Lato w Jagódce recenzja

Lato w Jagódce

Autor: @Lena173 ·3 minuty
2012-01-14
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Katarzyna Michalak jest polską autorką, która pisze od niepamiętnych czasów. Od zawsze chciała ona zostać lekarzem weterynarii. Po skończonych studiach pracowała przez jakiś czas w ogrodzie zoologicznym, jednak jej prawdziwym powołaniem okazała się literatura, dla której zdecydowała się opuścić Warszawę i zamieszkała malowniczym domku, zwanym Poziomką. Spod jej pióra wyszło do tej pory kilka bestsellerów, a z każdym kolejnym rokiem pojawiają się rynku wydawniczym kolejne.

"Lato w Jagódce" opowiada swoim czytelnikom historię kobiety, którą od najmłodszych lat wychowywała ciotka Stefania. Znalazła ją ona na progu własnego domu i od tej chwili stały się niemalże nierozłączne. Starsza kobieta dała swojej podopiecznej wszystko o czym tylko zamarzyła: począwszy od poczucia bezpieczeństwa, a skończywszy na dobrym wykształceniu. Pewnego dnia Gabriela otrzymuje wymarzoną prace i wyprowadza się z rodzinnego domu. Jako zaklinaczka koni czuje się niezwykle dobrze i zarazem cieszy się, że jej niepełnosprawność nie stanęła na przeszkodzie do spełnienia marzeń.

W życiu dziewczyny zaczynają pojawiać się osoby, które diametralnie zmieniają jej dotychczasową rzeczywistość. Podjęte przez nią decyzje sprawiają, że na nowo zaczyna dostrzegać rzeczy, które do tej pory stanowiły dla niej coś niezauważalnego. Te wszystkie wydarzenia sprawiają, iż życie głównej bohaterki wywraca się do góry nogami. Czy najskrytsze marzenia Gabrysi spełnią się? Jakie niespodzianki przygotował dla niej los? Czy wydarzenia mające miejsce w przeszłości dadzą o sobie znać i odpowiedzą dziewczynie na dręczące je pytania?

Muszę przyznać, że sam początek spotkania z tą lekturą nie należał do najłatwiejszych. Tak naprawdę trudno jest mi powiedzieć czego się po niej spodziewałam, jednak sam początek sprawił, że wahałam się nad odłożeniem jej z powrotem na półkę. Nie byłam chyba gotowa na sielankową historię, która kojarzyła mi się z powyższym tytułem. Na całe szczęście podeszłam do czytania tej książki na spokojnie i po kilku przeczytanych stronach okazało się, iż stopniowo zaczyna mnie ona wciągać. Z biegiem czasu moje uczucia w stosunku do pozycji literackiej zaczęły nabierać odpowiednich kształtów i gdy tylko dobrnęłam do samego końca powieści było mi bardzo smutno, ponieważ już nigdy nie spotkam się z Gabrysią, Pawłem, Alkiem i całą resztą bohaterów, których polubiłam z całego serca.

Katarzyna Michalak posługuje się prostym i zrozumiałym dla czytelnika językiem, który sprawia, że czytelnik nie jest w stanie oderwać się od lektury aż do samego końca. Opisane przez polską autorkę wydarzania wydają się na tyle realistyczne, iż jesteśmy w stanie utożsamić się z wybranymi bohaterami. Zagłębiając się w lekturze obserwujemy również liczne przeciwności losu, które zbliżają do siebie występujące w całości utworu osoby. To zaskakujące, że w stosunkowo niedługim utworze jesteśmy w stanie zaobserwować tak wiele uczuć, które przeplatają się na poszczególnych stronach powieści.

