Zielone oczy driady recenzja

Magiczne Podlasie i tajemnicze malunki... - "Zielone oczy driady" Dorota Gąsiorowska

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @sarzynskikacper ·1 minuta
2022-06-18
Skomentuj
2 Polubienia
"Zielone oczy driady" Dorota Gąsiorowska

Życie od zawsze boleśnie obchodzi się z Livią. Niełatwa relacja z matką, spór z bratem i zdrada ukochanego mężczyzny, wywołały potrzebę odcięcia się od wszystkiego, co zapewnił kobiecie ukochany domek na irlandzkim pustkowiu. Restauratorka zabytków nieoczekiwanie otrzymuje propozycję wyjazdu do Polski, która zaważy na jej dotychczasowym życiu...
"Zielone oczy driady" są następną odsłoną fenomenalnej serii "Dni nocy" zapoczątkowanej przez świetny "Pamiętnik szeptuchy". Powieści ukazujące się pod jej znakiem łączą w sobie realizm magiczny, słowiańskie wierzenia i zwyczaje, dylematy życiowe bohaterów oraz motywy romantyczne będące swoistą wisienką na torcie. W każdym razie są to historie idealne na wakacyjne zaczytanie w ciepłe wieczory!
Dorota Gąsiorowska po raz kolejny oddaje swoim czytelnikom i czytelniczkom opowieść, która wciąga w wir wydarzeń od pierwszych stron. Dosłownie po kilku minutach zatracenia w lekturze czujemy nić porozumienia łączącą nas z postaciami wykreowanymi przez autorkę. Towarzyszymy im na drodze do rozwiązania tajemnic, odkrycia zatajanych przez lata prawd oraz przeżywamy te same emocje momentami sięgające zenitu.
"Zielone oczy driady" dostarczają odbiorcy przeróżnych doznań. I dzięki temu najbardziej wyróżniają się spośród dwóch pozostałych książek z cyklu "Dni nocy". Pod względem emocjonalnym najnowsza powieść Gąsiorowskiej ma więcej do zaoferowania niż wydaje się na pierwszy rzut oka! Co jakiś czas osnuwa nas uczucie niepokoju; delikatny dreszczyk strachu wylewa się spomiędzy wierszy, by za chwilę ustąpić miejsca wzruszeniu i współczuciu. W książce nie brak olbrzymich pokładów sympatii dla przedstawianych bohaterów, podenerwowania rozgrywającymi się scenami i niecierpliwego oczekiwania na to, jak potoczy się to wszystko dalej.
W powieści autorka zwraca uwagę na to, jak ważne jest posiadanie własnego miejsca w życiu człowieka. Takowy azyl zapewnia poczucie bezpieczeństwa, chwile królewskiego relaksu i zapomnienia, których przecież każdy z nas potrzebuje! Dorota Gąsiorowska podkreśla, że nasza strefa komfortu powinna być nienaruszalna dla nikogo, ma służyć jedynie nam i być przystanią pomiędzy kolejnymi życiowymi burzami.
Podsumowując, ponownie czuję się oczarowany książką spod pióra Gąsiorowskiej! Te historie mają w sobie pierwiastek niezwykłości - hipnotyzują, wciągają, ekscytują i wpędzają w swego rodzaju odrealnienie. Po prostu - niesamowite.
⭐7,5/10

Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu Znak Literanova.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-06-18
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zielone oczy driady
Zielone oczy driady
Dorota Gąsiorowska
8.1/10
Cykl: Dni Mocy, tom 3

ZDRADZONE SERCE POTRZEBUJE CZASU, ŻEBY ZNÓW ZAUFAĆ Livia kocha swoją irlandzką chatkę na klifie. Szum fal i targający wrzosowiskami wiatr zagłuszają bolesne wspomnienia. Dziewczyna chce zapomnieć ...

Komentarze
Zielone oczy driady
Zielone oczy driady
Dorota Gąsiorowska
8.1/10
Cykl: Dni Mocy, tom 3
ZDRADZONE SERCE POTRZEBUJE CZASU, ŻEBY ZNÓW ZAUFAĆ Livia kocha swoją irlandzką chatkę na klifie. Szum fal i targający wrzosowiskami wiatr zagłuszają bolesne wspomnienia. Dziewczyna chce zapomnieć ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po trudnych emocjach czas na reset i odrobinę przyjemności przy zupełnie innym gatunku - powieści obyczajowej od jednej z moich niezawodnych polskich pisarek - Doroty Gąsiorowskiej. "Zielone oczy dri...

@coolturka104 @coolturka104

Pozostałe recenzje @sarzynskikacper

Las zbliża się powoli. Kto po wojnie mordował w Dębrzynie
Kompendium pamięci i niepamięci - "Las zbliża się powoli. Kto po wojnie mordował w Dębrzynie?" Rafał Hetman

"Las zbliża się powoli. Kto po wojnie mordował w Dębrzynie?" Rafał Hetman Dębrzyna jest niewielkim lasem o krwawej historii. Najstarsze drzewa pamiętają zarówno polowan...

Recenzja książki Las zbliża się powoli. Kto po wojnie mordował w Dębrzynie
Ania na uniwersytecie
U bram uniwersytetu - "Ania na uniwersytecie" Lucy Maud Montgomery

"Ania na uniwersytecie" Lucy Maud Montgomery Pożegnania prawie zawsze bywają trudne. W tej sytuacji zostaje postawiona Ania, która jest zmuszona do opuszczenia swojego ...

Recenzja książki Ania na uniwersytecie

Nowe recenzje

Drewniany aniołek
Przewodnik po Gdańsku czy powieść świąteczna?
@Szarym.okiem:

Mam z tą książką ogromny problem. Bo z jednej strony to była całkiem niezła historia, a z drugiej mocno okrojona z emoc...

Recenzja książki Drewniany aniołek
Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Dobre!
@daria.ilove...:

"To za trudne, rozpoznać znaczenie tego wszystkiego, życie, umieranie i pozwolenie na śmierć – łaska czy kara, egoizm c...

Recenzja książki Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Owce?
@daria.ilove...:

Owce po śmierci swojego pasterza decydują się odkryć kto przyczynił się do jego śmierci. Czy uda się odkryć mordercę?...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
© 2007 - 2024 nakanapie.pl