Królestwo recenzja

Czytaliście Króla? Zakochaliście się w Jakubie Szapiro ? Chcecie zmienić zdanie ? Jesli odpowiedziałeś tak na każde z powyższych ta książka jest dla Ciebie.

Szczepan Twardoch ponownie zabiera nas w najbardziej mroczny epizod polskiej historii. Bez ulepszeń , bez przesady i bez zbędnych opisów pokazuje nam jak siła i determinacja potrafi odmienić ludzkie życie skazane na zapomnienie i nicość.

Po czym poznać dobrą książkę? Po tym, że nas śmieszy? Ze płaczemy nad smutnym losem bohaterów? Ze postacie śnią nam się po nocach i odgrywamy ich wymyślone role w naszym wydaniu ?
Według mnie naprawdę dobra książka nie musi cechować się niczym powyższym. Dobra książka wywołuje w nas ciarki, włosy na rękach stają dęba a nas przechodzi dziwny dreszcz.
Krolestwo tak właśnie działa

Krol opowiadał o historii Jakuba Szapiro. Zwiedzało się z nim półświatek Warszawy, przezywalo się przygody, podziwiało się jego sile i determinację. Ale to była "tylko" historia. Czas odkryć nowe jej karty, w których dawne gwiazdy nie lśnią już ak jasno. Znanego nam świata już nie ma i nigdy nie wróci.

Krolestwo opowiada o emocjach i działa na emocje. O bezgranicznej miłości i nienawiści tak wielkiej ze staje się celem życia. O współczuciu i litości i o olbrzymiej woli przetrwania. Jak silny potrafi być człowiek gdy uczepi się wątłej nici życia. Jak słaby, kiedy ta nic nagle się zrywa.

Zaswyczaj zazdrościmy bohaterom książek ich przygód, miłostek, przystojnych dziewczyn i chłopaków, sielskiego życia i happy endu.
Po przeczytaniu tej książki czujemy się szczęściarzami ze to nie nasza historia , ze mamy tyle szczęścia, że nigdy nią nie będzie

Jesli doczytaliście tą dluga recenzje do końca to znaczy ze czas najwyższy by sięgnąć po Krolestwo i wkroczyć do niego całym sobą i swoimi emocjami. Czy dalej będziecie umieli rozróżnić dobro od zła? Miłość od nienawiści? Słuszną drogę honoru od równi pochyłej przetrwania ? Zakładam, że obraz przedstawiony wryje się na tyle w szare komórki kory mózgowej że nic juz nie będzie takie same.