Być może "Lata w Jagódce" nie możemy zaliczyć do grona literatury wybitnej, jednak z całą pewnością posiada ona w sobie ogromny przekaz. Główna bohaterka dążyła bowiem do spełnienia marzeń, które dla osoby niepełnosprawnej wydawać by się mogły nieuchwytne. W całości lektury zawarte zostały również wspomnienia z czasów, które dla żadnego z ludzi nie należały do najłatwiejsze. Ciągłe ukrywanie się i klepanie biedy, nie należały przecież do najłatwiejszych. Podobnie zresztą było z wolnością słowa, która w pewnym okresie była surowo zabroniona...

Lekturę z czystym sumieniem chciałabym polecić wszystkim tym, którzy lubują się w tego typu literaturze. Nadaje się ona bowiem do czytania zarówno dla młodszych, jak i tych starszych odbiorców. Szczególną uwagę kładę tutaj na Pedagogów Specjalnych, którzy moim zdaniem powinni się nieco interesować literaturą, której bohaterami są właśnie osoby niepełnosprawne. Jeśli zaś chodzi o minusy "Lata w Jagódce" to znalazłam jeden znaczący... Książka jest stanowczo zbyt krótka!!!

Wydawnictwo Literackie, kwiecień 2011
ISBN: 978-83-08-04662-3
Liczba stron: 284
Ocena: 7/10

Recenzja opublikowana została na:
[http://recenzje-leny.blogspot.com/2012/01/katarzyna-michalak-lato-w-jagodce.html#more]

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-01-14
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Lato w Jagódce
6 wydań
Lato w Jagódce
Katarzyna Michalak
7.7/10

Prawdziwe szczęście w zasięgu ręki! Baśń o Kopciuszku - niepełnosprawnej dziewczynie, Gabrysi Szczęśliwej, która nie marzy by być pięknością - ona marzy o tym by mogła żyć zwyczajnie, cieszyć się pros...

Komentarze
Lato w Jagódce
6 wydań
Lato w Jagódce
Katarzyna Michalak
7.7/10
Prawdziwe szczęście w zasięgu ręki! Baśń o Kopciuszku - niepełnosprawnej dziewczynie, Gabrysi Szczęśliwej, która nie marzy by być pięknością - ona marzy o tym by mogła żyć zwyczajnie, cieszyć się pros...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Lato w Jagódce” to opowieść o dziewczynie – Gabrysi która, nie marzy o tym by znaleźć przysłowiowego księcia na białym koniu. Główna bohaterka chce być taka jak inni, zwyczajna. Przy pomocy nieoczek...

MA
@Magallena

Każdy z nas wiele chce od życia. U praktycznie każdego w tych pragnieniach pojawia się jedna rzecz - szczęście. Wszyscy chcieliby czuć się spełnieni, robić to, co kochają, odnaleźć akceptację i uznani...

@AmeliaGrey @AmeliaGrey

Pozostałe recenzje @Lena173

Wszystkie moje mamy
Holocaust w wersji dla najmłodszych

Nie potrafię znaleźć odpowiednich słów na opisanie uczuć, które towarzyszyły mi podczas czytania tej niepozornej książeczki. Nie ukrywam, że sama mocno zdziwiłam się jej ...

Recenzja książki Wszystkie moje mamy
Rywalki
Rywalki

Literatura młodzieżowa. Dla wielu dorosłych czytelników jest czymś nieosiągalnym i bynajmniej nie ma to związku z tym, że ktokolwiek zabrania im zapoznawania się z tego t...

Recenzja książki Rywalki

Nowe recenzje

Oops!
Czy ten pech kiedy się skończy?
@historie_bu...:

„Nie opuszczaj rąk, bo możesz to zrobić na dwie sekundy przed cudem?” Czy ten pech kiedyś się skończy? Pola marzyła o...

Recenzja książki Oops!
Invictus boss
Teraz czekam na kontynuację
@distracted_...:

Połączenie potężnego mężczyzny, który już niebawem stanie na szczycie Cosa Nostry oraz kobiety, która zdecydowanie nie ...

Recenzja książki Invictus boss
Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość
@gosia.zalew...:

Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
© 2007 - 2024 nakanapie.pl