Księżniczka dusz recenzja

"Księżniczka dusz" to dość ciekawa pozycja w świecie fantasy. Autorka barwnie przedstawiła historię młodej wiedźmy i żołnierza. Uważam, że opowieść nie nadaje się dla wszystkich, dość płytko przedstawiono w niej dialogi pomiędzy bohaterami. Wręcz często miałam wrażenie, że są zbyt cukierkowe. Choć pewnie dla młodzieży będzie to plus, dla starszych czytelników może być to ogromną ujmą w tym dziele. Jednak książkę czyta się dosyć lekko i na pewno nie jest czymś co spotkamy w każdej historii fantasy. Barwnie opisane nowe światy, ciekawa opowieść i dość nietuzinkowe postacie są dużym plusem, który pcha fabułę książki do przodu. Przepowiadanie przyszłości jest bardzo ważną częścią historii, bez których książka mogłaby się skończyć po 100 stronach. Dzieło jest dość nudnawe i uważam, że w niektórych miejscach autorka ciągnie opowieść na siłę i nie które wątki mogły by być krótsze. Mimo to przygody jakie spotykają bohaterów są opisane z dużą starannością i na tyle ciekawie, że na pewno nie którzy będą chcieli czytać ją bez przerwy. Dużo tajemniczości i magii jest wielkim plusem tej książki.

Selestra jest wiedźmą, jedyną dziedziczką swojego rodu, która ma przejąć moc od swojej matki. Do końca życia przypieczętuje to jej więź z królem Serythem, który okrada ludzi z ich dusz podstępem. Drugim głównym bohaterem jest Nox młody żołnierz, który ma wielką urazę do obecnego władcy. Obwinia go o śmierć swojego ojca. Los jest jednak przewrotny, i tak o to Nox i Selestra zostają ze sobą związani przeznaczeniem. Dziedziczka zostaje poproszona o to żeby przepowiedzieć śmierć Noxa, przez którą ich życia zostają ze sobą trwale związane. Żołnierz zabiera ze sobą dziewczynę jej przyjaciółkę oraz swojego najlepszego przyjaciela do innych krain, żeby znaleźć miecz mogący zadać ostateczny cios królowi. Podczas podróży, jak można się było tego spodziewać, zakochują się w sobie, jednak ich miłość wielokrotnie wystawiana jest na próbę.

Książka jest przewidywalna i od samego początku można było spodziewać się zakończenia. Chociaż nie do końca styl pisania przypadł mi do gustu, to książka jest warta przeczytania.
Jestem przekonana, że wielu młodym czytelnikom przypadnie do gustu.