Ostatnie słowo recenzja

Ktoś tu z pewnością nie powiedział jeszcze ostatniego słowa

Autor: @anka_czytanka_34 ·1 minuta
2024-03-26
Skomentuj
1 Polubienie
Profesor William Kriger porzucił stolicę dla spokojnego, wiejskiego życia. W otoczeniu natury przynosi ludziom nadzieję na to, że zrobią pisarską karierę, dając początek ich przyszłym potencjalnym bestsellerom.
"Chciałabym napisać książkę o największym koszmarze. O tym, czego ludzie najbardziej się boją”.
Z takim pomysłem w drzwiach Williama staje kolejna klientka. Choć w jej pomyśle nie ma nic niezwykłego, to ona z pewnością okaże się dość oryginalną postacią w tej historii.
Mężczyzna podejmuje się tego zadania, ma jednak pewien problem, bo Weronika nie chce opuścić jego mieszkania. Jej oczekiwania rosną, a obecność staje się coraz bardziej uciążliwa. Kobieta koniecznie chce jak najszybciej poznać dalszy ciąg wymyślonej przez siebie historii. Jestem ogromnie ciekawa powodów determinacji Wery, a i mroczny sekret Williama bardzo mocno mnie intryguje.
"Zdesperowany człowiek zdolny jest do wszystkiego".
Kto z kim toczy tu grę? Dowiem się.
Jedną osią fabuły jest książki pisanie, a drugą małej dziewczynki porwanie. Zaginięcia dzieci to motyw, który zawsze budzi we mnie najwięcej emocji, ale to, co czułam podczas tej lektury, wymyka się poza skalę, a dynamika treści nie pozwala na oderwanie się od tej powieści, choćby na moment.
Wielki ukłon w stronę Autorki za doskonałą umiejętność oddania tych wszystkich emocji, które targają bohaterami i za nadanie tej historii idealnego klimatu, pełnego strachu, rozpaczy, niepewności, desperacji i zła czającego się tuż za rogiem.
Trudne tematy. Skrajne emocje. Zaskakujące zwroty akcji. Rodzic zdolny do wszystkiego. Cierpienie, które ani nie ma, ani nie stawia granic. Dwa równolegle prowadzone wątki, które udało się Autorce połączyć w naprawdę fantastyczną całość.
Agnieszka Pietrzyk umiejętnie podsyca moją ciekawość, stale dostarczając sporej dawki adrenaliny. Pomysł z wykorzystaniem motywu książki w książce sprawił, że całkowicie oddałam tej książce swoją uwagę i czułam się zaintrygowana rozwojem fabuły od pierwszej do ostatniej strony.
To prawdziwa gratka dla fanów gatunku, miłośników zgłębiania mrocznych zakamarków ludzkiego umysłu i wszystkich tych, dla których zaskakujące zakończenie ma znaczenie.
Jeśli chcesz się przekonać, co się wydarzy, kiedy William Kriger napisze ostatnie słowo, koniecznie poznaj tę historię. Naprawdę jest tego warta.





Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-03-22
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ostatnie słowo
Ostatnie słowo
Agnieszka Pietrzyk
8.5/10

Zdesperowany człowiek zdolny jest do wszystkiego. „Chciałabym napisać książkę o największym koszmarze. O tym, czego ludzie najbardziej się boją”. Z takim pomysłem w drzwiach Williama Krigera staje k...

Komentarze
Ostatnie słowo
Ostatnie słowo
Agnieszka Pietrzyk
8.5/10
Zdesperowany człowiek zdolny jest do wszystkiego. „Chciałabym napisać książkę o największym koszmarze. O tym, czego ludzie najbardziej się boją”. Z takim pomysłem w drzwiach Williama Krigera staje k...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Motyw książki w książce to nic niezwykłego, ale pierwszy raz czytałam powieść, w której te światy tak bardzo się przenikają, że nie wiadomo gdzie jest ich granica. Do Williama Krigera przychodzi ...

@Szarym.okiem @Szarym.okiem

Ilekroć na rynku pojawia się nowa powieść Agnieszki Pietrzyk mocniej bije moje czytelnicze serce. Autorka wielokrotnie oczarowała mnie swoimi książkami. Mimo tego, że poprzednia powieść „Teryt...

@renata.chico1 @renata.chico1

Pozostałe recenzje @anka_czytanka_34

Pomroki
Będzie ogień, oj będzie🔥

Niedziela 15:00 Miało być tak: przeczytam sobie rozdział, ewentualnie dwa, sprawdzę, czy mi leży, a potem zobaczę, co dalej. Powiem Wam, że mi leżało, oj jak mi leżało....

Recenzja książki Pomroki
Artysta
Choć będzie wyjątkowo, to na pewno nie kolorowo😉

Dzień dobry🎨🖌️ Szczecin nie pozwala nam na długo o sobie zapomnieć i serdecznie zaprasza na obejrzenie pewnego muralu, obiecuję, że ten będzie jedyny w swoim rodzaju. "...

Recenzja książki Artysta

Nowe recenzje

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Zbawca
Zbawca
@ladybird_czyta:

Od dłuższego czasu zbierałam się, by sięgnąć po książki autora. Wabiona świetnymi recenzjami i przede wszystkim obietni...

Recenzja książki Zbawca
Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl