Łowca Legiona recenzja

"Łowca Legiona"

Autor: @potworek.czyta ·2 minuty
2022-01-31
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
*Niekiedy życie daje nam w kość, tak jak tutaj, u naszego Vincenta. Stracił rodziców, stracił dom...
Ale zakon go przygarnął! Uratował go! Dał mu własny kąt i kawałek chleba. A co dalej stanie się z Vincentem? Jakie będą jego kolejne przygody? Przeczytajcie!*

W naszej książkę poznajemy pewnego elfa o imieniu Vincent. Pewnego dnia jego zwyczajne życie zostaje odwrócone do góry nogami. Cała jego rodzinna wioska została spalona i zniszczona przez ogień. Po wiosce zostaje tylko kurz i popiół, a nasz mały bohater trafia do zamku południowego zakonu pięciu bohaterów.

Cieszę się, bo w tej książce nie ma czegoś takiego jak w wielu powieściach a mianowicie, że historia zaczyna się dopiero np. Od połowy! Nie! Tutaj od pierwszej strony się bardzo dużo dzieje! Od razu bez zbędnych opisów autorka przedstawia w jaki sposób chłopak trafia do zakonu i Koniec. Zaczyna się fabuła, nie ma żadnych poboczny opisów tylko zwięźle napisany wstęp i od razu przejście do sedna!
Szybko się czyta. Ja osobiście w mgnieniu oka wciągnęłam się w świat, bo autorka pisała na tyle zwięźle, iż bez problemu można było stać się głównym bohaterem.

( czułam się trochę jak gdybym była na miejscu Vincenta, Czułam, że to ja rozmawiam z Legionem( bohaterem tej książki, ja przeżywałam wszystkie te cudne przygody)

Jedyna rzecz która mnie lekko denerwowała to to, że autorka mało opisała wygląd głównych bohaterów przez co było mi trochę ciężej ich sobie wyobrazić, ale ogólnie charakter ładnie im wykreowała jak nie tylko im, bo poboczni bohaterzy również mieli swoje cechy charakteru
Książka nawet dobrze się nie rozwinęła a ja już wiedziałam że nie będę się przy niej nudzić! Oczywiście jak każda (prawie każda) książka miała ona chwile gdzie czułam, że autorka mogłaby ominąć jakiś opis, ale kompletnie mi to nie przeszkadzało, bo całość jaką tworzyła ta książka była cudownym przeżyciem.

W pewnym momencie, gdy już myślałam że nie dojdą nowe postacie, autorka umiejętnie dodała kolejnych bohaterów, co bardzo mnie uradowało, bo oni urozmaicili tę historię.

Ku memu zaskoczeniu, koniec książki zostawiło mi trochę mały niedosyt, czułam, że historia się nie kończy tylko zaczyna się dalej rozkręcać, a niestety nie było to już opisane.
Może będzie jakaś kontynuacja? Nie wiem, ale wiem jedno, ta książka jest warta polecenia.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Łowca Legiona
Łowca Legiona
Anna Kozińska
6.7/10

Czasem to, co próbują nam wmówić inni, nie ma nic wspólnego z prawdą. Bo prawda jest w nas… Gdy Skalne Miasto przestaje istnieć, dziesięcioletni elf Vinceennt trafia do zamku Południowego Zakonu Pię...

Komentarze
Łowca Legiona
Łowca Legiona
Anna Kozińska
6.7/10
Czasem to, co próbują nam wmówić inni, nie ma nic wspólnego z prawdą. Bo prawda jest w nas… Gdy Skalne Miasto przestaje istnieć, dziesięcioletni elf Vinceennt trafia do zamku Południowego Zakonu Pię...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Legenda głosiła, że na początku świata Bogowie stworzyli sześć istot, a ziemia miała stać się ich domem. Swoje miasto wznieśli w lesie, gdzie owoce rosły dorodne, a zwierzyny nigdy nie brakowało. Stw...

@potarganerude @potarganerude

Pozostałe recenzje @potworek.czyta

Kiedy kobiety były smokami
Kiedy kobiety były smokami

Przy jakiej książce wasze nastawienie do niej zmieniło się w kilku ostatnich stronach? U mnie była to właśnie “kiedy Kobiety były smokami” od Kelly Barnhill Z autorką ...

Recenzja książki Kiedy kobiety były smokami
Soul Riders. Sekret Ścieżki Wiatrów
Soul riders

Ja jestem 100% koniarą i choć konno już dawno nie jeździłam to i tak to zwierzę nadal jest moim ulubionym. ( Nie wliczając mojego największego skarbu, jaką jest moja sun...

Recenzja książki Soul Riders. Sekret Ścieżki Wiatrów

Nowe recenzje

Pierwszy krok w chmurach
Marek Hłasko - kaskader literatury
@Strusiowata:

Pretekstem do ponownego sięgnięcia po prozę Marka Hłaski był udział w wyzwaniu czytelniczym: 20 książek na rok 2024. Je...

Recenzja książki Pierwszy krok w chmurach
Miłość pod choinką
Czy niebezpieczny wypadek może przynieść coś do...
@anettaros.74:

Pachnąca świerkowym aromatem, przepełniona rodzinną atmosferą i zasypana śniegową pierzynką. Jednak pod płaszczykiem św...

Recenzja książki Miłość pod choinką
Pieśń królowej lodu
Syreni śpiew
@podrugiejst...:

Lubicie skandynawski klimat? A jak do tego dodamy siedemnastowieczne księstwo w Dani i retelling królowej śniegu? Jeśl...

Recenzja książki Pieśń królowej lodu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl