Miłość w Burzanach recenzja

Miłość w Burzanach

Autor: @landrynkowa ·2 minuty
2021-12-16
Skomentuj
3 Polubienia
Kilka dni temu Onet odgrzał krótki wywiad z Panią Katarzyną Archimowicz (https://www.onet.pl/styl-zycia/oludziach/ona-wie-jak-napisac-bestseller/4hwrmp6,30bc1058), po przeczytaniu którego postanowiłam sięgnąć po jakąś książkę Jej autorstwa. Jak dotąd nie czytałam nic spod pióra tej Pani choć samo jej nazwisko czasem mi się przewijało podczas reaserchów książkowych.
Wybrałam książkę, którą debiutowała w 2014 r., czyli „Miłość w Burzanach”.
To lekka powieść obyczajowa o nieskomplikowanej (niektórzy powiedzą, że oklepanej) fabule. Prawdą jest, że podobny wątek był już mnóstwo razy przemielony w literaturze kobiecej i pewnie jeszcze mnóstwo razy będzie więc nie ma co się czepiać.
Poznajemy młode małżeństwo, Gretę i Grzegorza, którzy stoją u progu kryzysu. Nie mogą się porozumieć w dwóch kluczowych sprawach: dziecka oraz wyjazdu Grzegorza, zawodowego żołnierza, na misję do Afganistanu. Grzegorz nie znajdując u Grety zrozumienia podejmuje samodzielną decyzję o wyjeździe z kontyngentem. A Greta co robi? Niczym księżniczka udzielna strzela focha i się obraża chcąc w ten sposób okazać swoje niezadowolenia, a nawet wpłynąć na zmianę mężowskiej decyzji. Nie podejmuje rozmowy, nie widzę w niej chęci kompromisu, a jedynie oczekiwanie, że Grzegorz zawsze jej ustąpi stawiając jej marzenia i wymagania ponad własne. Swoje niezadowolenie wobec męża dobitnie okazuje chłodem i dystansem wobec niego. Dla mnie postać Grety jest wysoce denerwująca. Rozkapryszona egoistka sięgająca jedynie czubka własnego nosa.
Dalej dzieje się tak, że Grzegorz wyjeżdża chłodno żegnając się z żoną, a ona zabiera tyłek w troki i wyrusza do Burzan by u wuja-księdza leczyć zranioną kobiecość. Do jej życia wkracza tajemniczy Oleg… No i co dalej to się można domyślić. Zdrady, rozwody i inne takie.
Na plus: lekki język, stosunkowo prosty styl i fabuła, przy której nie trzeba się wysilać intelektualnie.
Na minus: mega nużące, rozwlekłe i czasami zupełnie niepotrzebne opisy jedzenia, krajobrazu, budynków, pomieszczeń czy tak zwanych „lokalnych obyczajów” (np. Nawrocki, który woził na taczkach pijaną żonę). Ja, od czasu „Nad Niemnem”, za takimi ozdobnikami nie przepadam. Gdyby ująć tej książce ze 100 stron znacząco by zyskała. Fabuła byłaby bardziej skondensowana i dzięki temu lżej strawna.
Minusem jest też główna bohaterka. Przez Autorkę opisana jako „osoba uparta, o silnym charakterze”. W moim odczuciu to absolutna nieprawda. Greta jest rozkapryszona i niezdecydowana, taka duża dziewczynka co to sama nie wie czego chce. Marzy o bezpieczeństwie i do bólu przewidywalnym i ustabilizowanym życiu, a z drugiej strony tęskni za jakąś odmianą. Raz tęskni za mężem, raz czuli się do Olega.
Wg mnie największym atutem powieści jest drugoplanowa postać Daniła, miejscowego rzeźbiarza, uważanego za nierozgarniętego ćwierćinteligenta. W rzeczywistości jest to niezwykle inteligentny i wrażliwy człowiek. Relacja jaką nawiązuje z Olegiem i rozwój tej dziwnej przyjaźni przez całą książkę jest najfajniejszym epizodem. To mnie uwiodło.
Nie było źle, ale często okrutnie męcząco i nudno z powodu tych opisów. Jak ktoś ma ochotę poczytać o wsi spokojnej, wsi wesołej to ta pozycja będzie w sam raz.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-11-24
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Miłość w Burzanach
Miłość w Burzanach
Katarzyna Archimowicz
7.8/10

Czasem, w najmniej spodziewanym momencie, spotykamy osobę, która odmienia nasze życie. W niemal bajkowy sposób… Burzany są dla Grety prawdziwym azylem. Stąd pochodzi, to właśnie na urokliwym Polesiu c...

Komentarze
Miłość w Burzanach
Miłość w Burzanach
Katarzyna Archimowicz
7.8/10
Czasem, w najmniej spodziewanym momencie, spotykamy osobę, która odmienia nasze życie. W niemal bajkowy sposób… Burzany są dla Grety prawdziwym azylem. Stąd pochodzi, to właśnie na urokliwym Polesiu c...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Tak to już w życiu bywa, że gdy dwojgu ludziom zależy na czymś innym, to choćby nie wiem jak bardzo chcieli, czasem wspólnego wózka razem nie pociągną. Bo i jak tu ciągnąć, kiedy dyszel jeden, a kier...

@WioletaSadowska @WioletaSadowska

Pozostałe recenzje @landrynkowa

Halny. Wiatr, który niesie obłęd
Idzie halny

"Nad Tatrami unosi się gęsty wał. Jest szczelnie zbudowany z gęstych chmur. Idzie halny". Halny jednych fascynuje, u innych budzi przerażenie. Nie można go lekceważyć,...

Recenzja książki Halny. Wiatr, który niesie obłęd
Rzym od kuchni
Zjeść Rzym

Ta książka jest tak pyszna, że można by ją zjeść… Magdalena Wolińska-Riedi podała nam Rzym na talerzu. Wycieczkę śladami najsłynniejszych dań stolicy Italii zaczynamy oc...

Recenzja książki Rzym od kuchni

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl