Ktoś z nas kłamie recenzja

Lekko i przyjemnie

Autor: @aniabruchal89 ·2 minuty
2022-03-06
1 komentarz
2 Polubienia




Zawsze odczuwałem pragnienie zadawania bólu innym i tego,
by oni zadawali ból mnie. Zadawanie bólu. To liczy się najbardziej”.






W ostatnim czasie coraz chętniej sięgam po tak zwane lekkie thrillery. Wydaje się, że są one bez głębszej treści z reguły jednowątkowe, jednak uważam, że dla osób, które lubią ten gatunek, są świetną odskocznią gdy ma się ochotę na dzieło tego typu, ale niewymagające zbytniego myślenia. Na rynku wydawniczym zwłaszcza przez ostatnie pięć lat, jest wręcz zalew pozycji, które spełniają te kryteria. Mimo to one także podlegają selekcji, ponieważ, thriller może być lekki i łatwy, ale powinien być inteligentny. Z biegiem lat coraz rzadziej spotyka się tego typu publikacje, mimo że półki w księgarniach wprost się uginają pod literaturą gatunku.


Z wielkim entuzjazmem czekałam na powieść Pani Mcmanus, Ktoś z nas kłamie. Książka po samym opisie wydawał się pozycją młodzieżową, jednak fabuła mnie zaciekawiła. Wcześniej pojawił się serial na platformie Netflix, który zebrał koszmarne recenzje, co jeszcze bardziej przekonywało mnie do sięgnięcia po tę powieść.


Sama treść wydawać by się mogła niezwykle banalna, oraz mało zachwycająca. Pięcioro uczniów liceum w Bayview, zostaje za karę po lekcjach. W klasie zostaje zamkniętych wraz z nauczycielem sześć osób, ale tylko pięć wychodzi z niej żywych. Jeden z uczniów umiera w wyniku uczulenia na orzechy ziemne… Niby zwykły wypadek, ale chłopak nie cieszył się sympatią w szkole. Prowadził osobliwą aplikację, dzięki której ujawniał kompromitujące treści na temat szkolnych kolegów i koleżanek. Policja nie uznaje zdarzenia za wypadek, ponieważ chłopak szykował się na opublikowanie kompromitującej treści na temat osób zamkniętych wraz z nim w kozie. Szkolna prymuska, licealna piękność, chłopak związany ze światem przestępczym, oraz przystojny gracz ze szkolnej drużyny. Wszyscy podejrzani o zbrodnię, jednak twierdzący, że są niewinni. Każde z nich skrywa mroczne sekrety, otulone wygodnymi kłamstwami. Czy jest wśród nich morderca? To musicie doczytać sami.




Uwielbiam takie publikacje, mimo tego, że mogą wydawać się płytkie. Przyznam, że książką Pani Karen Mcmanus jestem zachwycona i ogromnie cieszę się, że postawiłam na nią, a nie na serial. Nie jest to tylko pozycja o morderstwie, ale także niezwykle rozbudowana powieść o psychologii nastolatków, ich problemach, trudnościach, życiu szkolnym, próbie odnalezienia własnego ja, a także trudnych decyzjach i wyborach na całe życie. Wiele z wątków przedstawionych w powieści można odnaleźć na co dzień w każdej szkole średniej, myślę, że to czyni tę książkę tak interesującą.


Trzeba również przyznać, że fabuła wciąga, bohaterowie są niejednoznaczni, nikt nie jest tym, za kogo się podaje i za kogo uważają go inni. Wartka akcja, ważne tematy, szereg przemyśleń i zaskakujące zakończenie sprawiają, że mimo tego, iż publikacja jest lekka i przyjemna, jest również wartościowa.




Zastanawiałam się ostatnio, czy po przeczytaniu obejrzę serial i chyba się na niego skuszę, choć tak jak pisałam, opinie nie powalają. Jestem niezwykle ciekawa jak wątki moich ulubionych bohaterów zostały oddane w produkcji Netflixa. Bezsprzecznie, jednak polecam powieść, jestem jednocześnie pewna, że fani lekkiego thrillera będą nią zachwyceni. PublikacjaKtoś z nas kłamie, jest pierwszą powieścią Pisarki i utrzymywała się przez ponad dwieście tygodni na liście bestsellerów New York Times. Myślę, że to duża zachęta, aby zapoznać się z tym dziełem.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ktoś z nas kłamie
3 wydania
Ktoś z nas kłamie
Karen M. McManus
7.7/10

Wszyscy skrywają jakieś tajemnice, pytanie tylko, do czego są gotowi się posunąć, aby nie wyszły na jaw W poniedziałkowe popołudnie pięcioro uczniów liceum Bayview zostaje w klasie za karę po lekc...

Komentarze
@OutLet
@OutLet · prawie 3 lata temu
Moim zdaniem zdecydowanie nadużywa Pani słowa dzieło w swoich tekstach. Chyba że jest ono stosowane jedynie jako efekt pracy (działania), bez względu na jakość.
× 1
@aniabruchal89
@aniabruchal89 · prawie 3 lata temu
Doceniam Pani zdanie:-)
× 1
@aniabruchal89
@aniabruchal89 · prawie 3 lata temu
Tak dokładnie, z efektami to różnie bywa.
Ktoś z nas kłamie
3 wydania
Ktoś z nas kłamie
Karen M. McManus
7.7/10
Wszyscy skrywają jakieś tajemnice, pytanie tylko, do czego są gotowi się posunąć, aby nie wyszły na jaw W poniedziałkowe popołudnie pięcioro uczniów liceum Bayview zostaje w klasie za karę po lekc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Z przyjemnością podzielę się moją recenzją książki "Ktoś z nas kłamie" autorstwa Karen M.McManus. "Ktoś z nas kłamie" to książka, która przyciągnęła mnie swoją intrygującą fabułą i dynamiczną narrac...

@Malwi @Malwi

Premiera serialu "Jedno z nas kłamie" przypomniała mi o książce, którą planowałam przeczytać od bardzo dawna, bo swoją tematyką mnie zaintrygowała. Wraz z ekranizacją pojawiło się także wznowienie po...

@booksbybookaholic @booksbybookaholic

Pozostałe recenzje @aniabruchal89

Podróż w świat nadprzyrodzony
Gdy szatan mówi "Nie ma Boga"

„Zło zawsze czai się blisko, na wyciągnięcie ręki. Nie sposób się z nim układać, oswajać go ani zmieniać. Kto wpatruje się w lustro, zobaczy oblicze diabła. Tylko częs...

Recenzja książki Podróż w świat nadprzyrodzony
Silne kobiety Japonii
Wielka Japonia

“花より団子” (Hana yori dango) – “Raczej ciasteczka niż kwiaty” Powiedzenie japońskie To przysłowie podkreśla praktyczne podejście do życia, suger...

Recenzja książki Silne kobiety Japonii

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl