Koniec mapy recenzja

Koniec mapy

Autor: @Spizarnia_ksiazek ·1 minuta
około 5 godzin temu
Skomentuj
1 Polubienie
„Tu celem było miejsce na mapie, jednak atmosfera szaleństwa też zaczęła się powoli rozprzestrzeniać.”.

Turystyczny rejs w okolice Svalbardu już na samym początku napotyka na pierwsze trudności.
Brakuje drugiego bosmana, część bagażu zaginęła, a obecny stan „Moskwy” pozostawia wiele do życzenia. Ośmioro nie znających się wcześniej uczestników wyprawy, znajdujących się na pokładzie jachtu, nie potrafi dojść do porozumienia. Nikt z nich nie jest też gotowy na konfrontację z trudnymi warunkami, własnymi słabościami ani problemami innych. Jednak powstałe konflikty nikną wraz opowieścią, którą poznają w dawnym radzieckim Pyramiden, gdzie obecnie stacjonuje rosyjska stacja badawcza. Od tej pory zmuszeni będą współpracować, by zapobiec wybuchowi przerażającej epidemii, a stawką dalszej wyprawy staje się ich własne życie.

To jeden z tych debiutów, po którym od razu wiesz, że sięgniesz po kolejne książki autora. Muszę jednak przyznać, że po przeczytaniu pierwszych stron miałam wręcz odmienne odczucia. Poznając poszczególnych uczestników wyprawy, o tak różnych charakterach i temperamentach, można było przypuszczać, że nie zabraknie między nimi konfliktów i napięć. A te pojawiły się jeszcze przed wejściem na pokład. Autor umożliwia nam bliższe zapoznanie się z każdym z nich, i to niekoniecznie z tej dobrej strony. Zderzenie tak skrajnych osobowości stara się opanować kapitan Broda, chociaż sam czuję, że stoi na straconej pozycji. Można więc śmiało stwierdzić, że jedyne, co ich wszystkich łączy to chęć odbycia wyprawy, wbrew wszelkim przeciwnościom, chociaż motywacje są różne. Co jakiś czas odkrywane są zapiski pewnego naukowca, które rzucają światło na wydarzenia sprzed dotarcia „Moskwy” do Pyramiden, gdzie trwały badania nad ożywianiem zamrożonych mikroorganizmów sprzed tysięcy lat. Z każdym kolejnym wpisem w pamiętniku atmosfera gęstnieje i staje się coraz bardziej nieprzyjemna i pełna napięcia. Dynamika powieści ulega całkowitej zmianie z chwilą dotarcia do miasta widma. Od tego momentu w największym skupieniu śledziłam kolejne wydarzenia. To, co działo się z uczestnikami wyprawy, było na tyle szokujące, że wielokrotnie wytrzeszczałam oczy ze zdziwienia. Chapeau bas dla autora za tak odważne przedstawienie kolejnych scen podszytych grozą, wątkiem epidemiologicznym, szeroko pojętym szaleństwem. Ostatnie strony pozostawiły mnie z jedną myślą – co tu się właśnie wydarzyło! No musicie to przeczytać.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-04-03
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Koniec mapy
Koniec mapy
S.J. Lorenc
7.2/10

Czasem niewiele potrzeba, by doszło do globalnej katastrofy Osiem nieznających się wcześniej osób rusza w turystyczny rejs w okolice Svalbardu. Już w trakcie wyprawy okazuje się, że nikt nie jest ...

Komentarze
Koniec mapy
Koniec mapy
S.J. Lorenc
7.2/10
Czasem niewiele potrzeba, by doszło do globalnej katastrofy Osiem nieznających się wcześniej osób rusza w turystyczny rejs w okolice Svalbardu. Już w trakcie wyprawy okazuje się, że nikt nie jest ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ekspedycja, która miała być przygodą… Ośmioro przypadkowych ludzi, luksusowy rejs w okolice Svalbardu, niezwykłe krajobrazy Arktyki i obietnica niezapomnianej podróży. Wszystko wskazuje na ekscytu...

@zaczytana.archiwistka @zaczytana.archiwistka

[Współpraca z wydawnictwem Mięta] Tym razem wybrałam się w czytelniczą podróż na Arktykę-dokładnie do Svalbardu, rejsem na osiemdziesiąty równoleżnik. Była to podróż pełna napięcia, brutalności i tr...

@bookoralina @bookoralina

Pozostałe recenzje @Spizarnia_ksiazek

Martwy pisarz
Martwy pisarz

"Cie­ka­wi mnie, co ta­kie­go jest w tych teo­riach, które od­no­szą suk­ces, co spra­wia, że lu­dzie za­czy­na­ją w nie wie­rzyć, przej­mo­wać się nimi. Wy­da­je się, ż...

Recenzja książki Martwy pisarz
Bajtel
Bajtel

"W takich miejscach są zawsze swoi i obcy. To przekleństwo ale i dar. Przekleństwo bo trudno prowadzi się śledztwo w takich środowiskach. Dar, bo jeśli uda się przekonać...

Recenzja książki Bajtel

Nowe recenzje

Stres. Jak zrozumieć swoje reakcje i odzyskać równowagę
Czym jest stres i jak sobie z nim radzić - pode...
@kar_piotrowska:

Stres to nieodłączna część życia, ale czy wiemy, jak działa na nasz organizm i umysł? Czy potrafimy skutecznie sobie z ...

Recenzja książki Stres. Jak zrozumieć swoje reakcje i odzyskać równowagę
Zardzewiały tankowiec
Oniryczna, metafizyczna, przedziwna i zarazem p...
@Uleczka448:

Zagadki, sekrety, oczywistości ukryte za kotarą metafizyczności i pytania, które rodzą się z każdą przeczytaną stroną....

Recenzja książki Zardzewiały tankowiec
Szepty sekretów
Szepty sekretów
@rudaczyta2022:

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 Dzień dobry wszystkim. Zapraszam Was dzisiaj na moją recenzję na temat książki @aneta_krasinska_autork...

Recenzja książki Szepty sekretów
© 2007 - 2025 nakanapie.pl