Jean Edith "Camilla" Läckberg Eriksson (ur. 30 sierpnia 1974 w Fjällbace) to szwedzka autorka powieści kryminalnych, z wykształcenia ekonomistka. Jest absolwentką Akademii Ekonomicznej w Göteborgu. Ma dwoje dzieci: Willego i Meję. W 2010 wyszła za mąż za Martina Melina, funkcjonariusza policji i pierwszego zwycięzcę telewizyjnego programu survivalowego, "Ekspedycja Robinson". W 2011 przyszedł na świat ich synek, Charlie. Głównym hobby pisarki jest gotowanie. Napisała książkę kucharską pt. Smaki z Fjällbacki (Smaker från Fjällbacka). Kryminalne powieści Läckberg rozgrywają się w miasteczku Fjällbacka, jej rodzinnej miejscowości, położonej na zachodnim wybrzeżu Szwecji. Przewodnimi bohaterami są pisarka Erika Falck i policjant Patrik Hedström. Pierwsze cztery tytuły zostały sfilmowane przez szwedzką telewizję, SVT2. Książki Läckberg trafiają na czołowe miejsca list bestsellerów w Szwecji. W swoim kraju pisarka sprzedała ponad milion egzemplarzy (2007). Jej powieści zostały przetłumaczone na kilkanaście języków i również poza Szwecją cieszą się powodzeniem, w tym min. w Polsce.
W niewielkiej miejscowości na zachodnim wybrzeżu Szwecji, Fjällbacka, wśród małej, zamkniętej społeczności, gdzie wszyscy się znają i wszystko o sobie wiedzą – w jednym z domów odkryto zwłoki młodej kobiety - Alexandry Wijkner. Wszystko ślady wskazują na to, że popełniła samobójstwo. Matka kobiety ma jednak wątpliwości i prosi przyjaciółkę córki z dzieciństwa, pisarkę Erikę Falck żeby dokładnie przyjrzała się tej tragedii. Erika, która powróciła w rodzinne strony by poukładać własne sprawy, wspólnie z Patrikiem Hedströmem, kolegą z młodzieńczych lat, a obecnie policjantem, próbują rozwikłać sprawę. Wkrótce zaczynają podejrzewać, że śmierć Alex ma związek z mroczną tajemnicą kobiety z przeszłości. Czy zmarła popełniła samobójstwo czy ktoś pomógł odejść jej z tego świata? Jaką tajemnicę kryła przeszłość kobiety? Po odpowiedzi zapraszam do książki.
Muszę przyznać, że od dawna chciałam przeczytać powieści Camilli Läckberg. Tyle pozytywnych opinii o niej słyszałam, że po prostu musiałam zajrzeć do jej książek. I jestem pod wielkim wrażeniem. Od pierwszej strony wciągnął mnie wir wydarzeń i nie puścił aż do zaskakującego zakończenia. Autorka zawarła wszystko co powinno znaleźć się w dobrym kryminale: wartka akcja, śmierć, tajemnice z przeszłości, świetne i nieprzewidywalne rozwiązanie Jednakże poza typowymi środkami stosowanymi w tym stylu pisarka skupiła się także na psychologicznej stronie bohaterów, ich przemyśleniach i relacjach. To chyba najbardziej mi się spodobało. Autorka dokładnie scharakteryzowała wszystkie postacie. Dzięki temu możemy poznać punkt widzenia każdego bohatera. Jednocześnie Camille pisze o tym w taki sposób, że nie zanudza czytelnika. Pisarka mistrzowsko operuje napięciem. Każda strona to nowa zagadka.. Gdy już się wydaje, że prawda wyszła na jaw okazuje się, że to iluzja. Tu nic nie jest pewnego. Dopiero dramatyczne rozwiązanie wszystko wyjaśnia. Czytając tę powieść wsiadasz do górskiej kolejki i pędzisz w dół wraz z wydarzeniami. Nie wiesz co Cię czeka. Ta książka gwarantuje kilka godzin intensywnej lektury.
Już sam tytuł jest bardzo intrygujący.. „Księżniczka z lodu”. Z czym może się to kojarzyć? Nie zdradzę. Kto przeczyta tę powieść ten się dowie.
Książka została napisana prostym, ale bardzo interesującym językiem. Autorka ma lekkie pióro, dzięki czemu tę historię się po prostu pochłania. Intrygująca jest też grafika. Te kolory, obraz zwracają na siebie uwagę.
Podsumowując polecam tę powieść wszystkim miłośnikom kryminałów. To dla nich pozycja obowiązkowa. To idealna lektura na długi wieczór, która wciągnie nas w wir niebezpiecznych wydarzeń i na pewno nie pozostawi obojętnym.