Lato Pana Misia recenzja

Lato Pana Misia i jego przyjaciół

Autor: @Paideia25 ·1 minuta
2010-08-25
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Poznajcie Pana Misia - sympatycznego niedźwiedzia, który mieszka w norze i ma wielu przyjaciół. Pewnego letniego dnia, gdy słońce zajrzało do jego mieszkanka, postanowił odwiedzić znajomą myszkę. Nad głową, w koronie drzew usłyszał jednak dziwne furkotanie...
"- Ooo... Kto to?...
spytał
Pan Miś."

Od tej chwili zaczyna się przygoda Pana Misia, ponieważ zastanawiając się, kto mógł tak szeleścić w liściach drzewa, wywołuje po kolei swych przyjaciół - myszkę, zająca, borsuka, kreta, świstaka, wronę oraz jemiołuszkę.

Bardzo polecam tę książkę rodzicom, którzy uwielbiają czytać swym pociechom do snu, a przy okazji nieźle się bawią, na przykład przez modulowanie głosu. Bajka jest o tyle nietypowa, że trzyma w napięciu nie tylko dziecko, ale i dorosłego - do ostatnich stron nie wiadomo bowiem, kto skrada się pomiędzy liśćmi drzewa i nie tylko... Dziecko nie tylko poznaje zwierzęta, nie tylko może je liczyć i pokazywać w książce - najciekawsze jest to, że może włączyć się aktywnie do czytania razem z dorosłym! A to dzięki cytowanemu powyżej tekstowi, który pojawia się co dwie, trzy strony i za każdym razem napisany jest większą czcionką. W Wielkiej Brytanii właśnie w ten sposób rozpoczyna się naukę globalnego czytania - globalnego, czyli czytania całych wyrazów, nie pojedynczych głosek (dziecko zapamiętuje wyraz jako całość, nie poszczególne jego elementy).

Historia Pana Misia i jego przyjaciół jest rymowana, ale nie do końca utrzymuje odpowiedni rytm. To jedyny zarzut, jaki mogę postawić tej książce. Bardzo ciekawe są tu ilustracje, wykonane prawdopodobnie farbami (być może też częściowo pastelami). Żywe, ale nie jaskrawe kolory, zwierzęta w odpowiednich proporcjach, namalowane w sposób naturalny (nie są to karykatury zwierząt, jak często bywa we współczesnych książkach dla najmłodszych).

Tematyka opowiadania jest lekka, łatwa i przyjemna, nie porusza żadnych ważnych i trudnych w odbiorze treści, a jednak zmusza czytelnika do intensywnego myślenia i zabawy w detektywa. Dlatego polecam Lato Pana Misia dla dzieci w każdym wieku. Jest to jedna z lepszych książek, jakie do tej pory widziałam na polskim rynku. Czasami warto wydać trochę więcej pieniędzy i kupić dziecku książkę ciekawą, nietypową i edukującą, niż dziesiątą wersję "Czerwonego Kapturka" w tandetnym wydaniu graficznym i treściowym.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2010-08-25
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Lato Pana Misia
Lato Pana Misia
Karma Wilson
7.2/10
Seria: Pan Miś

Króluje w lesie złote lato. Pan Miś się lubi w słońcu pławić, więc wielki łeb wystawił z nory i ruszył w świat, by się pobawić. Kolejna z serii książeczek cenionej amerykańskiej autorki. Seria ta był...

Komentarze
Lato Pana Misia
Lato Pana Misia
Karma Wilson
7.2/10
Seria: Pan Miś
Króluje w lesie złote lato. Pan Miś się lubi w słońcu pławić, więc wielki łeb wystawił z nory i ruszył w świat, by się pobawić. Kolejna z serii książeczek cenionej amerykańskiej autorki. Seria ta był...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Paideia25

Podróż "Wędrowca do Świtu"
Dosyć ciekawa podróż

W trzeciej części przygód w magicznej krainie Narnii bierze udział tylko dwoje spośród czwórki rodzeństwa Pevensie - Łucja i Edmund (zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią lw...

Recenzja książki Podróż "Wędrowca do Świtu"
Depeche Mode
Ukraińska młodzież w akcji

Od czego by tu zacząć... Zanim podejmę się streszczenia początku książki i ocenienia jej, chciałabym zaznaczyć, że autor jest Ukraińcem i tam też toczy się akcja powieści...

Recenzja książki Depeche Mode

Nowe recenzje

BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Kiedy sen staje się rzeczywistością
@Zaczytanabl...:

Bobek. Poważny królik o niepoważnym imieniu - Zuzanna Samsel Billi to chłopiec, który jest bardzo wrażliwy i empa...

Recenzja książki BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Kryminalna uczta w doborowym towarzystwie.
@Mirka:

@Obrazek „Jeśli umysł diabolicznego geniusza potrafi wymyślić metodę kradzieży lub morderstwa, która wydaje się niem...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl