Miasto mafii recenzja

Miasto mafii

Autor: @iza.81 ·2 minuty
2021-07-29
Skomentuj
3 Polubienia
W ostatnim czasie przeczytałam sporo książek z wątkiem mafijnym i nadal nie mam ich dość. W życiu codziennym raczej nie obracamy się w takim środowisku, więc tym bardziej lubię poczuć dreszczyk emocji i niebezpieczeństwa, choćby tylko na kartach książki. Moje oczekiwania wobec tej lektury były dość spore i czuję pewien niedosyt. Głównie w kwestii fabuły i jej rozwiązań. Początkowo było co prawda mrocznie i brutalnie, ale im dalej, tym historia jakby traciła pazur i robiło się nieco schematycznie i przewidywalnie. Jednakże w żadnym razie nie było nudno. To duży plus.

Kolejną sprawą są bohaterowie. Emma irytowała mnie swoim zachowaniem, niezdecydowaniem oraz zbyt szybkim i łatwym uwikłaniem się w relację z Arthurem polegającej głównie na fizyczności. Z kolei rozdziały z perspektywy Arthura naprawdę mi się podobały. Żałuję tylko, że było ich tak mało, bo chciałabym poznać go lepiej, co myśli i czuje. Z drugiej strony jego postać do samego finału stanowiła dla mnie zagadkę. To było bardzo intrygujące.

Nie mogę pominąć kwestii uprzedmiotowienia kobiety. W tym kontekście chyba najdziwniejszy był dla mnie fragment, kiedy Arthur przywiązał Emmę sznurem na całą noc do łóżka, a ta po uwolnieniu przez gosposię, pierwsze o czym myśli, to czy makijaż się jej nie rozmazał i czy wszystko w porządku z fryzurą. Ja bym chyba buchała z wsciekłości. Drugą sprawą był wątek ze zbliżeniem mocno ocierającym się o gwałt. Jej zachowanie dalece odbiega od dorosłej, trzeźwo myślącej kobiety. Wiadomo, że czytelnik poszukuje bohaterki z zasadami, pewnej siebie, z przysłowiową ikrą. Jednak myślę, że może ta kreacja taka miała być. Żeby pokazać nam co może wyniknąć z nieprzemyślanego, impulsywnego zachowania. A poza tym czasem trudno jest walczyć z pożądaniem...

"Mogę się łudzić, że jest inny, że potrafi kochać i być czuły. Że nie zabija... Tylko po co się oszukiwać?"

Co ciekawe, moją największą sympatię zdobył Lucas - postać drugoplanowa. Chciałabym poznać jego historię.

Po skończeniu książki nasunęła mi się refleksja, że powinniśmy żyć tak jak pragniemy, a nie tak jak według nas czy innych wypada. Kinga Litkowiec zwraca naszą uwagę na to, że jedno wydarzenie, jedna sytuacja może sprawić, że nasze życie nie będzie już takie samo jak przedtem.

"Bycie sobą w tych czasach jest czymś cennym. Ludzie na ogół wolą udawać kogoś innego, dostosowują się do otoczenia. Robią to, co wypada. Bo lepiej mówić to, co się powinno, niż to, co chce się powiedzieć."

Tym razem trochę napsioczyłam, pomarudziłam, ale chciałam Wam pokazać, co mi nie przypadło do gustu, a co wyszło udanie. Musicie sami sprawdzić, czy książka trafi w Wasze gusta. Natomiast z racji tego, że jest to debiut, to myślę że można przymknąć oko na pewne niedociągnięcia. Co też zrobiłam. A znając późniejsze książki autorki, wiem że poczyniła postępy.

"Miasto mafii" to gorący erotyk o poszukiwaniu bezpiecznej przystani, walce z samym sobą, miłości, fascynacji, pożądaniu, intrygach, tajemnicach, sekretach, porachunkach mafijnych, walce o dominację, toksycznej relacji. Czekam na więcej!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-07-29
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Miasto mafii
2 wydania
Miasto mafii
Kinga Litkowiec
7.5/10
Cykl: Miasto Mafii, tom 1

Emma Greene postanowiła zapomnieć o dawnych problemach i znaleźć spokój w niewielkim mieście w pobliżu Nowego Jorku. Niestety, władzę nad okolicą przejęła mafia. Część mieszkańców ucieka, inni szyk...

Komentarze
Miasto mafii
2 wydania
Miasto mafii
Kinga Litkowiec
7.5/10
Cykl: Miasto Mafii, tom 1
Emma Greene postanowiła zapomnieć o dawnych problemach i znaleźć spokój w niewielkim mieście w pobliżu Nowego Jorku. Niestety, władzę nad okolicą przejęła mafia. Część mieszkańców ucieka, inni szyk...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W świecie literatury, pojawia się coraz więcej książek o tematyce mafijnej, jest to gatunek, który kręci mocno kobiety. Ciężko stwierdzić, co jest w nim takiego ekscytującego i czym spowodowana jest ...

@andzia99999999 @andzia99999999

„[…] Czasami im dłużej coś analizujemy, tym gorsze wnioski wyciągamy[…]” Rozpalającą, intrygująca, niebezpieczna. Oto historia o Emmie Greene, zwykłej dziewczynie pracującej w barze wraz ze swoją...

@kasia.rosiek88 @kasia.rosiek88

Pozostałe recenzje @iza.81

Wielkie iluzje
Wielkie iluzje

W "Wielkich iluzjach" Ewa Popławska przenosi czytelnika do Gdańska z okresu późnego stalinizmu. Opisy miejsc są obrazowe, więc nawet jeśli nigdy nie byliśmy w tym mieści...

Recenzja książki Wielkie iluzje
Tropem miłości
Tropem miłości

Zapewne niejeden z nas zastanawiał się, czy wie wszystko o osobie, którą kocha? Czy miłość może być silniejsza niż lojalność i moralność? Czy można budować miłość na cud...

Recenzja książki Tropem miłości

Nowe recenzje

Spectacular
Must have i must read dla fanów Caravalu <3
@maitiri_boo...:

„Spectacular” to świąteczna nowelka ze świata Caravalu. Akcja toczy się w przeddzień Wielkiego Święta w Valendzie i prz...

Recenzja książki Spectacular
Akademia Pana Kleksa
Akademia pana Kleksa
@Marcela:

Jan Brzechwa (właściwie Jan Wiktor Lesman) to polski poeta pochodzenia żydowskiego, autor bajek i wierszy dla dzieci, s...

Recenzja książki Akademia Pana Kleksa
Okupacja od kuchni
Sztuka przetrwania
@Bookmaania:

"Okupacja od kuchni. Kobieca sztuka przetrwania", to książka, która.. Rozwaliła mnie na łopatki. Dosłownie. Lektura ta ...

Recenzja książki Okupacja od kuchni
© 2007 - 2024 nakanapie.pl