Kłamstwa od serca recenzja

EMILY GIFFIN - KŁAMSTWA OD SERCA

Cecily i Grant para idealna? Piękna miłość, motyle w brzuchu, porozumienie dusz.
A może....
Cecily i Grant pomyłka? Kłamstwa, niedomówienia, przemilczenie.

Cecily marzy o prawdziwej miłości, po zerwaniu z chłopakiem, w barze spotyka Granta z którym rozumie się jak z bratnią duszą. Niestety po ataku terrorystycznym, ginie nie tylko słuch po mężczyźnie, ale też po uczuciu jakim darzyli się kochankowie.

Historia o poszukiwaniu miłości dojrzałej, pełnej, a tym bardziej bezgranicznej. Takiej o której marzy każda z nas. Książka która sięga do ciężkiego momentu w Ameryce, atak 11 września. Fajnie że jest tam wpleciony wątek z tego dnia. Przecież co roku obchodzimy rocznicę, a zginęło tam bardzo dużo osób. Znacie jeszcze jakieś inne książki z tym wątkiem? Z chęcią przeczytam.
Tuż przed nim rozgrywa się piękna miłość od pierwszego wejrzenia, pierwszego shota, która później przeradza się w strach, ból i niepokój o ukochana osobę, a następnie w uczucie zakłamania. Rozstanie, nowy związek, radość, smutek i żałoba, powrót do starego związku, szok, rozstanie i szczęście. Tak można opisać akcje w książce.

Wspaniałą książka która chwyta za serce czytając ją miałam na twarzy i uśmiech i łzy czające się gdzieś w kącikach oczu.
Styl pisania autorki był dla mnie czymś co czytało mi się bardzo dobrze, i chętnie wracałam do czytania.

Historia mogłaby wydarzyć się naprawdę bo czemu nie? Kłamstwo napędza kłamstwo, kto z nas nie skłamał nigdy?
Skłamałabym gdy powiem, że przejrzałam zamiary autorki. Potrafiła mnie zaskoczyć w nieodpowiednim momencie, co dawało fajny dreszczyk emocji. Oj a pojawiało się tam dużo emocji u mnie, łzy w oczach, śmiech, strach, niepokój. Ale książkę czytało mi się przyjemnie i szybko. Z każdą strona czekałam co tam się wydarzy. Czego nowego Cecily dowie się o Grancie, czego jej nie powiedział, a co zrobiła jego żona?

Co sądzicie o tej książce i jakie są wasze spostrzeżenia? Co byście w niej zmienili a co zostaje tak jak ma być? Dajcie znać