Burza recenzja

Książka "Burza" to w mojej skromnej ocenie literatura obyczajową z kryminalną fabułą.

Autor: @krzychu_and_buk ·1 minuta
2022-01-31
Skomentuj
1 Polubienie
W moje ręce ostatnio "wpadł" debiut literacki pani Zuzanny, którą miałem okazję poznać podczas listopadowego spotkania autorskiego z Panią @malgorzataoliwiasobczak w Sopocie.

Książka "Burza" to w mojej skromnej ocenie literatura obyczajową z kryminalną fabułą, którą czyta się dobrze wieczorową porą siedząc w fotelu i popijając gorące kakao. Autorka zaprasza nas do Młynar – miasta w województwie warmińsko-mazurskim w powiecie elbląskim, gdzie życzę toczy się, co prawda do przodu, ale jednak trochę leniwie.

Spotykamy się z Eweliną – właścicielką zakładu pogrzebowego – której codzienne życie toczy się wokół... no właśnie – raczej spokojnych spraw 😉. Do czasu... Nad Młynarami przechodzi gwałtowna burza, której skutki stają się dla społeczności lokalnej dramatyczne – wypadek autokarowy oraz morderstwo wstrząsają tą małą społecznością. Nad Młynarami swój "parasol" rozpostarła śmierć – ta, która od zawsze ma przewagę, która pastwi się nad żyjącymi, zabierając im bliskich.

Ewelina, nie mogąc się pogodzić z brakiem postępów w śledztwie prowadzonym przez miejscową Policję rozpoczyna więc swoje własne poszukiwania zabójcy miejscowej blogerki Marzeny zapoczątkowując serię wydarzeń, których finałem stało się wykrycie sprawcy.

Czytając książkę wyobrażałem sobie to miejsce – Młynary – razem z bohaterami chodziłem w milczeniu uliczkami miejscowości, wsłuchując się w szmer płynącej obok rzeki czy pohukiwanie psów; czułem chłód i zapach wilgoci oraz drewna. Los akcji nie był mi obojętny, a z każdą kolejną przeczytaną stroną stawałem się coraz bardziej zaciekawiony dalszymi losami bohaterek i bohaterów.

Cennym dla mnie był wątek społeczny poruszony w tej książce. Zatrzymałem się na moment nad sytuacją osób starszych, które w samotności przeżywają swoją "jesień życia". Za pokazanie skrawka tego naszego codziennego życia dziękuję Autorce.

Choć ta książka nie ocieka krwią i mrokiem to uważam debiut Pani Zuzanny za udany. A postać Eweliny widzę jako bohaterkę z serii...
Pani Zuzanno – gratuluję i czekam na ciąg dalszy.
Przy czytaniu książki towarzyszyła mi muzyka @ondinata_songs_for_ondine

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-01-18
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Burza
Burza
Zuzanna Gajewska
7.3/10
Cykl: Ewelina Zawadzka, tom 1

Ewelina Zawadzka, właścicielka zakładu pogrzebowego w Młynarach, samotna matka czteroletniej Karoliny, wiedzie spokojne i stabilne życie - aż do dnia, gdy podczas gwałtownej burzy koło dawnego młyna ...

Komentarze
Burza
Burza
Zuzanna Gajewska
7.3/10
Cykl: Ewelina Zawadzka, tom 1
Ewelina Zawadzka, właścicielka zakładu pogrzebowego w Młynarach, samotna matka czteroletniej Karoliny, wiedzie spokojne i stabilne życie - aż do dnia, gdy podczas gwałtownej burzy koło dawnego młyna ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

” Praca jest najlepsza na doły, nawet jeśli twoim zajęciem jest opieka nad zmarłymi.” (str.225) Akcja powieści dzieje się w małej miejscowości Młynary. Toczy się tu leniwie życie, niewiele się dzi...

@asach1 @asach1

W czasie burzy ludzie mają inne problemy na głowie, niż morderstwo. A takowe wydarza się dokładnie, gdy nad Młynarami strzelają pioruny. Policja niezbyt przejmuje się tym wydarzeniem. Ma inne zadanie...

@adam_miks @adam_miks

Pozostałe recenzje @krzychu_and_buk

Grzebielec
Po lekturze trwałem w jakimś niezrozumiałym zawieszeniu. Samotny. Zapatrzony w ścianę. Ścianę, zza której słyszałem mrożące krew w żyłach... drapanie. I ten ciężki zapach ziemi...

Rzut oka na okładkę i... po plecach przeszedł mnie dreszcz. Zajrzałem do środka niepewny co też może mnie tu spotkać. I nie żałuję. Czytając odpłynąłem myślami gdzieś da...

Recenzja książki Grzebielec
Jednorożec
Wiele już "widziałem" w czytanych książkach. Wydaje mi się, że na wiele jestem przygotowany. O, jakże się myliłem...

Wokół ani żywej duszy. Tylko ja, książka i... duchy przeszłości. Idę ku nim. Otulam się ich strachem, bólem i zimnem. Drżę... Uchyliłem jedną ze stron. Zajrzałem do wnę...

Recenzja książki Jednorożec

Nowe recenzje

Highway to Freedom
Bardzo dobra książka
@kilka_slow_...:

Madison jest mężatką i matką dwójki dzieci. Kobieta zajmuje się domem i wychowaniem dzieci. Mogłoby się wydawać, że ma ...

Recenzja książki Highway to Freedom
Na skrzydłach wyobraźni
Lekcja na temat wyobraźni
@paulina2701:

Są książki, od których nie można oderwać wzroku. Są książki, które pobudzają wyobraźnię. Są książki, które po prostu tr...

Recenzja książki Na skrzydłach wyobraźni
Bez skazy
Kowboj i agentka
@kawka.zmlekiem:

Witajcie moliki Czytacie kowbojskie romanse??? Ja uwielbiam nieokrzesanych ,gburowatych kowbojów...🤭 Jeśli i wy...

Recenzja książki Bez skazy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl