Miłość nieśmiertelna recenzja

Miłość nieśmiertelna

Autor: @daria.ilovebooks26 ·4 minuty
2024-08-07
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"(...) to wtedy uświadomiła sobie, że nie ma określonych przydziałów cierpienia, policzalnego limitu, który można osiągnąć, a potem w cudowny sposób uwolnić się od wszelkiego zła"

Rhage, zwany jest Hollywood nie bez przyczyny. Codziennie sypia z inną kobietą, a nawet z wieloma. Większość ma go za kobieciarza i zasadniczo jest to słuszne twierdzenie. Jednak ma pewne powody. Jest to jego sposób na rozładowanie się. Ma do wyboru albo walkę albo przyjemności łóżkowe, a nie zawsze jest okazja na to pierwsze. Mężczyzna potrzebuje tego żeby jego bestia się nie ujawniła, bo nie panuje na nią. Obawia się wtedy, że skrzywdzi osoby dla niego bliskie.

"Nie dość, że przyszedł na świat jego tykająca bomba gigantycznej sile rażenia – dziwoląg, obdarowany mocą, której nie cenił ani nie był w stanie ujarzmić – to jeszcze musiał wkurzyć samice, która była mistyczną panią ich rasy"

Towarzyszącą mu bestia to jego kara za zdenerwowanie Dziewicy Kronik, trwająca 200 lat. Wszystkie te lata były dla niego bardzo ciężkie i nigdy nie nauczył się jak panować nad bestią czy z nią współpracować. Jak się nią staje to przestaje być sobą i nie wie co się dzieje. Traci nad sobą kontrolę i nawet wtedy jego bracia mogą zostać skrzywdzeni. A zostało mu jeszcze 91 lat, 8 miesięcy i 4 dni, kiedy bestia w końcu odejdzie.

Mary Luce to młoda kobieta i nieszczęśliwa. Straciła matkę na skutek ciężkiej choroby i sama zachorowała. Myślała, że choroba już za nią, ale czy tak jest naprawdę? Coraz gorszej się czuje, do tego jest niezadowolona z swojego sytuacji.
Na co dzień dziewczyna pracuje w kancelarii i jest wolontariuszką w siedzibie telefonu zaufania dla osób zagrożonych samobójstwem. To właśnie dzięki swojej drugiej pracy poznaje pewnego chłopaka, który staje się bezpośrednią przyczyną spotkania Mary z wampirem.

Rhage jest bardzo przystojny, więc nic dziwnego, że podczas pierwszego spotkania Mary jest nim zafascynowana. Mężczyzna świeżo po walce, podczas której doszło do jego przemiany ma problemy ze wzrokiem i nie widzi bohaterki, ale ją słyszy. Słyszy i nie chce, żeby kiedykolwiek przestała do niego mówić. Przepada dla niej..

To spotkanie miało być ich pierwszym i ostatnim. Ona jest śmiertelną kobietą, a on wampirem. Ich relacja nie ma szans, ale czy to bohatera powstrzymuje? Obiecuje sobie kolejne spotkanie i po tym zrobi wszystko, aby Mary o nim zapomniała. Jednak nie potrafi tego zrobić. Do tego na skutek pewnych okoliczności dziewczyna przez niego znajduje się w niebezpieczeństwie, a on zrobi wszystko, aby była bezpieczna.

"Popatrzył na nią i uświadomił sobie, że byłby gotów zabić każdego przedstawiciela swojej płci, który ośmieliłby się jej dotknąć, być z nią, kochać ją"

Rozwój ich relacji był stopniowy, powolny, całkiem inny niż jak to miało miejsce w pierwszej części. Tu naprawdę dosyć długo czasu minęło zanim cokolwiek pomiędzy nimi poważnego się stało. Mary jest niepewna, obawia się, że nie interesuje wampira, nie jest dla niego atrakcyjna, a z kolei nasz wampir obawia się, że jego bestia da o sobie znać i straci nad nią panowanie a tym samym zrobi kobiecie krzywdę. Wydaje się jednak, że ktoś jest w stanie ujarzmić drzemiącą w nim bestie...

„Bestia zamruczała jak kot i wyciągnęła się na ziemi koło niej, układając łeb pomiędzy przednimi łapami”

Wszystko z czasem wydaje się cudownie układać. Są w końcu szczęśliwi, czego chcieć więcej?. Jednak nie wszystko co jest piękne będzie trwać wiecznie, prawda? Spada na nich cios. Pojawia się diagnoza, Mary okazuje się nieuleczalnie chora i nie da się nic zrobić. Rhage nie wyobraża sobie bez niej życia i jest tak zdesperowany, że prosi Dziewicę Kronik o pomoc. Czy ona jej udzieli? Czy wampir będzie w stanie zapłacić cenę?

