Karcer recenzja

Lojalność, przemoc i walka o przetrwanie

Autor: @Eufrozyna ·2 minuty
2024-12-22
Skomentuj
21 Polubień
"Karcer" to postapokaliptyczna powieść, która porywa czytelnika w świat pełen napięcia, brutalności i moralnych dylematów. Akcja rozgrywa się w 2147 roku, sto lat po katastrofalnej wojnie atomowej, która zniszczyła znany ludziom świat. Autor zręcznie kreuje wizję przyszłości, w której przetrwanie jest nieustanną walką, a ludzka odporność – zarówno fizyczna, jak i psychiczna – zostaje poddana najcięższym próbom.
Centralnym punktem fabuły jest tytułowy Karcer – dawne więzienie, które stało się schronieniem dla ocalałych. Ta klaustrofobiczna, surowa przestrzeń nadaje książce mroczny klimat i doskonale podkreśla napięcie między bohaterami. Społeczność Karceru, na czele z charyzmatyczną naczelniczką Brass, stanowi interesujący mikrokosmos, gdzie lojalność, przemoc i konieczność dokonywania trudnych wyborów splatają się w intrygującą opowieść.
Fabuła nabiera dodatkowej głębi, gdy zaginiony patrol i tajemnicze wydarzenia poza murami więzienia wciągają bohaterów w jeszcze bardziej niebezpieczne i skomplikowane rozgrywki. Autor stopniowo buduje napięcie, odsłaniając kolejne warstwy intrygi i ujawniając, że największy wróg nie zawsze jest tym, którego można zidentyfikować na pierwszy rzut oka.
Książka ma wiele mocnych stron. Przede wszystkim – intrygującą fabułę. Akcja rozwija się dynamicznie i wciąga od pierwszych stron. Choć sam pomysł może nie jest w pełni oryginalny, ma w sobie coś, co przykuwa uwagę. Postacie są niezwykle wiarygodne – nie przypominają przesadzonych herosów z filmów akcji, lecz prawdziwych ludzi z ich wadami, zaletami i dylematami. Dialogi pełne są ciętych ripost i humoru, co sprawia, że książka ani przez chwilę nie nuży.
Dodatkowo wątki związane z eksploracją „podziemnych miast” w poszukiwaniu różnego rodzaju „fantów” zostały opisane znakomicie. Bohaterowie stale napotykają na niespodziewane przeszkody, co dodaje opowieści nieprzewidywalności i napięcia. Kiedy wydaje się, że wszystko zmierza ku szczęśliwemu zakończeniu, wydarzenia nagle obracają się o 180 stopni. Taki zwrot akcji nie tylko zaskakuje, ale także trzyma czytelnika w ciągłym napięciu, a ja lubię być zaskakiwana ;)
Kolejnym z atutów książki jest sposób, w jaki autor przedstawia mutantów – menelsów. Te zdegenerowane, napromieniowane istoty nie tylko przerażają swoją siłą i brutalnością, ale również stają się lustrem dla ludzkiej walki o przetrwanie w wyniszczonym świecie.
Wadą tej książki jest jej długość – zdecydowanie za krótka, by w pełni nasycić czytelnika stworzonym przez autora uniwersum. Historia i świat przedstawiony mają ogromny potencjał na rozwinięcie w wielu tomach i liczę na to! Tym bardziej że zakończenie okazało się niezwykle zaskakujące i aż mnie skręca żeby poznać ciąg dalszy…
"Karcer" to opowieść, która skłania do refleksji nad ludzką naturą, wartościami i tym, co pozostaje ważne w obliczu zagłady. Poruszające wątki moralne, skomplikowani bohaterowie i umiejętnie prowadzone dialogi sprawiają, że książka nie pozwala się oderwać aż do ostatniej strony.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-12-22
× 21 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Karcer
Karcer
Grzegorz Juszczak
8.1/10

Dawne więzienie stało się domem dla ocalałych. Zrobią wszystko, by przetrwało. Rok 2147, tereny Stanów Zjednoczonych Ameryki. Sto lat wcześniej wojna atomowa niszczy znany dotąd ludziom świat. Ocale...

Komentarze
Karcer
Karcer
Grzegorz Juszczak
8.1/10
Dawne więzienie stało się domem dla ocalałych. Zrobią wszystko, by przetrwało. Rok 2147, tereny Stanów Zjednoczonych Ameryki. Sto lat wcześniej wojna atomowa niszczy znany dotąd ludziom świat. Ocale...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Karcer” Grzegorza Juszczara należy do postapokaliptycznego nurtu fantasy. Powieści ta ukazują, jak mógłby wyglądać świat po globalnej wojnie z użyciem broni atomowej i chemicznej. Książki te mają by...

@jatymyoni @jatymyoni

„Karcer” to postapokaliptyczna powieść, która z impetem wciąga czytelnika w mroczny świat przyszłości, gdzie walka o przetrwanie jest codziennością. Grzegorz Juszczak zabiera nas do roku 2147, do daw...

@klaudiamatera @klaudiamatera

Pozostałe recenzje @Eufrozyna

Kyle
Ślepy zaułek

"Kyle" to wciągająca opowieść o człowieku, który zostaje wrzucony w brutalny świat bez znajomości własnej przeszłości. Autor z precyzją buduje atmosferę niepewności, w k...

Recenzja książki Kyle
Krew pod kamieniem
kryminalna układanka z humorem w tle

"Krew pod kamieniem" to komedia kryminalna, która wciąga czytelnika w wir śledztwa, gdzie przeszłość i teraźniejszość splatają się w pełen napięcia, ale i humoru spektak...

Recenzja książki Krew pod kamieniem

Nowe recenzje

Jak odkryć własnego mordercę?
Kryminał z intrygującą zagadką i atmosferą rode...
@zaczytana.a...:

Kiedy morderstwo jest spełnioną przepowiednią… Annie Adams, młoda pisarka z Londynu, dostaje tajemniczy list. Jego n...

Recenzja książki Jak odkryć własnego mordercę?
Dirty Mind
Namiętność, tajemnice i niebezpieczeństwo – jak...
@zaczytana.a...:

Fabuła – gdy zakazany romans staje się obsesją Megan O’Brien ma wszystko – pieniądze, luksus i urodę, ale to, czego ...

Recenzja książki Dirty Mind
Poza zasięgiem
Idealne połączenie wyścigów F1 i romansu
@Kantorek90:

Lubicie sporty motorowe? Przyznam, że ja niespecjalnie darze je sympatią, ale mój brat je uwielbia, dlatego zdarza mi ...

Recenzja książki Poza zasięgiem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl