Królowa Saby recenzja

,,Kocham myślami tego, którego nie znam, który panuje daleko stąd. Jego historia i to co o nim wiem, jest takim pragnieniem dla mojego serca, jak woda dla spragnionego’’.

,,Połóż mnie jak pieczęć na twoim sercu, jak pieczęć na twoim ramieniu,
bo jak śmierć potężna jest miłość,
a zazdrość jej nieprzejednana jak Szeol,
żar jej to żar ognia,
płomień Pański.
Wody wielkie nie zdołają ugasić miłości,
nie zatopią jej rzeki.
Jeśliby kto oddał za miłość całe bogactwo swego domu,
pogardzą nim tylko.’’ (PnP 8, 6-7)

Kochani dzisiaj przedstawiam Wam książkę, która z pewnością będzie jedną z moich ulubionych w 2022 roku!

Niesamowita, porywająca, piękna i silna królowa starożytnej Saby- Makeda to bohaterka kolejnej powieści Ewy Kassali. Jedną książkę z tej serii miałam już okazję czytać i bardzo mnie zachwyciła! Dzięki wydawnictwu Videograf mogłam poznać kolejną historię, która wyszła spod pióra tej autorki.

Starożytna Saba to kraj opływający bogactwem, który na swoim tronie posiadał z pewnością wyjątkową kobietę. Poznajemy dzieciństwo, dorastanie i w końcu czasy panowania legendarnej królowej. Intrygujący jest wątek wizji na temat przyszłości jakie ją nawiedziły, mówi się, że wiele przepowiedni królowej naprawdę się spełniło i wiele z tych wydarzeń jeszcze przed nami.

Malutka Makeda w snach widziała przeznaczonego jej mężczyznę, który miał kiedyś podarować jej wielki skarb. Tymczasem w Starożytnym Izraelu nadszedł zmierzch panowania króla Dawida, który na swojego następcę wybrał Salomona. Jego imię do dziś jest wspominane i utożsamiane z głęboko pojętą mądrością, sam młodzieniec miał poprosić Boga o ten dar. Czy to wyznawca Jahwe okaże się być przeznaczeniem młodej królowej, której kraj czci zupełnie inne bóstwa?

Do kogo były skierowane Pieśni nad Pieśniami, których autorstwo przypisuje się królowi Izraela i które do dziś stanowią jedną z ksiąg Pisma Świętego?

Powieść ta przepełniona jest poruszającym do głębi wątkiem romantycznym, jej wydarzenia w większości zgodne są z historią, a także z samą Biblią, stanowią wspaniale skomponowaną fabułę, która już od pierwszych stron pochłania czytelnika.

Narracja także stanowi ciekawy element, gdyż poznajemy wydarzenia z perspektywy hemet- kapłanki strzegącej swojej królowej, która towarzyszy jej w każdym momencie panowania, a także jak nikt inny zna jej wnętrze. Pozostali bohaterowie także zostali niebanalnie wykreowani.

Nic dodać nic ująć, serdecznie polecam! Ja tymczasem sięgam po kolejny tom opowieści o kobietach, o których świat nigdy nie zapomni.