Mamy morderstwo w Mikołajkach recenzja

Mamy morderstwo w Mikołajkach

Autor: @damaczytasama ·1 minuta
2021-06-29
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Burbur jest jedną z bohaterek książki "Mamy morderstwo w Mikołajkach". Pisze pamiętnik. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że jest to kotka. Po perturbacjach życiowych znajduje dom u rodziny Ginterów. Jej opiekunką zostaje Rozalia Ginter, pani weterynarz. Kobieta mieszka w willi na Mazurach. Jej życie jest szczęśliwe: kocha swoją pracę, ma męża, dzieci. Jednak pewnego dnia wszystko się zmienia. Ma do ukrycia sekret i nie może go nikomu wyjawić.

W tym samym czasie, w Mikołajkach zostaje znalezione ciało mężczyzny. To właściciel hotelu. Czy popełnił samobójstwo? Czy został zabity? To musi ustalić mąż Rozalii, komisarz Paweł Ginter, którego rozpraszają prywatne sprawy.

Na te wszystkie niespodziewanie wydarzenia patrzy swoim wnikliwym okiem, kotka Burbur.

Burbur z charakteru bardzo przypominała moją kotkę Mimi. Obie potrafią pokazać, kto tu rządzi. Traktują swoją panią, jak "niewolnicę". Mają swoje zdanie i okazują je przy każdej okazji, nieraz za pomocą pazurków. Ale są też niezwykle inteligentne i nie da się ich nie kochać.

Choć podobało mi się jak cała historia została napisana i poprowadzona, to zdecydowanie najlepszą częścią książki były fragmenty kociego pamiętnika. Bawiłam się przy nich wspaniale. Autorka świetnie opisała kocie zachowania i "przemyślenia", a także życie wśród ludzi. Wiele cech charakteru typowych dla futrzaka zostało przedstawione w przezabawny sposób.

"Mamy morderstwo w Mikołajkach" to książka, która mogłaby zostać zekranizowana. Szybka, wielotorowa akcja, bandyci, ciekawe postacie, które mają swoje mroczne sekrety oraz cudowna, inteligentna kotka. Tylko kto by ją zagrał 😉. Mnie zauroczył też klimat mazurskiej miejscowości, z jej stałymi mieszkańcami oraz urlopowiczami, którzy często chcą spędzić wakacje życia w Mikołajkach. Do tego jeziora, jachty, szanty, piękne wille i zapomniane stodoły.

"Mamy morderstwo w Mikołajkach" to książka, która pozwoliła mi odciąć się od przykrych myśli. Znalazłam w niej wiele zabawnych momentów, świetną intrygę i wiele zdarzeń, w które nie mogłam uwierzyć.

"Mamy morderstwo w Mikołajkach" to pierwszy tom kryminalnej serii, napisanej przez Martę Matyszczak. W przygotowaniu jest tom drugi "Taka tragedia w Tałtach".

Gorąco polecam.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mamy morderstwo w Mikołajkach
Mamy morderstwo w Mikołajkach
Marta Matyszczak
6.6/10
Cykl: Kryminał z Pazurem, tom 1

Rozalia Ginter prowadzi gabinet weterynaryjny w Mikołajkach. Wiedzie w miarę szczęśliwe życie rodzinne. Aż do pewnego wieczora, który zmienia wszystko. Odtąd kobieta skrywa mroczną tajemnicę. Zwłaszc...

Komentarze
Mamy morderstwo w Mikołajkach
Mamy morderstwo w Mikołajkach
Marta Matyszczak
6.6/10
Cykl: Kryminał z Pazurem, tom 1
Rozalia Ginter prowadzi gabinet weterynaryjny w Mikołajkach. Wiedzie w miarę szczęśliwe życie rodzinne. Aż do pewnego wieczora, który zmienia wszystko. Odtąd kobieta skrywa mroczną tajemnicę. Zwłaszc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Rozalia Ginter prowadzi swój gabinet weterynaryjny w wiedzie spokojne I ustabilizowane życie w Mikołajkach.Mama dwóch bliźniaczek Hani I Helenki oraz Huberta ,który po poważnym wypadku wymaga specjal...

@zaczytana_kociara87 @zaczytana_kociara87

Dzięki booktourowi u Kryminał na talerzu miałam okazję zapoznać się z książką Marty Matyszczak „Mamy morderstwo w Mikołajkach”. Chciałabym móc napisać, że miałam przyjemność tudzież zaszczyt sięgn...

@canis.luna @canis.luna

Pozostałe recenzje @damaczytasama

Wyznania Frannie Langton
Wyznania Frannie Langton

Niewolnictwo to zjawisko społeczne, które sięga zarania dziejów. Formalnie zostało zakazane we wszystko krajach świata. W praktyce tych przypadków nadal jest bardzo wiel...

Recenzja książki Wyznania Frannie Langton
Przypadkowe odkrycia medyczne
Przypadkowe odkrycia medyczne

Robert W. Winters jest cenionym na świecie naukowcem i lekarzem. Obecnie jest na emeryturze i mieszka w Danii. Pisanie książki "Przypadkowe odkrycia medyczne" zajęło mu ...

Recenzja książki Przypadkowe odkrycia medyczne

Nowe recenzje

Profilerka
Profilerka
@jjoollkkaa.20:

Ostatnio przeczytałam wiele kryminałów ale ten zasługuje na dodatkowe owacje! "Profilerka" mnie zmiażdżyła, a to rzadko...

Recenzja książki Profilerka
Pszczoła i nocny motyl
Emocjonalna podróż pełna refleksji nad miłością...
@burgundowez...:

Pepper Winters, znana z poruszających i emocjonalnych historii, w „Pszczole i nocnym motylu” zaprasza czytelnika do peł...

Recenzja książki Pszczoła i nocny motyl
Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Sprawiedliwości!!!
@mag-tur:

„ - A kiedy już go znajdziemy? (…). Tego, kto wbił szpadel. Co wtedy? - Wtedy będzie... sprawiedliwość!” Glenkill to...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
© 2007 - 2024 nakanapie.pl