudnia się Wiktoria Kopik. Młoda dziewczyna z równie pokręconą przeszłością, będąc małą dziewczynką, straciła brata i do tej pory nie wie dlaczego. Praca u braci Van Lander to dla niej ogromne wyróżnienie. Jednak nie jest łatwo dogodzić wymagającym szefom. Jeden wymagający, ale uprzejmy, a ten drugi ma przypiętą łatkę "niegrzecznego". To właśnie on, Milan, postanawia wciągnąć dziewczynę w swoją grę, o której ona oczywiście nie ma pojęcia. Oboje jednak zaczyna łączyć coś więcej niż tylko tragiczna przeszłość i tutaj zaczyna się historia prawdziwego, pełnego żaru romansu zmieniającego w ich życiu dosłownie wszystko.

W tej historii przynajmniej do pewnego czasu, nic nie jest oczywiste, ponieważ – mimo że zakończenia czytelnik z łatwością się domyśla, to szczegóły do niego prowadzące są mu zupełnie nieznane. Co zrobi Wiktoria, gdy dowie się prawdy? Jak zareaguje Milan? Rozwiązanie tej zagadki dla obojga nie będzie łatwe. Będą bowiem musieli nauczyć się żyć w nowej rzeczywistości, zaakceptować przeszłość oraz nauczyć się wybaczać.

Historia pióra Agnieszki Lingas-Łoniewskiej to opowieść pełna namiętności, zakazanej miłości z ogromną dawką emocji. Autorka pokazuje, jak trudno jest pokonać własne uprzedzenia, aby wybaczyć oraz że w życiu istnieje coś znacznie cenniejszego niż zemsta. Warto więc czasem wznieść się ponad własne ego i dać się ponieść prawdziwym, niewinnym uczuciom.

Autorka przeniosła czytelnika do świata pełnego piękna, ale też bolesnych wspomnień. Mamy tutaj również ciekawie zarysowanych bohaterów, od których nie można się oderwać. Ta opowieść wciąga jak gąbka, przenika w umysł i sprawia, że długo nie można o niej zapomnieć. Między głównymi postaciami wciąż iskrzy, dzieje się bardzo dużo. Są nietuzinkowi, nieprzewidywalni i pewnie dlatego wzbudzają sympatię. Z nimi nie można się nudzić. Targają nimi sprzeczne uczucia: miłość z nienawiścią, chęć zemsty z próbą przebaczenia. Oni nawzajem jednocześnie się o siebie troszczą, aby potem dać wyraz nienawiści względem siebie. Lingas-Łoniewska namieszała tak, że nie dało się nie polubić tych osób. Spowodowała, że jesteśmy w stanie na przemian im kibicować, jak i oskarżać o to, co robią, ale ostatecznie wierzymy w szczęśliwe zakończenie. Sensacja miesza się z humorem. Intryga goni intrygę, jednak to dodaje tylko dynamiczności historii miłosnej opowiedzianej ze smakiem oraz delikatnością.

"Tamto lato", mimo że z pozoru jest lekką historią na jeden wieczór, to jednak ma w sobie przesłanie warte zapamiętania. Nie warto żyć zemstą i cierpieniem, ponieważ te uczucia nie zmienią przeszłości, nie zagłuszą tęsknoty. Trzeba umieć zapomnieć o tym, co złe, aby nauczyć się walczyć o siebie, o własne szczęście. Przeszłość oraz bliscy, którzy odeszli, są ważni, jednak dookoła też toczy się życie i trzeba jakoś sobie z nim poradzić, poszukać miejsca dla siebie. Uczucia otaczających nas osób także są ważne. Nie warto mścić się za przeszłość. Trzeba skupić się na teraźniejszości.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-03-06
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tamto lato
Tamto lato
Agnieszka Lingas-Łoniewska
8.3/10
Cykl: Bracia Van Lander, tom 1

Dwadzieścia lat temu dziesięcioletni Milan i Armin Van Lander przebywają nad jeziorem wraz z młodszą o pięć lat siostrą, Aleksą. Zdarza się tragiczny wypadek, po którym życie braci diametralnie się z...

Komentarze
Tamto lato
Tamto lato
Agnieszka Lingas-Łoniewska
8.3/10
Cykl: Bracia Van Lander, tom 1
Dwadzieścia lat temu dziesięcioletni Milan i Armin Van Lander przebywają nad jeziorem wraz z młodszą o pięć lat siostrą, Aleksą. Zdarza się tragiczny wypadek, po którym życie braci diametralnie się z...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Tamto lato" to literacka podróż w głąb ludzkiej duszy, gdzie przeszłość splata się z teraźniejszością, a żądza zemsty rywalizuje z pragnieniem miłości i przebaczenia. W pierwszym tomie cyklu "Bracia...

@nsapritonow @nsapritonow

Tak się jakoś złożyło, że w ostatnim czasie zdecydowałam się na kilka lżejszych książek. Akurat ta, o której zaraz opowiem trafiła do mnie zupełnym przypadkiem i na początku nie zamierzałam jej czyta...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Pozostałe recenzje @sylwiacegiela

Reja i zielony chłopiec
"Reja i Zielony Chłopiec" – historia o akceptacji, różnorodności i magii współpracy

"Reja i Zielony Chłopiec" Ewy Marszałek to nie tylko dziecięca opowieść, ale również filozoficzna refleksja nad problemami współczesnego świata. Autorka w mistrzowski sp...

Recenzja książki Reja i zielony chłopiec
Na ogonie złoczyńcy
„Na ogonie złoczyńcy” – zwierzęcy kryminał, który zaskakuje dojrzałością

Kryminały od lat zajmują szczególne miejsce w sercach czytelników. Dreszczyk emocji, zagadki do rozwikłania, fałszywe tropy i nagłe zwroty akcji – wszystko to sprawia, ż...

Recenzja książki Na ogonie złoczyńcy

Nowe recenzje

Zdrada pod czerwoną gwiazdą
„Zdrada pod czerwoną gwiazdą”
@martyna748:

Niedawno zaczęłam swoją przygodę z serią "Pod czerwoną gwiazdą" Joanny Jax. Pierwszy tom zakończył się w taki sposób, ż...

Recenzja książki Zdrada pod czerwoną gwiazdą
Smoki ze Zwyczajnej Farmy
Czy w Ameryce mogą żyć smoki?
@jatymyoni:

Tad Williams jest znanym autorem kilkunastu powieści fantasy i science fiction dla dorosłych. Jego powieści zostały prz...

Recenzja książki Smoki ze Zwyczajnej Farmy
Cyfrowa twierdza
Techno-polit-thriller w wydaniu Dana Browna? A ...
@belus15:

Dobry thriller czy kryminał – jeśli takowy istnieje, bo wciąż to subiektywna opinia tudzież wrażenie – jest jak dzieło ...

Recenzja książki Cyfrowa twierdza
© 2007 - 2025 nakanapie.pl