Mały Książę recenzja

Na te książkę natrafiłam w gimnazjum, a dokładnie na języku polskim ponieważ była to moja lektura. Na samym początku podchodziłam do niej jak do większości lektur, odkładałam na później i zawsze miałam inne książki do przeczytania, ale kiedy tylko zaczęłam czytać wiedziałam, że zostanie ona w moim sercu na zawsze.

Mały Książę - chłopiec, który nie rozumie dorosłych, mający swoją ukochana Różę i niezwykłą dobroć w sobie wyrusza w podróż, która na zawsze zmienia jego życie. Po drodze spotyka postacie, które nie zawsze okazują się miłe i sympatyczne. Gdy trafia na ziemię ma przed sobą długa drogę do oswojenia lisa, który później zostaje jego przyjacielem. Trafia także do ogrodu pełnego pięknych róż i dostaje lekcje na temat prawdziwej przyjaźni i miłości. Stęskniony za swoim domem i Różą, która nie była idealna w swoim zachowaniu postanawia wrócić na swoją mała planetę. Czy podróż zmieniła jego myślenie na najważniejsze tematy w życiu? Dowiecie się po przeczytaniu książki.

Ja od siebie mogę dodać, że podczas czytania byłam poruszona do głębi. Utożsamiałam się z bohaterem i razem z nim pokonywałam kolejne przeszkody. Widziałam jego ogromne uczucie do Róży i do dziś porównuję jego podróż do swojego życia. W tej książce dla dzieci i dorosłych można zobaczyć wiele porównań do naszego życia. Weźmy na przykład Lisa. Historia ukazana w lekturze pokazuje jak ważne jest tworzenie więzi i, że "na zawsze pozostajesz odpowiedzialny za to co oswoiłeś". To poświęcenie z jakim Mały Książę codziennie wracał do Lisa pokazało jak ważny może stać się dla nas drugi człowiek jeśli damy mu nadzieję, że chcemy być jego przyjacielem. Dodatkowo to jak miłość do Róży przezwyciężyła jej złośliwe i samolubne zachowania pokazuje, że nawet w gronie tysiąca róż (ludzi) ta jedna jest naszą najlepsza chociaż ma wady.

Tak się cieszę, że przeczytałam tę książkę. Do dziś losuje cytaty z niej, które są aktualne każdego dnia. To jedna z piękniejszych historii i przyjaźni, miłości, podejmowaniu wyzwań i dążeniu do celu. Taka prosta, a zarazem skomplikowana...zabawna i poważna... Zwyczajna, ale niezwykła.

Ile razy można powtórzyć słowa "Straciłeś dla mnie tyle czasu, że poczułem się ważny"? Ale pamiętajmy, że
"dobrze widzi się tylko sercem, najważniejsze jest niewidoczne dla oczu"