"Ból, który go przeszył, był tak silny, że Rhage niemal czuł, jak krwawi.
- Błagam.
- Teraz albo wcale.

Zadrżał. Zamknął oczy. Był pewien, ze jego serce stanęło, że umiera.

- W takim razie teraz – wyszeptał.”

W książce pojawiają się nowi bohaterzy, których bardzo polubiłam i czekam na więcej momentów z ich udziałem. Co do jednej z nich w trakcie lektury domyśliłam się kim ona jest i powiem szczerze, że te rozwiązanie bardzo mi się podobało. Jestem ciekawa jak zareagują bohaterzy, kiedy odkryją prawdę i jeśli ją odkryją...

Oczywiście, również w tym tomie mamy dużo działań Zakonu Martwych Dusz, który posuwa się do coraz bardziej okrutniejszych działań, aby zlikwidować wampiry. Przede wszystkim teraz ich celem jest Bractwo. Zrobią wszystko, aby ich zlikwidować. Na skutek ich działań pewna ważna osoba dla bohaterów znajduje się w niebezpieczeństwie. Co się z nią stanie?

„Jeszcze nigdy wyzwolenie bestii nie wywołało w nim tak wielkiej radości. Rzucił się w wir przemiany z głośnym rykiem, przyjął uderzenie gorąca, eksplozję mięśni i kości”

Zakończenie? Bardzo ciekawe, intrygujące, urwane w takim momencie, że potrzebuje kontynuacji. Liczę, że za niedługo pojawi się kolejny tom, tym bardziej, że z tego co widziałam to dotyczy on historii tego członka z Bractwa, którego jestem najbardziej ciekawa.

"Miłość nieśmiertelna" jest to drugi tom z serii Bractwo Czarnego Sztyletu. Książkę można czytać bez znajomości poprzedniego tomu, ale zachęcam, aby jednak zapoznać się z pierwszą częścią. Jak zwykle nie zabrakło tu akcji, emocji i miłości, jak również niespodzianek i czasami humoru. Tak jak wskazywałam w mojej opinii dotyczącej pierwszego tomu to tutaj dalej jestem bardzo zaintrygowana jednym z członków Bractwa. Zsadist to postać, która bardzo mnie interesuje i liczę, że za niedługo dostanę jego historię.

Jest to bardzo wciągająca historia, którą polecam. Ta część podobała mi się chyba bardziej niż poprzednia. Fani wampirów zdecydowanie będą zadowoleni. Miłego!





Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-08-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Miłość nieśmiertelna
Miłość nieśmiertelna
J.R. Ward
8.9/10
Cykl: Bractwo Czarnego Sztyletu, tom 2

Miłość krwią naznaczona Między wampirami a ich prześladowcami toczy się wojna. Wrath, król wampirów, nie zna litości dla wrogów swej rasy. Wraz z Bractwem zrobi wszystko, by zapewnić jej przetrwanie...

Komentarze
Miłość nieśmiertelna
Miłość nieśmiertelna
J.R. Ward
8.9/10
Cykl: Bractwo Czarnego Sztyletu, tom 2
Miłość krwią naznaczona Między wampirami a ich prześladowcami toczy się wojna. Wrath, król wampirów, nie zna litości dla wrogów swej rasy. Wraz z Bractwem zrobi wszystko, by zapewnić jej przetrwanie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Lęk zelżał nieco; wzięła głęboki oddech. Najbliższa doba miała być testem wytrzymałości, nerwy bowiem zamieniały jej ciało w napiętą cięciwę łuku, a w myślach panował chaos. Sztuczka polegała na tym...

@marcinekmirela @marcinekmirela

Za mną druga część fenomenalnej sagii o wampirach J.R. Ward. „Bractwo Czarnego Sztyletu” zachwyca, fascynuje, porywa w mroczny świat, gdzie wampiry walczą o przetrwanie. Świata, który rządzi się swo...

@Za_czy_ta_na @Za_czy_ta_na

Pozostałe recenzje @daria.ilovebooks26

Nocne łowy
Lekkie, przyjemne fantasy

"Trzeba pamiętać rzeczy dobre i złe. Zwykle najbardziej trwałe są te straszne, ale czasami, jeśli masz szczęście, pamiętasz również dobre" Atia należy do nefasów. Po ty...

Recenzja książki Nocne łowy
Maski
Maski -trzeba przeczytać

"Nie trzeba kogoś znać, by odczuwać tęsknotę, którą może ukoić tylko ta jedna osoba" Macie ochotę na pełną uroku i humoru historię? Poppy jest w totalnej rozsypce po r...

Recenzja książki Maski

Nowe recenzje

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Zbawca
Zbawca
@ladybird_czyta:

Od dłuższego czasu zbierałam się, by sięgnąć po książki autora. Wabiona świetnymi recenzjami i przede wszystkim obietni...

Recenzja książki Zbawca
Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl