Kto by pomyślał recenzja

Kto by pomyślał?

Autor: @todomkimiejsce ·1 minuta
2023-05-22
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Karolina wyszła z przemocowego małżeństwa. Od pewnego czasu w jej życiu dzieje się coraz lepiej: zmieniła pracę na taką, w której jest w biurze w mniejszym wymiarze godzin, dzięki temu ma więcej czasu dla siebie, by móc przemierzać urokliwe gdańskie uliczki na rowerze. Podczas rutynowej wycieczki pada ofiarą pościgu za bandytą: trafia do szpitala, ponieważ biegnący za kryminalistą policjant staranował ją. W ten sposób w życiu Karoli, która po rozwodzie kompletnie wycofała się z życia towarzyskiego pojawia się komisarz Łukasz. Ale na tym jednym amancie w jej życiu się nie kończy, bo całkiem przypadkiem pojawia się również Szymon (ratuje ją z opresji, gdy na chodniku przed jego miejscem pracy spada jej łańcuch) i to je jego widok kobiecie przyśpiesza serce. W pracy, razem ze swoją przyjaciółką Kają z chęcią dzielą się swoimi randkowymi porażkami i sukcesami a do rozmowy często włącza się Tomek, o którym kobiety nieustannie powtarzają, że jest naprawdę dobrym kolegom.
Dużo tego, prawda? Sama nie wiem jak podejść do tej książki. Dzięki zagadce kryminalnej, która ciągnie się praktycznie całą fabułę losy dwójki z powyżej wymienionych mężczyzn nieustannie się przeplatają, a kobieta, której wreszcie powraca pewność siebie w kontaktach z płcią przeciwną po wyniszczającym ją związku próbuje przywrócić na właściwe tory swoje życie uczuciowe... Ale robi to źle. Matko jedyna, Jakże mnie ta główna bohaterka swoim niezdecydowaniem IRYTOWAŁA! Nie umiem patrzeć na nią przychylnym okiem. To, co wyprawiała. No wierzcie mi irytowała mnie niesamowicie! Ale szczerze mówiąc wydaje mi się, że autorka celowo ją tak kreowała, a ja po prostu nie lubię bohaterek i bohaterów skaczących z kwiatka na kwiatek, nie będących stałymi w swoich uczuciach. Na szczęście całość ratuje fenomenalny wątek kryminalny, i duża dawka humoru! W momencie, gdzie akcja zaczynała się skupiać na przestępstwie nie mogłam się oderwać od lektury.
Całość oceniam dobrze, myślę, że z chęcią sięgła bym po kontynuację, jeśli takowa się pojawi, z czystej ciekawości co jeszcze w stanie jest wymyśleć nasza Karolinka. Może ochłonie trochę po szale randkowym i w końcu się zdecyduje na poważny krok w życiu?

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-05-20
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kto by pomyślał
Kto by pomyślał
Monika Brenda
6.5/10

Karolina po czterech latach małżeństwa wreszcie rozwiodła się z przemocowym mężem. Pomimo że jej najbliższa przyjaciółka namawia ją do nawiązywania nowych kontaktów, ona nie ma ochoty spotykać się z...

Komentarze
Kto by pomyślał
Kto by pomyślał
Monika Brenda
6.5/10
Karolina po czterech latach małżeństwa wreszcie rozwiodła się z przemocowym mężem. Pomimo że jej najbliższa przyjaciółka namawia ją do nawiązywania nowych kontaktów, ona nie ma ochoty spotykać się z...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @todomkimiejsce

Brokat
Polecam!

Czasem w moje ręce trafiają książki, których nie chcę odkładać. Które wciągają mnie bez reszty na tyle, że gdybym mogła nie oderwała bym się od pierwszego zdania aż do l...

Recenzja książki Brokat
Miłość i inne stopnie naukowe
Miłość i inne stopnie naukowe

Byłam święcie przekonana, że „Miłość i inne stopnie naukowe” będzie bardziej w klimacie książek Ali Hazelwood. Wiecie, kobiety odnajdujące się w ścisłych przedmiotach, ś...

Recenzja książki Miłość i inne stopnie naukowe

Nowe recenzje

Stan nieważności
Stan nieważności: Między pozorem normalności a ...
@sylwiacegiela:

Katarzyna Kołczewska, znana z umiejętności subtelnego, a zarazem bezkompromisowego portretowania relacji międzyludzkich...

Recenzja książki Stan nieważności
Kolekcjoner lalek
Nocny Łowca
@Spizarnia_k...:

"Chce, żeby mówili o nim cały czas. Żeby gazety pełne były zdjęć jego lalek, które sobie przywłaszcza. Żeby opisywano g...

Recenzja książki Kolekcjoner lalek
Portret Lucrezii
Renesansowe piękno XVI wiecznych Włoch połączon...
@burgundowez...:

„Portret Lucrezii” to książka, która przenosi nas w sam środek XVI-wiecznych Włoch, splatając piękno renesansowych scen...

Recenzja książki Portret Lucrezii
© 2007 - 2025 nakanapie.pl