Firth Williams jest panią inżynier, która dowodzi i zarządza budową nowego centrum konferencyjnego w Whellerby Hall i marzy o awansie. Firth jest dorosłą, inteligentną i poukładaną kobietą, mającą własny plan na życie, którego mocno się trzyma. Jest silną kobietą, opanowaną i świetnie zorganizowaną. Na pewno nie jest typem romantyczki, która marzy o księciu na białym koniu i życiu z bajki. Zdecydowanie nie. Charakteryzuje ją upór, dążenie do celu i twarde stąpanie po ziemi. A przede wszystkim interesuje ją zdobywanie szczebelek po szczebelku kolejnych etapów jej życiowego planu, która zakłada zdobywanie doświadczenia, a następnie coraz to lepszych ofert pracy. Dlatego też znalazła się na budowie w Whellerby.
"Ponieważ byłam świetna w planowaniu, dopilnowałam żeby wszystkie założone cele były konkretne, wymierne, możliwe do osiągnięcia, realistyczne i określone w czasie."
Firth, jako kobieta i pani inżynier - nadzorująca pracę wielu mężczyzn, musi poradzić sobie z wieloma kłopotami, które napotyka na swojej drodze. A to brak prestiżu i szacunku ze strony płci męskiej, a to problemy z budową, samą w sobie. Firth ma dużo na głowie, jednak los wydaje się nie być dla niej dostatecznie łaskawy. Jej młodsza, przyrodnia siostra wychodzi za mąż za gwiazdę popu. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, iż Firth została poproszona o bycie druhną, a więc jej obowiązkiem jest urządzenie wieczoru panieńskiego jej siostry. Jednak to nie wszystko. Kłopotem jest (i to dużym) zarządca posiadłości Whellerby - George Challoner (podobno bardzo przystojny), który sporo namiesza w życiu pani inżynier.
"Dzień układał się przyjemnie do momentu pojawienia się George'a Challonera."
Kronika ślubnych wypadków to przyjemna lektura dla kobiet w każdym wieku. Lekka, romantyczna, zabawna i wciągająca. Dla każdego kto lubi tego typu klimaty. Nie często sięgam po tego typu gatunki literackie i prawdopodobnie trochę tracę, bo akurat tę książkę czytało mi się bardzo swobodnie. Bardzo ciekawe wątki zarówno samej Firth i jej siostry, ale też i George'a. Każde z nich ma swoją własną historię, która zostaje tutaj opowiedziana w sposób trafiający do czytelnika. Jessica Hart napisała bardzo lekką, ale i mądrą książkę o tym, iż nie należy dążyć do celu za wszelką cenę. Trzeba być sobą, ale i czasem należy postąpić bardzo spontanicznie, bo nawet perfekcyjne plany, mogą nie być tym czego chcemy.
"W takim razie i zaryzykuję, jeśli i ty to zrobisz."
Wydawnictwo Harlequin zaprezentowało nam nową serię wydawniczą KISS, która powstała dla kobiet nie bojących się wyzwań i nie uciekającym przed problemami. Co miesiąc będą nam prezentowane nowe książki z serii, które charakteryzują się dużym humorem i wartką akcją. Jeśli chcecie więcej widzieć o serii KISS to zapraszam Was na specjalną stronę poświęcona serii.