Dużo tajemnic i dziwnych zdarzeń na tej naszej zielonej planecie. Należę do ciekawskich ludzi i wszystkie niejasne historie interesują mnie niezmiernie, podobnie motywy działań osób z nieczystą kartoteką. Aaron Mahnke po raz kolejny nie zawiódł mnie i w wyjątkowo zabawny sposób poprowadził przez świat wypełniony intrygującymi zdarzeniami w których główną rolę odgrywali niegodziwi śmiertelnicy.
Wyżej wspomnianego Pana powinniście kojarzyć (albo i nie :) z jego wcześniejszej publikacji "The world of Lore: Potworne istoty". W tamtej książce poznawaliśmy mity i legendy dotyczące m.in. wampirów, wilkołaków czy duchów. Lawirowaliśmy między domysłami, półprawdami, spirytyzmem i okultyzmem. Otrzymaliśmy pewnego rodzaju spis istot nadprzyrodzonych, który miałby nam pomóc zrozumieć jak wyglądała rzeczywistość osnuta mrokiem, zabobonem i niedopowiedzeniem.
Druga publikacja zainteresowała mnie jeszcze bardziej. Jak się okazuje śmiertelników do cna złych jest naprawdę dużo, a my tak naprawdę nie wiele znamy historii mrożących krew w żyłach o ich dokonaniach krążących po świecie. Pan Aaron w wyśmienity sposób wpycha je nam pod koc, byśmy nie mogli nocą zmrużyć oka. Ja miałam problem z zamknięciem powieki, bo cały czas obawiałam się ataku tajemniczego mordercy z siekierą w ręku grasującego zza oknem.
W książce Aarona Mahnke przeczytacie o Hotelu Zamek i jego szalonych właścicielu, o brutalnych morderstwach dokonywanych wieloma narzędziami, o miejscach zapomnianych, w których przydarzyły się ludziom naprawdę przykre rzeczy, dowiecie się kim byli odmieńcy, czarownice i czemu mentalność ludzka tak mało się zmieniła przez te wszystkie lata. Poznacie też oszustów po mistrzowsku uciekających organom ścigania i legendarne już postaci służące jako wzór dla autorów filmów czy książek.
Dzieło porusza istotne problemy ale autorowi nie brakuje wdzięku i lawiruje między nimi z diabelską skutecznością, że my czytelnicy nie jesteśmy w stanie oderwać się od tej makabry jaką nam podtyka pod nos. Wiele historii pozostało mi w pamięci i przyłapuję swój mózg na rozpamiętywaniu ich. Jednak wisielczy humor i niesamowite obrazki pomogły mi zluzować poślady i cieszyć się po prostu tym co czytam. Jakby dziwnie to nie zabrzmiało. :)
Aaron Mahnke ma niezwykły talent gawędziarski i "Niegodziwi śmiertelnicy" ukradli mi parę wieczorów, gdzie zabawiałam się w detektywa i wraz z autorem i zastanawiałam nad tajemnicami ludzkimi.
Książkę polecam każdemu, bo wszystkie te opowieści upchnięte w niej są warte poznania, a bardzo możliwe, że tak jak i mnie zdziwi Was fakt jak wiele zła krążyło i krąży po tym świecie. Nawet zwłoki nie miału świętego spokoju. Chcecie wiedzieć dlaczego?
Tego dowiedzie się od Aarona Mahnke.
Wielu mądrych spostrzeżeń doszukałam się na kartkach książki i myślę Wy też powinniście je poznać. Zachęcam. Nie grożę.
Mrożąca krew w żyłach, zabawnie ilustrowana książka o najgorszych ludziach, którzy chodzili po świecie.
Niektóre potwory są tylko wytworami naszej wyobraźni, zaś inne są równie rzeczywiste jak ciało ...
Mrożąca krew w żyłach, zabawnie ilustrowana książka o najgorszych ludziach, którzy chodzili po świecie.
Niektóre potwory są tylko wytworami naszej wyobraźni, zaś inne są równie rzeczywiste jak ciało ...
Nie odciąłem się od swojej przeszłości. Nie zamieniłbym osoby, którą jestem, lub tego co zrobiłem i ludzi których znałem, na cokolwiek innego. Owszem, myślę czasem o tych zbrodniach. Ale jest to ...
W Wilczej Dolinie w tajemniczych okolicznościach ginie człowiek. Cała społeczność drży ze strachu, czy aby zagubiony mężczyzna nie powróci jako demon. W lasach otaczając...
Maciek i jego tata wybierają się do lasu na wyprawę. Kiedy obaj wracają do domu, mama malca zauważa, że z dzieckiem jest coś nie tak. Co takiego wydarzyło się podczas ic...