Loveboat Reunion recenzja

Loveboat ciąg dalszy

Autor: @olilovesbooks2 ·2 minuty
2024-12-20
Skomentuj
10 Polubień
*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Books4YA*

Kontynuacja losów bohaterów wakacyjnego kursu młodzieżowego, nazywanego jako Loveboat, tym razem jednak skupiamy się na innych bohaterach. Kolejne moje spotkanie z literaturą azjatycką i młodzieżową. Ta część podobała mi się nieco bardziej niż pierwsza, ale i tak czuję dość duży niedosyt.

Wakacje się skończyły, a młodzież staje przed nowymi wyzwaniami. Przebojowa i ambitna Sophie postanawia udowodnić sobie i światu, że należy się jej miejsce w Dartmouth, oraz że jej uroda nie jest przeszkodą do osiągnięcia wielkich celów. Z kolei Xavier chce w końcu móc sam za siebie decydować i uwolnić spod wpływu surowego ojca. Jako to w życiu była obydwoje stają przed poważnymi przeszkodami, los coraz bardziej stara się dać im popalić, ale oni w ramach współpracy i ku ogólnej korzyści wyruszają na spontaniczny i szalony zjazd Loveboat, który po raz kolejny zmieni ich życie.

Autorka zestawiła nam w tej powieści dwa różne światy. Świat Sophie, dziewczyny z wielodzietnej rodziny, która za wszelką cenę chce wspomóc matkę i rodzeństwo. Ma wielkie ambicje i tysiąc planów na minutę, jednak w zderzeniu z wielkim światem i ogromnymi biznesami jest nic nieznaczącą nastolatką. Z drugiej strony mamy świat bogaczy, z którego wywodzi się Xavier, chłopak mający problemy z nauką spowodowane dysleksją i innymi zaburzeniami, chcący jak najszybciej odciąć się od destrukcyjnej w jego opinii rodziny. Gdy ta dójka łączy siły odkrywają, że świat nie jest zero-jedynkowy, a to co na pierwszy rzut oka może wydawać się oczywiste, wcale takim nie jest. Bohaterowie przechodzą przemianę, dostrzegają inne wartości, a w rezultacie rodzina, którą poniekąd pogardzają staje się dla niech kluczowym elementem ich dalszego życia.

Ta cześć jak wspominałam na początku bardziej mi się podobała, poruszone tematu były dla mnie ciekawsze. Autorka po raz kolejny skupiła się na więziach rodzinnych i relacjach międzyludzkich, do tego zahacza co nieco o nowoczesne technologie, pokazuje też różnorodność poglądów młodych ludzi. Stawia na spełnianie marzeń i podążanie drogą do osiągnięcia własnych, nawet wygórowanych celów.

Choć książka ma pozytywny wydźwięk, czytało mi się ją ciężko, styl pisania autorki jest dla mnie dość nużący, trochę męczyłam się przy czytaniu. Nie potrafiłam się wkręcić w tą historię i też nie poczułam większych emocji, ale byłam ciekawa tego jak ostatecznie zakończy się ta opowieść. Po pierwszym tomie nie miałam wygórowanych oczekiwań, ale zdecydowanym plusem jest to, że było nieco ciekawiej. To prosta i dość przeciętna opowieść, raczej nie zostanie mi dłużej w pamięci.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-12-17
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Loveboat Reunion
Loveboat Reunion
Abigail Hing Wen
6/10
Cykl: Loveboat, tom 2

Lato skończyło się złamanymi sercami… Sophie Ha i Xavier Yeh mają burzliwą przeszłość. Ale to, co rozegrało się w Tajpej – podczas letniego programu Loveboat – postanowili zostawić za sobą. Teraz są...

Komentarze
Loveboat Reunion
Loveboat Reunion
Abigail Hing Wen
6/10
Cykl: Loveboat, tom 2
Lato skończyło się złamanymi sercami… Sophie Ha i Xavier Yeh mają burzliwą przeszłość. Ale to, co rozegrało się w Tajpej – podczas letniego programu Loveboat – postanowili zostawić za sobą. Teraz są...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @olilovesbooks2

Pieśń krwi i powietrza. Tom I. Proroctwo Dioriness
Proroctwo

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Novae Res* Książka, o której czytałam różne opinie, a tam gdzie są one podzielone to i ja muszę wrzucić swoją. Fantasy w bardzo dob...

Recenzja książki Pieśń krwi i powietrza. Tom I. Proroctwo Dioriness
Tysiąc dni bez ciebie
Miłość jest trudna

*współpraca reklamowa z Luną Velevitką i Wydawnictwem White Raven* Debiutancka książka autorki, którą zdążyłam już dobrze poznać na wattpadzie. Tę opowieść też miałam j...

Recenzja książki Tysiąc dni bez ciebie

Nowe recenzje

Bez pożegnania
Bez pożegnania
@Malwi:

Gdy sięgnęłam po „Bez pożegnania” Barbary Rybałtowskiej, poczułam, że oto rozpoczynam podróż – nie tylko w głąb histori...

Recenzja książki Bez pożegnania
Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
© 2007 - 2025 nakanapie.pl