Aurora. Koniec recenzja

Kosmiczna przygoda

Autor: @spiewajacabibliotekarka ·2 minuty
2024-11-27
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
I oto za mną „Aurora. Koniec”, trzeci i zarazem ostatni tom cyklu „Aurora” duetu Amie Kaufman i Jaya Kristoffa. Tym razem autorzy zaprosili nas do pełnej wrażeń i emocji podróży po galaktycznych przestworzach i meandrach czasu. Jest to seria, przy której bawiłam się wybornie, aimiałam odczucie, że każda kolejna odsłona zdawała się być lepsza od poprzedniej. A jak oceniam tę część w odniesieniu do całości? Przekonajcie się sami i przeczytajcie moją recenzję.

Jak na finał przystało, działo się dużo, zostały domknięte wątki fabularne rozpoczęte wdwóch poprzednich odsłonach. Nasza drużyna 312 zostaje rozdzielona. Scar, Fin i Zila trafiają do przeszłości i zostają uwięzieni w pętli czasowej. Wspólnymi siłami próbują się z niej wydostać, niestety jest to takie proste, jak mogłoby się wydawać. Aurora wraz z Kalem i drugim Zapalnikiem ląduje w przyszłości, w której galaktyka i jej światy zostały unicestwione przez pochłaniających wszystko i wszystkich Ra'haam.

Oprócz jeszcze bardziej dynamicznej akcji, bo, dla Jaya Kristoffa przecież nie ma rzeczy niemożliwych, tempa nabiera również rozwój relacji między bohaterami. Z jednej strony Tyler iSaedii, z drugiej wybuch uczucia pomiędzy Scar i Finianem, którym zresztą bardzo kibicowałam. Auri i Kal wchodzą jeszcze na wyższy level, wręcz współistnienia. Nie zabrakło tym razem zmysłowych scen oraz pełnych miłości i ciepła przyjaźni. Ta książka to istny emocjonalny rollercoaster. Ledwo rozpoczynamy nową przygodę, a już zostajemy wrzuceni w wir akcji. Nie dość, że fabuła biegnie jak szalona, nie dając czytelnikowi nawet chwili wytchnienia, to dodatkowo pojawiają się nowe kluczowe postacie. Auri zyskała dużo w moich oczach, bo jak w poprzednich tomach wydawała mi się nieco marionetkowa i bezwolna, tak tu wreszcie pokazała pazur. Swoje pięć minut dostaje Zila, która wcześniej prawie niewidoczna, tak tu odegra w fabule istotną rolę. Te wszystkie wykreowane postacie są prawdziwe i w swoim odczuwaniu emocji, i wierze w takie idee, jak wiara, honor i odwaga.

Połączenie i rozwiązanie wszystkich wątków wyszło fenomenalnie, a nagłe i nieoczekiwane zwroty akcji podkręcały fabułę i sprawiały, że całą historię śledziło się z wypiekami na twarzy. Wdialogach zabrakło mi tych specyficznych, a i zarazem uroczych słodkich żarcików, tak często goszczących we wcześniejszych powieściach serii. Po raz kolejny warsztat pisarski nie zawiódł, książkę przeczytałam w błyskawicznym tempie, co jest też zasługą ponownego zastosowania naprzemiennej narracji.

W dalszym ciągu obserwujemy rozwój wątku Eshvarenów i Ra'haam. W zakończeniu odnajdujemy odpowiedź na pytanie, czym tak naprawdę jest istota Ra'haam. Finał bardzo mi się podobał, ze względu zarówno na umiejętne stopniowanie napięcia, jak i eteryczne oraz opisy mistycznego doświadczenia. Było to niesamowicie wzruszające i łezka w oku się zakręciła. Wszystko ułożyło się w logiczną dla mnie całość i było ze sobą spójne. I z jednej strony trochę żałuję, że to koniec przygody, bo zdążyłam się zżyć z bohaterami, to uważam, że cała historia została zakończona w dobrym momencie, bez przeciągania i zbędnego gadania.

Książkę polecam nie tylko fanom science-fiction, ale też tym, którzy chcieliby zacząć swoją przygodę z tym gatunkiem. To dobra literatura zarówno dla młodzieży, jak i dorosłych czytelników. Ja nie żałuję ani chwili spędzonej z tą serią i mam nadzieję, że duet Kaufman/Kristoff jeszcze nie raz nas zaskoczy. Dziękuję i czekam na więcej.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Aurora. Koniec
2 wydania
Aurora. Koniec
Amie Kaufman, Jay Kristoff
7/10
Cykl: Aurora, tom 3

Kiedy ostatni raz widzieliśmy drużynę 312, jej członkowie panikowali współpracowali gładko niczym naoliwione tryby maszyny, podczas gdy wokół szalała intergalaktyczna bitwa i istniało ryzyko, że prad...

Komentarze
Aurora. Koniec
2 wydania
Aurora. Koniec
Amie Kaufman, Jay Kristoff
7/10
Cykl: Aurora, tom 3
Kiedy ostatni raz widzieliśmy drużynę 312, jej członkowie panikowali współpracowali gładko niczym naoliwione tryby maszyny, podczas gdy wokół szalała intergalaktyczna bitwa i istniało ryzyko, że prad...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @spiewajacabiblio...

Gorszy
Gra pozorów

Na co dzień szanowany i wzięty psychiatra, do tego wysportowany i przystojny. Wprost ideał mężczyzny. To tylko pozory i nikt z zewnątrz nie wyobraża sobie nawet, jak mr...

Recenzja książki Gorszy
Amerykańscy bogowie
Amerykańscy Bogowie

„Amerykańscy Bogowie” to historia utkana z mitów z różnych stron świata. Głównie dominują w niej nawiązania do mitologii nordyckiej. Mitologia jest nadrzędnym elementem ...

Recenzja książki Amerykańscy bogowie

Nowe recenzje

Kyle
Nowy świat i stare problemy
@Oliwia_Anto...:

@ObrazekKyle - T.M. Piro Egzemplarz otrzymałam za pośrednictwem klubu recenzenta z serwisu nakanapie.pl Już od jaki...

Recenzja książki Kyle
Babel. Pocałunek śmierci
Warszawska "Babel"
@mag-tur:

W tym roku obchodzimy stulecie powstania kobiecej policji. Przedstawienie tego tematu podjęła się Monika Raspen, której...

Recenzja książki Babel. Pocałunek śmierci
Był sobie pies
Świat z psiej perspektywy
@jedz.czytaj...:

W książce "Był sobie pies" autor przedstawia nam nietypowe rozwiązanie stylistyczne. Poznajemy świat oczami psa, jego p...

Recenzja książki Był sobie pies
© 2007 - 2025 nakanapie.pl