Żółwie aż do końca recenzja

Aza Holmes jest dość nietypową nastolatką. Skrywa w sobie tajemnice, której ona sama czasem nie rozumie. Gdy pewnego dnia znika miliarder Russel Picket, zostaje wyznaczona nagroda za odnalezienie go. Aza nie ma zamiaru uczestniczyć w poszukiwaniu miliardera. Ale przyjaciółka namawia ją dość skutecznie do tego i postanawia jednak wziąć udział w tym całym przedsięwzięciu, lecz nie wie ona, co ją później spotka

Kluczem do odnalezienia zaginionego bogacza jest jego syn, Davis Picket. Aza będzie musiała walczyć ze swoim strachem i zdobyć się na odwagę, żeby odświeżyć swoją znajomość z Davisem, a przede wszystkim musi pokonać przepaść, która oddziela ją od innych ludzi. Jest to dla niej niebywałe wyzwanie, ale także niezwykła przygoda.

Książka „Żółwie aż do końca” opowiada historię o dziewczynie, która szuka własnej odwagi i siły. Ta opowieść pokazuje nam, jak ważna jest silna wola i chęć bycia waleczniejszym, ale też pokazuje nam, że nie warto przejmować się opiniami innych na swój temat. Jest to idealna książka dla osób w wieku dojrzewania, w którym to nastolatkowie są narażeni na krytykę ze strony rówieśników i świata wirtualnego. Fabuła i język są dość proste, a książka nie jest zbyt gruba. Dzięki temu czyta się ją szybko i zajmie tylko jeden wieczór.
 Za możliwość przeczytania tej książki bardzo dziękuję wydawnictwu Bukowy Las.