Aurora. Koniec recenzja

Kosmiczna przygoda

Autor: @spiewajacabibliotekarka ·2 minuty
około 2 godziny temu
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
I oto za mną „Aurora. Koniec”, trzeci i zarazem ostatni tom cyklu „Aurora” duetu Amie Kaufman i Jaya Kristoffa. Tym razem autorzy zaprosili nas do pełnej wrażeń i emocji podróży po galaktycznych przestworzach i meandrach czasu. Jest to seria, przy której bawiłam się wybornie, aimiałam odczucie, że każda kolejna odsłona zdawała się być lepsza od poprzedniej. A jak oceniam tę część w odniesieniu do całości? Przekonajcie się sami i przeczytajcie moją recenzję.

Jak na finał przystało, działo się dużo, zostały domknięte wątki fabularne rozpoczęte wdwóch poprzednich odsłonach. Nasza drużyna 312 zostaje rozdzielona. Scar, Fin i Zila trafiają do przeszłości i zostają uwięzieni w pętli czasowej. Wspólnymi siłami próbują się z niej wydostać, niestety jest to takie proste, jak mogłoby się wydawać. Aurora wraz z Kalem i drugim Zapalnikiem ląduje w przyszłości, w której galaktyka i jej światy zostały unicestwione przez pochłaniających wszystko i wszystkich Ra'haam.

Oprócz jeszcze bardziej dynamicznej akcji, bo, dla Jaya Kristoffa przecież nie ma rzeczy niemożliwych, tempa nabiera również rozwój relacji między bohaterami. Z jednej strony Tyler iSaedii, z drugiej wybuch uczucia pomiędzy Scar i Finianem, którym zresztą bardzo kibicowałam. Auri i Kal wchodzą jeszcze na wyższy level, wręcz współistnienia. Nie zabrakło tym razem zmysłowych scen oraz pełnych miłości i ciepła przyjaźni. Ta książka to istny emocjonalny rollercoaster. Ledwo rozpoczynamy nową przygodę, a już zostajemy wrzuceni w wir akcji. Nie dość, że fabuła biegnie jak szalona, nie dając czytelnikowi nawet chwili wytchnienia, to dodatkowo pojawiają się nowe kluczowe postacie. Auri zyskała dużo w moich oczach, bo jak w poprzednich tomach wydawała mi się nieco marionetkowa i bezwolna, tak tu wreszcie pokazała pazur. Swoje pięć minut dostaje Zila, która wcześniej prawie niewidoczna, tak tu odegra w fabule istotną rolę. Te wszystkie wykreowane postacie są prawdziwe i w swoim odczuwaniu emocji, i wierze w takie idee, jak wiara, honor i odwaga.

Połączenie i rozwiązanie wszystkich wątków wyszło fenomenalnie, a nagłe i nieoczekiwane zwroty akcji podkręcały fabułę i sprawiały, że całą historię śledziło się z wypiekami na twarzy. Wdialogach zabrakło mi tych specyficznych, a i zarazem uroczych słodkich żarcików, tak często goszczących we wcześniejszych powieściach serii. Po raz kolejny warsztat pisarski nie zawiódł, książkę przeczytałam w błyskawicznym tempie, co jest też zasługą ponownego zastosowania naprzemiennej narracji.

W dalszym ciągu obserwujemy rozwój wątku Eshvarenów i Ra'haam. W zakończeniu odnajdujemy odpowiedź na pytanie, czym tak naprawdę jest istota Ra'haam. Finał bardzo mi się podobał, ze względu zarówno na umiejętne stopniowanie napięcia, jak i eteryczne oraz opisy mistycznego doświadczenia. Było to niesamowicie wzruszające i łezka w oku się zakręciła. Wszystko ułożyło się w logiczną dla mnie całość i było ze sobą spójne. I z jednej strony trochę żałuję, że to koniec przygody, bo zdążyłam się zżyć z bohaterami, to uważam, że cała historia została zakończona w dobrym momencie, bez przeciągania i zbędnego gadania.

Książkę polecam nie tylko fanom science-fiction, ale też tym, którzy chcieliby zacząć swoją przygodę z tym gatunkiem. To dobra literatura zarówno dla młodzieży, jak i dorosłych czytelników. Ja nie żałuję ani chwili spędzonej z tą serią i mam nadzieję, że duet Kaufman/Kristoff jeszcze nie raz nas zaskoczy. Dziękuję i czekam na więcej.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Aurora. Koniec
2 wydania
Aurora. Koniec
Amie Kaufman, Jay Kristoff
7/10
Cykl: Aurora, tom 3

Kiedy ostatni raz widzieliśmy drużynę 312, jej członkowie panikowali współpracowali gładko niczym naoliwione tryby maszyny, podczas gdy wokół szalała intergalaktyczna bitwa i istniało ryzyko, że prad...

Komentarze
Aurora. Koniec
2 wydania
Aurora. Koniec
Amie Kaufman, Jay Kristoff
7/10
Cykl: Aurora, tom 3
Kiedy ostatni raz widzieliśmy drużynę 312, jej członkowie panikowali współpracowali gładko niczym naoliwione tryby maszyny, podczas gdy wokół szalała intergalaktyczna bitwa i istniało ryzyko, że prad...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @spiewajacabiblio...

Zaprzaniec
"Zaprzaniec" Andrzej Mathiasz

"Zaprzaniec" Andrzeja Mathiasza jest trzecim tomem serii o przygodach prokuratora Adama Szmyta. Tym razem przenosimy się do Rudnika, niewielkiego miasteczka nad Sanem. B...

Recenzja książki Zaprzaniec
Ktoś tak blisko
Pisarz i zbrodnia

Wielu podejrzanych, wyścig z czasem i nietuzinkowe postacie. To wszystko i wiele więcej można znaleźć w napisanej w starym dobrym stylu powieści kryminalnej Wojciecha Wo...

Recenzja książki Ktoś tak blisko

Nowe recenzje

Frigiel i Fluffy. Strażnik. Tom 1
Frigiel i Fluffy. Turniej.
@paulina2701:

"Frigiel i Fluffy. Strażnik. Turniej trzech narodów" to nieoficjalny przewodniki po świecie Minecrafta. Z pewnością fan...

Recenzja książki Frigiel i Fluffy. Strażnik. Tom 1
Dawno temu w telewizji
Dawno temu w telewizji
@deana:

Zdajecie sobie sprawę, że już za kilkadziesiąt dni będzie rok 2025! A to znaczy, że 2000 rok był ćwierć wieku temu. Mil...

Recenzja książki Dawno temu w telewizji
Piąty akt
KULISY NAMIĘTNOŚCI
@renata.chico1:

Wojciech Wójcik to jeden z tych autorów, na których książki czekam zawsze z utęsknieniem. Nie ma znaczenia jaką ...

Recenzja książki Piąty akt
© 2007 - 2024 nakanapie.pl