Plac Konstytucji recenzja

MDM JAK NA DROŻDŻACH RÓSŁ

Autor: @czerwonakaja ·2 minuty
2021-04-21
Skomentuj
4 Polubienia
"MDM jak na drożdżach rósł,
tam poznałem cię,
razem budowaliśmy dom,
razem z nami miliony rąk..."

Wiem, wiem, że już kilka razy pisałam, że kocham sagi, ale gdy któraś mi się bardzo podoba, to muszę to powtórzyć 😅

Tym razem dałam się wciągnąć w opowieść o Pabisiakach i opowieść o Warszawie, od czasów gdy ta powstawała z ruin, a w życie obywateli wkroczył socjalizm zyskując sporo zwolenników, szczególnie wśród młodzieży, która aktywnie uczestniczyła w odbudowie miasta.

Taką właśnie zagorzałą zwolenniczką tego ustroju była Mania, dziewczyna spod Otwocka, która przyjechała do Warszawy na studia i by żyć w wielkim mieście, gdzie życie zawsze jest łatwiejsze. Miała ustalony cel w życiu - być przodowniczką pracy i być niezależną kobietą.
Niestety przygodna noc sprawia, że jej życiowe plany bardzo się zmieniają, choć i w chwili, wydawać by się mogło, beznadziejnej zachowuje zdrowy rozsądek.
I tak powstaje rodzina, a raczej podstawowa komórka społeczna, której życie toczy się na i wokół placu Konstytucji w czasach PRL-u.
Ot, zwykła rodzina, która stara się normalnie żyć dostosowując się do czasów, panujących ideologii i zmian, które zachodzą na jej oczach.

Dyskusje o polityce i politykach, wydarzenia, które pokazują nastroje społeczne splatają się z codziennością, marzeniami, relacjami z przyjaciółmi, problemami i sukcesami w pracy i w domu.
Rodzą się dzieci, są kłopoty małżeńskie, są i zdrady oraz tajemnice skrywane przed innymi, które czasem cisną się na usta...

Ale przede wszystkim na pierwszy plan trafiają tu kobiety, a Autorka @dominika_buczak pokazuje, jak zmienia się ich rola i prawa.

Muszę przyznać, że bawiłam się przy niej świetnie i chyba nikogo nie zdziwi, że od razu zabrałam się za następną część 😁

Klimat PRL-u, w którym upłynęło moje dzieciństwo wspominam z pewną nostalgią, w szczególności imprezy rodzinne, gdy jako dzieci przysłuchiwaliśmy się dyskujom dorosłych o polityce śmiejąc się razem z nimi z Laskowika i Smolenia z kabaretu Tey.
Ten klimat poczułam na nowo czytając tę książkę. To nic, że Warszawa to nie moje miasto, ale odmalowane barwy komunizmu w całym kraju miały podobny odcień szarości, podobny smak ciastek, podobnie toczyło się życie, choć nie wszędzie było metro i tramwaje. Myślę, że wielu z Was dzięki tej książce może mieć okazję do sentymentalnej podróży w przeszłość.
Gorąco polecam 💚

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-04-17
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Plac Konstytucji
Plac Konstytucji
Dominika Buczak
7.5/10
Cykl: Plac Konstytucji, tom 1

Dawno nie było tak wciągającej historii rodzinnej. Wciągającej i wzruszające jak kultowy "Dom". Jest gorący lipiec 1952 roku. Socjalizm wkracza w życie Polaków i Polek pełną parą. Nowi ludzie na ruina...

Komentarze
Plac Konstytucji
Plac Konstytucji
Dominika Buczak
7.5/10
Cykl: Plac Konstytucji, tom 1
Dawno nie było tak wciągającej historii rodzinnej. Wciągającej i wzruszające jak kultowy "Dom". Jest gorący lipiec 1952 roku. Socjalizm wkracza w życie Polaków i Polek pełną parą. Nowi ludzie na ruina...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

" W imię wątpliwego piękna zburzyliśmy masowo domy, które łatwo było przywrócić do stanu używalności. Zburzyliśmy dach nad głową 200 tys. ludzi, budując w zamian dzielnice, które przyszłe pokolenia b...

@asach1 @asach1

„Plac Konstytucji” okazał się doskonałą sagą rodzinną osadzoną (jak przystało w tytule) w naszych realiach. Jak ja lubię taką literaturę, te losy bohaterów, kolejnych pokoleń na tle zmieniającej się ...

@warsztat_dobrego_nastroju @warsztat_dobrego_nastroju

Pozostałe recenzje @czerwonakaja

Samosiejki
ANOMALIE

Jak to jest stracić wzrok, otwierając oczy widzieć rozmazane plamy i poczuć lęk przestrzeni gubiąc się w swojej małej i ciasnej rzeczywistości. Czuć czyjąś niechcianą ob...

Recenzja książki Samosiejki
Fantastyczne zwierzęta. Cuda natury
NIESAMOWITY ŚWIAT

Kochani, nic tak nie zaskakuje jak świat przyrody. Niesamowite barwy, forma, zjawiska. To wszystko cieszy oko i stanowi przebogaty materiał do filmów i opowieści. Jest i...

Recenzja książki Fantastyczne zwierzęta. Cuda natury

Nowe recenzje

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Zbawca
Zbawca
@ladybird_czyta:

Od dłuższego czasu zbierałam się, by sięgnąć po książki autora. Wabiona świetnymi recenzjami i przede wszystkim obietni...

Recenzja książki Zbawca
Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl