Zacznę od tego, że kosmosem interesuję się od dziecka. Jednak gdy wracam myślami do lat dziecięcych, brakowało mi ciekawej i w miarę prosto napisanej książkowej pozycji, która dogłębnie poruszałaby ten temat. Z tym większym zainteresowaniem przeczytałem książkę Tima Peake'a, brytyjskiego oficera i astronauty. To, co mi się ogromnie spodobało w tej książce to zdecydowanie jej format. Prosty i przystępny dla każdego, niezależnie od tego czy ma 10, 30 czy 70 lat. Tim zebrał wiele odpowiedzi z całego świata i z pozycji eksperta opowiedział w niej w formie wywiadu o wszystkim, co chce wiedzieć każdy fan lotów w kosmos. Książka, choć dosyć krótka przybliża nam w sposób bardzo szeroki drogę Tima od zostania astronautą aż po lot na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Podczas czytania przyznam że wielokrotnie cofałem się wstecz do lat dziecięcych i wspominałem swoje marzenia o zostaniu pilotem i odkrywaniu gwiazd. Moja opinia to 7/10, gdyż forma wywiadu, chociaż bardzo ciekawa to jednak nieco schematyczna i po dłuższej chwili dla niektórych czytelników może wydawać się nieco nużąca. Myślę jednak, że niejedno dziecko z wielką chęcią sięgnęło by po nią, aby poczuć, że spełnianie marzeń jest jak najbardziej możliwe. Podczas lektury poznałem odpowiedzi na nurtujące mnie pytania, jak i również dowiedziałem się o wiele więcej niż mogłem się spodziewać. Natłok faktów nie był jednak nużący jak mogłoby się z pozoru wydawać.
Dlaczego warto sięgnąć po Zapytaj Astronautę?
Książka jest swego rodzaju kompendium wiedzy, które wyjaśnia wszystko krok po kroku. Po jej przeczytaniu ma się wrażenie, że zostanie astronautą, choć bardzo trudne i dostępne dla niewielu, jest jak najbardziej realne. Jeśli kochasz kosmos tak jak ja i masz głód wiedzy, ta książka jest dla Ciebie. Jeśli masz brata, syna, młodszą siostrę albo córkę, która w wolnych chwilach wpatruje się w gwiazdy, ta książka może okazać się dla nich motywująca. To, co czuję gdzieś głęboko w sobie, to żal że taką dobrą pozycję przeczytałem dopiero teraz.