Magazynierka recenzja

Magazynierka

Autor: @za.czyta.na ·2 minuty
2024-02-18
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Lena pracuje w magazynie z częściami samochodowymi. Jej życiowe aspiracje jednak nie kończą się na posadzie magazynierki. Pewnego dnia nadarza jej się ku temu okazja, gdy dostaje ofertę awansu na liderkę działu. Wtedy też do firmy ma przyjechać właściciel całego AutoHarard. Niestety, sprawy komplikują się i mężczyzna ostatecznie wysyła do Polski swojego syna, Artema. Jest to mężczyzna o wyjątkowo ciężkim charakterze. Lena ma to nieszczęście, że niczemu nieświadoma, wdaje się z nim w kłótnie. Ostatecznie obraża go przy pracownikach i nazywa dupkiem. Artem ma dobrą pamięć. A twarz Leny i jej słowa mocno zapadną mu w głowie. Z tego względu decyduje się przedłużyć krótkoterminowa wizytę w Polsce, o której wcześniej nie chciał nawet słyszeć.
Zacznę od tego, że pierwszy raz czytałam taką książkę. Była dla mnie powiewem czegoś nowego i już za to wielkie brawa dla Autorki. Nie poszła na skróty, tylko coś, co na pozór mogłoby wydawać się typowym romansem, nabrało dzięki niej zupełnie innego charakteru.
Bohaterowie, których poznajemy w tej książce zostali dobrze dopracowani. Lenę polubiłam już od pierwszych stron. Dziewczyna miała charakter i umiała siebie poradzić, mimo że niejednokrotnie nie miała w życiu lekko. Co do Artema, hmm... Jeśli lubicie drani, to na pewno go polubicie. Mi osobiście ten bad boy nawet się podobał. Lubię takich niegrzecznych i bezwzględnych bohaterów. Relacja to dwójki to był prawdziwy ogień, który dosłownie parzył w trakcie czytania.
Jest to naprawdę realna historia, osadzona w szarej codzienności, co dla mnie było plusem. Dzieje się tu bardzo dużo. Momentami było też brutalnie. Historia wywołuje w czytelniku całą gamę emocji. Naprawdę szeroką gamę. Strach, ból, żal, szok, smutek, ale też dużo pozytywnych odczuć. A zbliżenia bohaterów sprawiają, że serce zaczyna szybciej bić... Jednak im bliżej końca, tym to serce robi się coraz bardziej zranione i skruszone. Gwarantuje, że nie będziecie się nudzić.
Muszę napisać też o jednym wątku, który mi się nie spodobał. A mianowicie jedno z brutalnych upodobań i rozrywek Artema... Jest to moje prywatne odczucie, jednak ciężko było mi przejść przez te fragmenty.
Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością Autorki i na pewno nie ostatnie. Spodobał mi się sposób w jaki pisze i chętnie będę sięgać po historie wychodzące spod jej pióra.
Analizując wszystkie za i przeciw, ostatecznie książka trafia do grona moich ulubieńców. Na pewno niejednokrotnie do niej wrócę i będę ją polecać, bo warto ją przeczytać.
Jeśli lubicie zakończenia, po których długo trzeba się zbierać i które totalnie zaskakują to koniecznie musicie poznać zakończenie "Magazynierki". Polecam ją przeczytać, na pewno będzie to emocjonujący czas.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Magazynierka
Magazynierka
Kamila Andrzejak-Wasilewska
8.6/10

Lena Pisarska od blisko dwóch lat pracuje w polskiej siedzibie AutoHarard, magazynie z częściami samochodowymi. Życiowe aspiracje młodej Leny jednak nie kończą się na posadzie magazynierki, ona pragn...

Komentarze
Magazynierka
Magazynierka
Kamila Andrzejak-Wasilewska
8.6/10
Lena Pisarska od blisko dwóch lat pracuje w polskiej siedzibie AutoHarard, magazynie z częściami samochodowymi. Życiowe aspiracje młodej Leny jednak nie kończą się na posadzie magazynierki, ona pragn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

[…] Kiedy los ma plan dla nas inny niż my sami[…] Czy kiedykolwiek mieliście tak, że Wasze plany pokrzyżował los? Tak jak w tej historii. Lena Pisarska, kobieta, której życie nie oszczędziło. Kon...

@kasia.rosiek88 @kasia.rosiek88

Cześć! 🌟 Twórczość Kamili Andrzejak - Wasilewskiej nie jest mi obca i dobrze wiem, czego mogę się po niej spodziewać. Jednak jej najnowsza jednotomowa historia - “Magazynierka” - zaskoczyła mnie pod...

@bookcoffecake @bookcoffecake

Pozostałe recenzje @za.czyta.na

Zabójczy duet
Zabójczy duet

Dom nie zawsze jest bezpieczną przystanią, do której chętnie wraca się we wspomnieniach. Czasem bywa prawdziwym koszmarem. Jak w wypadku Lauren. Trzy lata spędzone przez...

Recenzja książki Zabójczy duet
Boski Diavolo
Boski Diavolo

Izabella jest początkującą, ale już odnoszącą sukcesy bizneswoman z branży ślubnej i ― na pierwszy rzut oka ― szczęśliwą żoną Rafała. W ramach służbowych obowiązków Izab...

Recenzja książki Boski Diavolo

Nowe recenzje

Kawa i papieros
Kawa przed śniadaniem i papieros na kaca
@aga.kusi_po...:

Zacznę bez wstępu, bo tu, z „Kawą i papierosem” od razu wkraczasz do wielkiego powierzchniowo loftu. To miejsce, jak i...

Recenzja książki Kawa i papieros
Jaśmina
Jakie tajemnice odkryje kraj Orientu
@agaczarujee:

Sięgając po książkę zatracamy się w początkach XIX wieku gdzie urzęduje szlachta. Poznajemy tam barona Wigurę i jego có...

Recenzja książki Jaśmina
Bóg nie jest wielki
Powstawanie nowej religii
@almos:

Powróciłem po latach do książki jednego z apostołów Nowego Ateizmu i muszę powiedzieć, że jest to trudna lektura. Rzecz...

Recenzja książki Bóg nie jest wielki
© 2007 - 2024 nakanapie.pl