Pacjentka recenzja

Milczenie w niektórych przypadkach faktycznie jest złotem

TYLKO U NAS
Autor: @Utopia ·1 minuta
2024-08-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Książka wpadła mi ręcę z powodu swojego szerokiego rozgłosu, co napawało mnie nadzieją na dobrą lekturę.
Niestety podczas czytania dopadło mnie lekkie rozczarowanie.
Nie można powiedzieć, żeby książka była zła- bo nie. Ogólny zarys fabuły jest dobry. Istnieje wątek tajemnicy, jest początek- rowinięcie i zaskakujący koniec.
Właśnie na tym końcu należy się skupić, ponieważ gdyby nie on, całość byłaby nudna i wręcz usypiająca.
Historia ropoczyna się od ukazania czytelnikom tytułowej Pacjentki imieniem Alicia, która została umieszczona w szpitalu psychiatrycznym pod rygorystyczną kontrolą, zaraz po rzekomym zabójstwie swojego męża.
Owa Alicia, czyli główna bohaterka skrywa jednak mroczne tajemnice, których nie ujawnia, ponieważ z dniem śmierci męża przestała cokolwiek mówić.
Ogrom lekarzy, którzy opiekują się nią podczas pobytu w szpitalu nie odnosi sukcesu i nie udaje im się nakłonić pacjentki do mówienia.
Pewnego dnia pojawia się Theo Faber psychoterapeuta sądowy , który jest gorąco zainteresowany stanem Alicii. Postanawia odkryć wszelkie tajemnice i wyjaśnić okrutną śmierć oraz obecny stan pacjentki. Lekarz z ogromnymi ambicjami, stawia sobie za cel możliwość pracy z najtrudniejszymi przypadkami pacjentów.
Faber skupia się na zadawaniu odpowiednich pytań- dlaczego Alicia nie mówi? co ukrywa? czego się boi?
Przez większość, właściwie całość książki Theo bada historię Alicii i stara się dotrzeć do niej, aby wyjawiła co tak naprawdę wydarzyło się tamtego dnia.
Jak już wspomniałam wcześniej, robiło się trochę nudnawo, gdyby nie zakończenie, które trzeba przyznać szczerze- zwala z nóg.
Emocjonalnie nie poczułam większego przywiązania do książki po jej przeczytaniu. Nie zostawiła też śladu w głowie i nie utkwiła na dobre kilka dni w podświadomości, jak to bywa z niektórymi historiami.
Gdyby ktoś zapytał mnie czy warto przeczytać- owszem warto, ale to tak bardziej jak już nie ma nic do poczytania i ktoś potrzebuje coś bez zobowiązań.
Jednak określenia " thiller idealny" czy " wyrafinowany" widniejące na okładce są lekkim słownym nadużyciem.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-08-28
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pacjentka
4 wydania
Pacjentka
Alex Michaelides
7.5/10

Na tę okazję Theo Faber, psychoterapeuta sądowy czekał od lat. Nareszcie otrzymał upragnioną posadę w The Grove, szpitalu psychiatrycznym o podwyższonym rygorze. Nie skusiła go jednak perspektywa pod...

Komentarze
Pacjentka
4 wydania
Pacjentka
Alex Michaelides
7.5/10
Na tę okazję Theo Faber, psychoterapeuta sądowy czekał od lat. Nareszcie otrzymał upragnioną posadę w The Grove, szpitalu psychiatrycznym o podwyższonym rygorze. Nie skusiła go jednak perspektywa pod...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jej milczenie było jak lustro - odbijałeś się w nim. A widok często był paskudny. Historia skupia się na Alicji, pięknej malarce, która po zamordowaniu swojego męża w niezwykle brutalny sposób, zost...

@pardobicka @pardobicka

Mówi się, że od miłości do nienawiści jeden krok. Dla każdego jednak co innego jest tym krokiem, który zmienia szaloną miłość w śmiertelną nienawiść. Często tym krokiem staje się zdrada, która rani b...

@iszmolda @iszmolda

Pozostałe recenzje @Utopia

Wyprawa po Smocze Jajo
Definicja rycerza nabiera nowego znaczenia

Książka z Klubu Recenzenta serwisu @Link. Wspaniała. Zabawna. Nietuzinkowa. Zaskakująca. Intrygująca. Wciągająca. Przyjemna. To jest zaledwie kilka niezywkle pozyty...

Recenzja książki Wyprawa po Smocze Jajo
Błękitny koliber. Studnia życia
Magia powinna być prawdziwa

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Błękitny Koliber "Studnia Życia" jest drugą częścią przygód wspaniałej bohaterki Natali Collins. Dziewczynka pewnego dn...

Recenzja książki Błękitny koliber. Studnia życia

Nowe recenzje

(Nie) żenię się. Kuba
Każdy nosi maski
@kd.mybooknow:

Kochani, książki autorki są dla mnie strefą komfortu, której nie zamierzam opuszczać. Wręcz przeciwnie – planuję rozgo...

Recenzja książki (Nie) żenię się. Kuba
Góra pod morzem
Pierwszy kontakt z głowonogiem
@czecholinsk...:

Po przeczytaniu blurbu „Góry pod morzem” miałam wobec niej spore oczekiwania – moim zdaniem Nagroda Locusa oraz nominac...

Recenzja książki Góra pod morzem
Wrzenie
Powrót w wielkim stylu
@_thrillove:

Można rzec, że zawrzało we mnie, gdy zobaczyłam zapowiedź owej książki. Powrót Larysy Luboń? To TRZEBA sprawdzić! Obok...

Recenzja książki Wrzenie
© 2007 - 2025 nakanapie.pl