Gondolierka. La sonata di ferro recenzja

To była moja pierwsza styczność z twórczością autorki i przyznaję, że zaskoczyłam się pozytywnie. Okładka oczarowała mnie swoim pięknem, byłam tej książki bardzo ciekawa tym bardziej, że otrzymałam ją z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Całość czytało się bardzo dobrze. Styl autorki sprawiał, że kolejne strony i rozdziały przekładało się z przyjemnością.
Główną bohaterką książki jest Fabiola. Młoda dziewczyna z rodziny gondolierów. Rodzinna stocznia Squero di San Trovaso jest miejscem, gdzie uwielbia spędzać czas od wczesnego dzieciństwa. Dorasta poznając fach ojca i zakochuje się w gondolach. Jest Wenecjanką zakochaną w swoim mieście, nie ciągnie ją w świat. To tu chce przeżywać swoją codzienność. A jest nią oprowadzanie wycieczek turystów po Wenecji i pełne determinacji dążenie do wyznaczonego celu. Fabiola marzy by zostać pierwszą w historii miasta gondolierką. W tej codzienności jest jeszcze miejsce na przyjaźń. Przyjaźń, która nie zdarza się często. Z Alastore znają się od dzieciństwa. Uwielbiają spędzać ze sobą czas. Wydaje się, że wiedzą o sobie wszystko. Jednak czy przyjaciel jest z nią szczery? Co ukrywa Alastore? Ich relacja trafia w bardzo dziwny zaułek.
Wenecję dotychczas znałam z przewodników i innych książek. Jednak Agata Grabowska sprawiła, że mogłam poznać jej zupełnie inne oblicze. Takie z perspektywy domownika, a nie turysty. Czytając „Gondlierkę” nie dało się nie zauważyć bogatego doświadczenia i zżycia z tym miejscem autorki. Przeprowadziła nas przez tajemnicze uliczki miasta, zabrała na długie, nietypowe wycieczki gondolą, zabrała do restauracji. Gondolę dotychczas znałam tylko ze zdjęć, nie zastanawiając się nad szczegółami. Spora wiedza w tym temacie przekazania w książce jest w stanie pobudzić wyobraźnie. Jest tu też spora dawka, historii i tradycji tego miejsca. Smaki, kolory, zapachy. Dzięki pięknym opisom można to wszystko bez trudu sobie wyobrazić. W dość ciekawy sposób autorka wplata w dialogi włoskie słowa i zwroty. Mogłam to wszystko poczuć dzięki barwnym opowieścią.
No i oczywiście miłość, przyjaźń i emocje. Na pewno tu tego nie zabraknie. Ta książka to historia obyczajowa z bardzo oryginalnym wątkiem, z akcją osadzoną w miejscu z niesamowitym klimatem. Polecam.